Strona 1 z 1

Papierosy

: 30 października 2014, o 10:56
autor: Kulian
Witam,mam pytanie odnośnie rzucania palenia podczas procesu odburzania.Czy może się to powieść czy raczej przynieść dodatkowy stres.Pale dużo,zwlaszcza w momentach podwyższonego leku.Czy ktoś z was rzucil palenie przy nerwicy?

Papierosy

: 31 października 2014, o 13:53
autor: marianna
Ja próbuję :)
Niestety jak jestem zdenerwowana to lubię zapalić fajka.
Przy atakach paniki też paliłam, ale uważam że papierosy same w sobie źle wpływają na nerwicę.
Nikotyna może powodować niepokój, a jednak... jak zapalę to mi "lepiej".

Papierosy

: 31 października 2014, o 13:54
autor: Lipton
Ja tam, paliłem przed nerwicą (a przynajmniej taką mocniejszą) i palę dalej. Czy to DD, czy lęk i tak lubię sobie zapalić, bo daje mi to uczucie uspokojenia (złudne zapewne, ale zawsze :D)

Papierosy

: 31 października 2014, o 20:51
autor: sayonaire
Zabierz fajki zdrowemu ;) A zabierz zaburzonemu ;) Proste rownanie.

Papierosy

: 5 listopada 2014, o 16:34
autor: Jola
Palenie to fajna sprawa jak się jest zdrowym. Jak się ma nerwicę to z rzuceniem jest ciężko. Ja z fobią społęczną nawet nie podejmuję tego ryzyka ;)

Papierosy

: 5 listopada 2014, o 19:29
autor: numerniezly
Ja rzuciłem przed dd fajki, jak mnie złapało to zacząłem znowu palić. Tak jak mówicie uspokajało mnie to, sie kopciło fajke za fajka :D
Ale udało mi sie w zaburzeniu rzucic poraz 2, na pewno ciężej było jak bez zaburzenia.