Strona 1 z 2
wywaliłam się
: 28 maja 2016, o 21:29
autor: marianna
Wywaliłam sie dziś bo noga mi wpadła w dziurę w chodniku, zdarłam sobie do żywego skórę
na kawałku stopy, cały but we krwi, tłum ludzi, masakra była.
Do domu daleko ale jakoś dotarłam, kawałek podjechałam taksówką bo chciałam
to jak najszybciej przemyć.
Miałam sandały na obcasie wiec noga brudna, zacusnełam zeby i wyszorowałam to szarym mydłem
(tak nas iczyli na kursie I pomocy) potem przemyłam wodą utlenioną i nakleiłam plaster.
Nie boli mnie to jakos strasznie ale juz mam w głowie czarne scenariusze że doszło do jakiegoś zakażenia i wkrótcę
zejde z tego świata.
Proszę napisacie że mieliscie jakiś masakrastyczny wypadek ze zdartą skórą o brudny chodnik i żyjecie:)
Tłumacze sobie że jako dziecko przeciez nie raz sie wyrżnełam i miałam zdartą skórę, ale tu miałm po prostu
żywą brudną ranę na 2 cm.
wywaliłam się
: 28 maja 2016, o 21:37
autor: zeniu87
Rozbawilas mnie moze opatrunek Ci zrobic?
wywaliłam się
: 28 maja 2016, o 21:37
autor: b00s123
ja ostatnio w pracy tzn jak zaczynałem to prawie złamałem palca suwnica przewoziłem stalowe beli i jak mi sie złożyły to palec rozwalony do miesa i nie mogłem ruszać : D poszedłem przeymć i dalej robiłem bo zależało mi na robocie a tak prawdopodobne że bym długo nie popracował . Kolejne 3 dni spawałem nie ruszając wgl palcami u lewej ręki xd az pojechałem na zdj i na szczescie tylko stłuczony . Też krew mi sie lała wsadziłem do kieszeni i przemyłem lekarz mi przepisał antybiotyk bo powiedział że mogło się jakieś zakażenie wdać ale byłem tak skupiony na pracy do tego dd że nawet nie zwracałem uwagi na czarne scenariusze xD Dzisiaj sie wszystko zagoiło i jest git .
Jak sie boisz to idz do szpitala i niech Ci to sprawdzą zawsze bedziesz spokojniejsza : )
wywaliłam się
: 28 maja 2016, o 21:40
autor: schanis22
Marianna , przypomniałam sobie swoją historię jak na szczupak pojechałam po asfalcie matko

zdarte ręce kolana czarne pełno krwi siostra mi jeszcze jakieś brudne liście babki przykładała do tych ran , a ha ha ha ... a zachciało mi się biec po murku fajnie się biegło szkoda że za haczyłam o kamień i poleciałam po asfalcie wiesz taki skok jak do basenu ale po asfalcie , i żyję .
Nic Ci nie będzie Marianna

ah było tych wypadków i głowę miałam rozbitą butelką dostałam krew się lała szwy mi założyli , no nie będę już tu wypisywać

wywaliłam się
: 28 maja 2016, o 21:41
autor: ddd
A bo malo razy sie tak wywalilem na rowerku

Mysle ze nie ma co demonizowac tej sytuacji, do tego zakazenie (zagrazajace zyciu natychmiast) szybko sie pojawia, prawie od razu a nie po dluzszym czasie. inne zakazenia powoduja ze sie rana paprze, ropieje itp. Ale jak sie dba to sie goi. Sadze wiec ze nic ci nie bedzie

i mozesz byc spokojna.
wywaliłam się
: 28 maja 2016, o 21:43
autor: aveno
Mojego tate ugryzl pies w udo jakos dwa tygodnie temu. Nigdzie nie poszedl z tym mimo, ze rana byla pokazna. Zyje
Poza tym odkazilas rane

