Tak, dałem sobie spokój, ale gdybym wiedział wcześniej. Ba nie miałem problemu z trzęsieniem się. Wręcz przeciwnie, ale zastanawiałem się czy hiperwentylacja przy wychodzącym lęku nie nakręca koła lękowego, czy to wychodzący lęk.
Na prawdę na te pytania nigdy nie znajdziemy odpowiedzi. Może za 50 lat
Tak jak terapeuci EMDR czasaami pracują tak, że ok, stymulacja lewej-prawej półkuli, ew. Odpowiednia zmiana wspomnienia, aby mózg bezpiecznie mógł wyrzucić emocję, a później TRE, albo coś podobnego. Ma to większego sens. Bo nie będziesz w kółko przerabiać tego samego.
Szczerze psychiatra mi powiedział święta prawdę 'w zawodzie jestem od 59 lat i powiem panu, że to wszystko to samo różni się tylko kwestia dopasowania metody do pacjenta'
Tutaj TRE jest lepsze, bo ego Ci nie przeszkadza, ale... Możesz wyrobic nawyk i właśnie.
Ja np. Skorzystałem parę razy z psychodynamicznej niektórzy piszą rozkręca się po paru miesiącach u mnie od razu, i efekty są, ale to trwa za długo, a nie mogę sobie na to pozwolić trzeba żyć, więc wolę rady z forum heh
TRE jest dobre dla kogoś kto boi się lęku, na pewno go to oswoi. Wiesz z jednej strony może coś organizm przerabia w nocy, a z drugiej strony, no właśnie problem polega z że wszystko to teorie, a też zależy od naszego podejścia czy będzie działać, organizmu.
Tak jak CBT nie będzie działać na każdego, bo możesz mieć traumę etc.
A z drugiej strony jak organizm uświadomi sobje,że jest tu i teraz to i trauma się rozwiąże.
Nie wiem może mi pomagało, ale tak się w nocy telepalem z tym, że po tym spałem jeszcze lepiej, ale nie mogłem sobie na to wtedy pozwolić bo miałem obok siebie zabkujace dziecko.
Skuteczność tych wszystkich terapii, sprawdziłby jakby zamykal ludzi w zamkniętych ośrodkach np. Na 3 miesiące lol, chociaż na agorofobie by się nie zdało
W ogole przy nerwicy jest łatwie (ja tak uwazam)j przy dd sam do końca nie wiem co czuje