Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Z mężem doszliśmy do wniosku, że nie będziemy się męczyć i chcemy wziąć rozwód za porozumieniem stron. Czy ktoś brał taki rozwód i pisał sam pozew? Czy mógłby się podzielić z punktu swojego doświadczenia wiedzą na ten temat?

Ja pisalam. Tez z ex mezem doszlisjy do wniosku ze szarpanie sie odbije sie na dzieciach a tego nie chcemy.

Rozprawa prawdopodobnie niejawna.

Od siebie polecam zajrzeć sobie na stronę: https://www.bstok.pl/ile-trwa-rozwod-za ... iem-stron/ Opisane jest tutaj ile trwa rozwód za porozumieniem stron. Oraz jak się do niego najlepiej przygotować.

Nie ma nic gorszego niż robienie z dzieci karty przetargowe. Zresztą wiadomość z dzisiaj, mój znajomy ze starej pracy, jest alienowany od swoich dwóch synów. Ogólnie straszna sprawa. Mam nadzieję, że jakoś mu się to wszystko ułoży. Co do takich spraw, to myślę, że warto też zajrzec tutaj https://rozwiazaniedlaciebie.pl/produkt/adwokat-online/ No bo porozumienie porozumieniem, ale podział majątku to już druga kwestia jakby nie było.

z jednej strony wiele się w mainstreamie mówi o wychowaniu dzieci, o potencjalnych błędach, odpowiedzialności rodziców za wszelkie "nierealności" że czasem człowiek myśli, że nie jest na tyle ogarnięty, ułożony żeby mieć dzieci a z drugiej strony tak na prawdę w żadnej rodzinie nie jest wszystko idealnie, albo się rodzice rozstają, albo ktoś choruje, albo jest alkohol, albo przemoc, albo się nie przelewa, albo nie do końca unie się rozmawiać z dzieckiem... i tak można wymieniać i wymieniać