Tak ogólnie, to specjalisty od DD typowo to raczej nie znajdziesz. Niestety nadal wielu psychiatrów nie uważa, że te opisy naszych odczuć to depersonalizacja czy derealizacja. Twierdzą, że albo człowiek wymyśla albo się naczytał. Stara szkoła nie uczyła tych pojęć.
Młodsi psychiatrzy już mają pojęcie ewentualnie również i ci, którzy wciąż pogłębiają swoją wiedzę.
Mam psychiatrę do którego często chodziłem, jest to profesor Jolanta Rabe Jabłońska, świetna i doświadczona babka, była kiedyś to taka moja ostoja, bo na opis moich objawów nie reagowała wielkimi oczami i dziwną miną, tylko z miejsca powiedziała zaburzenia lękowe i depersonalizacja.
Jako jedyna oprócz leków z miejsca skierowała mnie na terapię poznawczą wskazując nawet poradnię gdzie beda miejsca z NFZ.
Pracuje w szpitalu na Czechosłowackiej, jest tam chyba nawet kierownikiem któregoś z działów, specjalizuje się w wykrywaniu schizofrenii ( to też był plus dla którego do niej poszedłem jak chciałem się upewnić w tamtym okresie czy to na pewno nie schiz). W sumie autorytet w dziedzinie psychiatrii w Łodzi.
Z tym, że nie mam pojęcia czy z NFZ można się do niej dostać, ja chodziłem do jej domu, gdzie przyjmuje prywatnie, cena za wizytę 150 złotych.
Tylko, ze trzeba pamietać, ze tak naprawe do psychiatry to w sumie idzie się po diagnozę oraz leki, psychiatra nie poprowadzi terapii, no chyba, ze ma takie uprawnienia. Ale bardziej psychiatrzy to ostaja recept i uspokojenia diagnozą.
Jeśli pytasz o psychologa to w sumie w łodzi miałem jedną młoda psycholog, do której chodziłem ale z tego co wiem nie ma jej obecnie na naszym terenie.
Ale jeśli potrzebujesz psychiatry to polecam tą Rabe. Jak coś to na PW podam namiary na jej numeros.