Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Potrzebuje coś dobrego na głowę .
przerobiłam oliwkę salicylową,szampon z dziegciem,vichy dercos,cerkogel.nic nie działa łuska jest twarda i nie mogę jej dobrze zmiękczyć.

Emulsja Psorisel - wsmarowywanie w skorupę, jednorazówka i ręcznik na głowę i jazda. Siedzimy w tym długo i skrobiemy ile się da. Idzie z włosami, ale lżej w głowę. Potem mycie metodą OMO - odżywka, żeby zemoliemtowac oliwkę, szampon, jakiś mocny typu head and shoulders, potem znowu odżywka. Niezawodnie od lat

Wazelina lub maść z Wit A nałożyć sporo na kilka godzin lub na noc, na to czepek. Zmywa się nakładając najpierw na zwilżone włosy zwykłą odżywkę do włosów na 20 minut. Potem zmyć odżywkę. Łuska schodzi, nie sama ale da się delikatnie zdrapać, a potem wyczesać . Z szamponów jest super z Psorisel Jedynie po nim mi nie ściągało skóry głowy. Warto nałożyć maseczkę z drożdży i żółtka oraz np. oleju lnianego. Olej kokosowy też fajne zdejmuje łuskę.

Proszę spróbować olej rycynowy. Podgrzewam troszkę i wcieram. Synowi pomaga. Robimy 4 dzień i tak się nie sypie a zmiękczyło to co miał na głowie. Emulsja Psorisel jest również bardzo dobra https://www.apteka-melissa.pl/produkt/v ... 76723.html Trzymamy jak długo się da. Do zmycia najpierw odżywka, szampon( kilka razy i )odzywka znowu. Pozdrawiam serdecznie i powodzenia