Strona 1 z 1

Pytanie

: 4 kwietnia 2012, o 10:58
autor: damm
Witam,
czy przy depersonalizacji seks z prostytutka moze być jakimś świadomym wyborem, bylo to wczesniej, w tej chwili czuje jakbym wracal do siebie, jakbym stawal sie tym kim bylem sprzed depersonalizacji i jakoś glupio mi teraz, moze bym nawet tak nie zrobil gdyby nie depersonalizacja?

Odp: Pytanie

: 4 kwietnia 2012, o 11:53
autor: Adam
Depersonalizacja przy zaburzeniu lękowym czy depresji nie powoduje tego, zę wybory jakich dokonujesz są nieświadome. Są w pełni świadome bo nie tracisz kontaktu z rzeczywistością. Wybór ten może być bardziej emocjonalny, bardziej krzywy w porównaniu do czasu zdrowia ale jak najbardziej świadomy.
Seks z prostytutką może powodować u Ciebie teraz tak zwanego kaca moralnego. W jakiś sposób depersonalizacja mogła mieć wpływ na to, bo mogłes być przytłoczony zaburzeniem, mogłeś szukać jakiegoś ujścia emocji a seks jest takim ujściem.

Odp: Pytanie

: 4 kwietnia 2012, o 12:08
autor: orero
Ten kto placi za seks prostytutce bedzie potepiony!!!! To jest cos okropnego chodzic na prostytutki - turkaweczki!! Cos obrzydliwego i grzesznego!!! powodujecie ze to plugastwo rozsprzestrzenia sie na swiecie i jest coraz wiecej tych "kobiet"!!

Odp: Pytanie

: 4 kwietnia 2012, o 13:14
autor: Victor
Orero, nie pluj grzesznym jadem na kobiety, które postanowiły pracowac jako prostytutki, ich ciało, ich sprawa a tobie guzik do tego.
I zresztą każdy z nas placi w jakiś sposób za seks, tylko prostytutka jest szczera co do ceny :D

Damm no stało się, skorzystałeś to skorzystałeś z usługi, myślę, ze teraz po fakcie to strata zdrowia i czasu żeby się tym zadręczać. Choć jak akurat swobodnie do takich spraw podchodzę więc może dlatego tak łatwo mi przychodzi akceptacja takich sytuacji.
Sama depersonalizacja to nie wiem czy ma wpływ na taką decyzję, chyba, zę jak adam napisał, czasem będąc w depresji na przykład, nie nalezy podejmowac waznych decyzji, bo trochę mogą być one wypaczone.
I ogólnie pytanie czy depersonalizacja miała wpływ na taką decyzję to straszne uproszczenie, bo na pewno wiele innych czynników mogło o tym zadecydować.
Ja bym się przestał na twoim miejscu przejmować, jesli tobie akurat coś takiego jednak przeszkadza to potraktuj to jako nauczkę na przyszłość ;)

Odp: Pytanie

: 4 kwietnia 2012, o 13:51
autor: Łukasz85
Pierwszy post i ktoś pisze o derealizacji i seksie z prostytutką. Później ktoś w pierwszym poście pisze że to grzech itd. Czy tylko mi się wydaję że ktoś robi sobie jaja? :dres:

Odp: Pytanie

: 4 kwietnia 2012, o 16:52
autor: ddd
do kosza z tym shitem