Nic sie nie dzieje, bedzie ok

ja np jako dziecko, spadl mi duzy kamien na palec u nogi-skruszyl sie paznokiec, tez byla zywa rana. Zyje do dzis

wywaliłam się
: 28 maja 2016, o 21:47
autor: Serena84
Moj tata robilobiad i prawie obcial caly palec i zyje. Tylko tutaj potrzbne juz byly szwy.
wywaliłam się
: 28 maja 2016, o 21:58
autor: marianna
Bardzo wam dziekuje, zawsze wiem że mogę na was liczyć.
Dobrze że jesteście.
Naprawde moja wyobraźnia nie ma granic...

wywaliłam się
: 28 maja 2016, o 22:33
autor: svenf
Marianna nie martw się, gdyby tak szybko wydawały się niebezpieczne dla życia zakażenia to połowy by z nas nie było bo przecież jako dzieci jak rozwalilismy kolano to w większości wcale nie lecielismy z tym do domu odkazac tylko biegalo się z taką zabrudzona rana ewentualnie przemylo ślina przykleilo babkę i tyle. W takich wypadkach gorsze są zardzewiale metalowe rzeczy czy umieszczone w ziemi. Żeby Cię pocieszyć to ja ostatnio weszłam gola stopa na pszczole. Nic mnie nie zabolało więc mnie nie ugryzla. Ale że mam uczulenie na jad os to w pierwszym momencie panika ze może jednak mnie ugryzla i co będzie. Dopiero po chwili się ogarnelam i wysmialam sama siebie ze przecież jakby mnie ugryzla to by mnie do cholery bolało i ze nic mi nie jest. Pszczoła niestety nie przeżyła. Także zlekniony umysł panikuje z byle pierdoly

czy jest powód czy nie.
wywaliłam się
: 28 maja 2016, o 22:51
autor: marianna
Bede odkażać ta rane co jakis czas, mam nadzieje że nic nie bedzie i że dobrze ja wyczyściłam.
Palec mi troche puchnie ale moge nim ruszac wiec mam nadzieje że nie jest złamany.
I tak by mi nie załozyli gibsu raczej bo trzeba to przemywać.
Bardzo wam dziekuje za uspokojenie, naprawdę:)

wywaliłam się
: 28 maja 2016, o 23:00
autor: myszusia
Nie martw się nic Ci nie będzie. Pewnie kilka dni poboli i na tym się zakończy. Paluszek puchnie przez uderzenie. Takze przemywaj sobie ta ranę i nie boj się

wywaliłam się
: 28 maja 2016, o 23:08
autor: marianna
A wyszłam terapeutycznie, żeby wyjść do ludzi, elegancko, w retauracji byłam nawet.
Wypiłam 1 piwo w kuflu małym jak dla lalki
i w pewnym momencie złapał mnie lęk, że zaraz coś mi sie stanie.
No i myślałam o was, o forum, że nie mogę uciec, że od małej szklanki
piwa naprawdę nic mi sie nie stanie.
I tak dumna z siebie wyszłame aż zaliczyłam glebe:)
wywaliłam się
: 29 maja 2016, o 00:35
autor: Ciasteczko
Kochana, więcej zaufania dla swojego układu odpornościowego!

On ma wszystko pod kontrolą. Wątpie, byś wywaliła się na zaginioną probówkę z laboratorium pełną niezwalczalnych bakterii z planety X349

Będzie dobrze

wywaliłam się
: 31 maja 2016, o 13:43
autor: marianna
Kolega mój wie że jestem hipochondrykiem wiec zasugerował mi tężec i amputacje nogi przy szyi

I mam od 2 dni, taki bezobjawowy ale noga sie goi dobrze:)
Naprawde nie mam sił do siebie czasami.
wywaliłam się
: 31 maja 2016, o 13:46
autor: myszusia
Ja tez jestem hipochondrykiem (choc juz nie tak bardzo jak wczesniej) i z bolu gardla czasem tez zdarzy mi sie zrobic niewiadomo co. Maz juz nie ma czasami sil tego sluchac i nie slucha
