Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

No i to mnie w zasadzie ciekawi, bo w różnych regionach Polski mówi się inaczej. U mnie na Śląsku "idę na dwór" , a jak u Was

?

Pole, Nowy Sącz, młp

Oczy-wiście, że na dwór...

ale na pole jest śmiesznie

W arystokracje sie bawicie

Oczywiscie, ze na pole

A Wy w chłopów haha

"Na dwór", Rybnik i okolice

Na pole to się idzie zbierać ziemniaki np

Ja wychodzę na dwór

haha ( Kielce)

Pierwszy raz slysze zeby sie mowilo ide na pole

ale w sumie dla mnie moze to smiesznie brzmi ale jak ktos od zawsze tak mowil to jest to pewnie normalne i nie ma w tym nic zabawnego.

Na dwór! (Skegness i Lelów

)

Czuje się wyobcowana. Chociaż jak już wychodzę na pole to spotykam April.

uroki zadupia-za oknem same pola, a wychodzę na dwór

okolice Torunia

Raczej " na dwór"

ale " zdarzy" sie czasem " na pole"

Śląsk

Hej Divam

Na dwór ale w środku wawy brak pól

a szkoda w sumie

"Na dwór" czy "na pole" ?