Strona 1 z 1

kłopoty z pamięcią.

: 11 października 2015, o 00:54
autor: empatycznySocjopata
Czy ktoś miał takowe? Właśnie wyrwało mi z głowy jakieś 10minut życia. Pisałem na czacie, byłem zły, i... Pustka. Nwm co jest grane. Boli mnie strasznie łeb. Już nwm czy to cyklotymia... Nic nwm.

kłopoty z pamięcią.

: 11 października 2015, o 10:20
autor: marianna
cyklo...co? ;P
Ja w lękach potrafiam zapomnieć jaki mamy rok albo wrzucić mydło do kibla po umyciu rąk, chyba jako "zużyte" juz ,
albo wstukiwać 4 cyfrowy kod domofonu (wszystkie cyfry takie same) i się pomylić pare razy;)
Przy emocjach typu złość - jak najbardziej.

Masz umysł na maxa zajęty analizowaniem swoich stanów, zdrowia, emocji itd.
A umysł ma naturalną umiejetność wyłaczania zbędnych tematów jak czuje jakieś zagrożenie albo jak jest bardzo zajety
złością.
Wtedy może jak najbardziej tak sie stać że szwankuje pamięć i uwaga co widać na wspomnianym przeze mnie przykładzie
z mydłem.

kłopoty z pamięcią.

: 11 października 2015, o 13:16
autor: Ciasteczko
Dokładnie tak, jak pisze Marianna. Pustka w głowie to standard w zaburzeniu. Ja również jej doświadczałam. Jeśli umysł znajduje się ciągle w trybie przetrwania, gdyż wydaje mu się to konieczne, to pustka w głowie ma być pomocna w tym, żeby to był priorytet. A że nerwica jest anomalnie długo utrzymującym się stanem tego typu, stąd taki efekt.

kłopoty z pamięcią.

: 11 października 2015, o 15:47
autor: empatycznySocjopata
Dzisiaj rano przypadkiem zderzylem sie z dziewczyna, walnalem jej w dziaslo az krwawila. Zaczalem sie telepac... I dalej nie pamietam. Powiedziala mi, ze obwinialem sie i walilem piescioma po scianach jak zwykle gdy mi odwali. Mi sie wydawalo ze to sen... Taki realny... Nwm co ze mna nie tak, przesadne reakcje doprowadzaja mnie do obledu juz...

kłopoty z pamięcią.

: 11 października 2015, o 15:48
autor: anetta30
No fakt dziwne ale rozwiązanie jest tylko jedno musisz iść do specjalisty

kłopoty z pamięcią.

: 12 października 2015, o 02:44
autor: zlekniona
Tak się zdarza.
Ja ostatnio wyszłam ze sklepu i chyba z dobre 5 minut zastanawiałam się, gdzie zostawiłam samochód. I to nie takie typowe, że kobita pojechała do galerii i szuka auta na parkingu bo nie może znaleźć. Pojechałam do miasta, i po chwili miałam taką totalną pustkę w głowie, czarno, nic, null.
Widocznie byłam tak bardzo zajęta analizowaniem jakiegoś problemu podczas parkowania, że mózg to zrzucił na dalsze miejsce ;-)

kłopoty z pamięcią.

: 12 października 2015, o 11:28
autor: marianna
A gdybyś był sam to też byś walił pięciami w ścianę?
Może jakaś terapia na radzenie sobie z emocjami? Bo u Ciebie to wygląda na ataki lęku plus jakiś nawyk takiego gwałtownego reagowania.
Do tego typowa ciągła analiza i diagnozowanie siebie.
O ile dobrze pamietam przykleiłeś sobie jeszcze łatkę że skoro ojciec to Ty też.
Ja tu nie widzę ani socjopaty ani cyklo...coś tam, tylko napięcie emocjonalne i nerwice.
Co daje zmienne stany samopoczucia jak pisałeś wcześniej.