Strona 1 z 4
Jak mija Wam dzień
: 4 czerwca 2010, o 05:16
autor: halfix
cakiem udany... ostatni samolot , palec laduje miedzy ramo a zamknietymi drzwiami...efeky 15 szfow zlamana kosc... :NE:
Re: Mój dzisiejszy dzień
: 4 czerwca 2010, o 15:56
autor: Adam
A to gdzieś ty leciał?

Ale cała ręka połamana czy tylko palec?

To wylot się udał...
Re: Mój dzisiejszy dzień
: 4 czerwca 2010, o 20:40
autor: halfix
pracuje na lotnisku... pomagalem kobitce z wizzara pale polamany... boli jak...
Re: Mój dzisiejszy dzień
: 4 czerwca 2010, o 21:27
autor: Maksik
A czym się zajmujesz na lotnisku? Tez kiedys pracowałem ale nie w Polsce. Hujowa to była praca...
Re: Mój dzisiejszy dzień
: 4 czerwca 2010, o 22:25
autor: halfix
pracuje w uk na jednym z lotnisk, jestem coordynatorem , jak trzeba to i torby ustawiam , normalnie mam kilka osob z soba sprawdzam torby , podpisuje papiery , wyprowadzam samolot do startu.... a Ty co robiles>>??
Re: Mój dzisiejszy dzień
: 5 czerwca 2010, o 00:31
autor: Jadwiga
Halfix masz cholernie ciekawą pracę. Znasz dobrze język?
Re: Mój dzisiejszy dzień
: 5 czerwca 2010, o 16:25
autor: halfix
wiesz co mysle ze znam bardzo dobrze jesli chodzi o mowe... troche gorzej z pisownia.. radze sobie:) jak wasz dzionek>?? ja wlasnie wstalem
Re: Mój dzisiejszy dzień
: 5 czerwca 2010, o 16:54
autor: Jadwiga
Ja tez myslałam o wylocie za granice do pracy. Ale jezyk moj nie jest w najlepszej formie. A zreszta z nerwica ni elubia az tak daleko podrozowac

Moj dzien nawet nawet, ja wstalam o swoim Polskim czasie

Czyli okolo 9. Troche nudno dzsiaj ale cos sobie zorganizuję

Re: Mój dzisiejszy dzień
: 14 czerwca 2010, o 13:23
autor: halfix
spalem srednio, nadal niesmak po ataku z przedwczoraj , trzese sie caly jakies dziwne uczucie... ide do lekarza
Re: Mój dzisiejszy dzień
: 14 czerwca 2010, o 15:09
autor: Sercowa Kobieta
Halfixie skorzystaj z rady jaką dostawałeś na forum. I idź do psychologa na terapię...lekarz niewiele ci w atakach paniki pomoze. A badania pisałeś chyba gdzieś że miałes robione.
Chyba ze idziesz do psychiatry to popytaj o terapię.
-- 14 czerwca 2010, o 15:10 --
a niesmak po dużym ataku zawsze pozostaje, to tak zwany lek przed lękiem, boimy się, ze ponownie atak przyjdzie.
to nerwica halfixie
Re: Mój dzisiejszy dzień
: 14 czerwca 2010, o 16:58
autor: halfix
w Angli z terapia nie jest tak lekko

Re: Mój dzisiejszy dzień
: 14 czerwca 2010, o 17:20
autor: Sercowa Kobieta
Rozumiem a od dawna jesteś na wyspach? A czy ta nerwica cała nie zaczeła cis się odkad tam wyjechcałeś? Pytam bo to z tego co czytam dosyć czeste zjawisko
Co tam?
: 11 listopada 2010, o 16:52
autor: tajemnica
U mnie spokój, to znaczy na razie nigdzie nie muszę iść ale zamartwiam się nad nie załatwionymi sprawami.
Trochę tu cicho, piszcie co u was słychać!

Re: Co tam?
: 11 listopada 2010, o 19:54
autor: Wojciech
Hehe spokój bo niegdzie nie musisz iść?

typowa gadka znerwicowanego człowieka

tez tak mam.
Ale ogólniej i tak się robi coraz glosniej, kiedys tutaj było naprawde pusto. A teraz wchodze i widze ze sie cos pozytywnie rozkreca

A co u mnie? Nieciekawie

Re: Co tam?
: 11 listopada 2010, o 20:02
autor: wikatoria1708
Może zaczniesz nas częściej odwiedzać
