Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Ktoś mi zasugerował poddanie się masochistycznym cierpieniom, że np. podwieszanie na hakach za skórę,
to taki ból i taki szok, że ma oczyszczające działanie. Czy ktoś z Was coś o tym słyszał
lub sam / sama praktykował /a jakąś szokowo -bolesną formę autoterapii?

Bez komentarza

https://youtu.be/oa_Y-Gsoa_8

Dziękuję za link. Z tego, co widzę o dla mnie zbyt wiele.
Jak przyjdzie wiosna wytarzam się w pokrzywach i spróbuję dać się pokąsać osom i mrówkom.
Macie może jakieś inne pomysły na kontrolowany ból?

Borowanie zęba bez znieczulenia.

A co jeśli można wiedzieć, jaki objaw tak mocno Ci przeszkadza że bierzesz pod uwagę takie "rozrywki" ?

Dzięki. Borowanie i wyrywanie zęba mądrości właśnie zaliczyłem.
Jest taka ezoteryczno bzdurkowa teoria, że "złą karmę" spalamy przez ból psychiczny lub fizyczny.
Szukać będę wciąż.