help me
: 25 czerwca 2015, o 10:13
Pisze tu ponieważ mam mały problem a moze ktoś tez przez to przechodził i bedzie mi umiał podpowiedzieć.
otóż za 3mc wychodzę na mąż, przygotowania juz ruszyły i wszystko dobrze.gdyby nie ciagle wtrącanie sie przyszłej teściowej.a to suknia zeby nie miała gorsetu, buty mają być zakryte bo inaczej pieniądze sie nie trzymają, do ślubu ma nas wiez facet nie kobieta bo to pech i wiele innych.
Na początku sie nic nie odzywałam jedynie grzecznie zwracałam uwagę, ale teraz to mam ochotę jej walnac.nie dość ze nie pomaga finansowo to wszystkim chce rządzić.tak samo siostra narzeczonego wszystko chce wiedzieć ledwo wyjdziemy z urzędu a tu zaraz tel i pytania co załatwilismy itp.oszalec można.oczywiście mój sie nigdy nie odezwie zeby przestały bo nie chce im robić przykrości.a ja nie mam zamiaru słuchać ich gadania.ktoś cos podpowie?
otóż za 3mc wychodzę na mąż, przygotowania juz ruszyły i wszystko dobrze.gdyby nie ciagle wtrącanie sie przyszłej teściowej.a to suknia zeby nie miała gorsetu, buty mają być zakryte bo inaczej pieniądze sie nie trzymają, do ślubu ma nas wiez facet nie kobieta bo to pech i wiele innych.
Na początku sie nic nie odzywałam jedynie grzecznie zwracałam uwagę, ale teraz to mam ochotę jej walnac.nie dość ze nie pomaga finansowo to wszystkim chce rządzić.tak samo siostra narzeczonego wszystko chce wiedzieć ledwo wyjdziemy z urzędu a tu zaraz tel i pytania co załatwilismy itp.oszalec można.oczywiście mój sie nigdy nie odezwie zeby przestały bo nie chce im robić przykrości.a ja nie mam zamiaru słuchać ich gadania.ktoś cos podpowie?