Strona 1 z 1
					
				Melisa
				: 5 marca 2017, o 15:31
				autor: enough
				Jak wiemy, każdy o tym słyszał chyba już: MELISA uspokaja.
Czy korzystacie? Jak często i w jakich ilościach pijecie?
Zauważyliście jakąś różnicę?
Czy to w nerwicy ma w ogóle jak pomóc, uspokoić? 
Ja piję co jakiś czas, kupiłam sobie pół kg liściastej 

 Ale ciężko mi stwierdzić czy coś daje... 
Może się tym interesowaliście i macie jakieś ciekawe artykuły na ten temat?
 
			
					
				Melisa
				: 5 marca 2017, o 17:03
				autor: mandywlocek
				Mi pomaga się wyciszyć. Tzn ja myślę że jak ja wypije to myślę że mi pomaga.. tak samo jak pomyślisz ze boli cie noga i ta noga zaczniesienie bolec
			 
			
					
				Melisa
				: 5 marca 2017, o 17:08
				autor: Karolaaa_
				Ja pije z 5 razy dzienie. Ale czy dziala. Mysle ze to bardziej placebo.
			 
			
					
				Melisa
				: 5 marca 2017, o 17:22
				autor: enough
				No właśnie, też mi się wydaje, że ona działa bardziej na zasadzie autosugestii... Może dlatego przy cięższym dniu trochę jej działanie słabnie... No ale dobrze, że chociaż smak ma zacny! :D
			 
			
					
				Melisa
				: 5 marca 2017, o 17:49
				autor: HomerSimson
				Melisa to nie jest placebo. Na każdego może działać inaczej a pita w zbyt dużych ilościach  nie musi przynieść efektu uspokojenia. Trzeba ją pić z umiarem. 
Działa dobrze na układ nerwowy bo go uspokaja, na serce, zawsze gdy mi przyśpieszało to ją piłem i był tego efekt, na żołądkowo jelitowe sprawy też jest dobra.
			 
			
					
				Melisa
				: 5 marca 2017, o 18:27
				autor: zlekniona
				Ja piję w pracy, raczej nie więcej niż 2x dziennie. Wycisza mnie i pomaga się skupić - jak mam nawał pracy pomaga skupić się na jednym zadaniu, inaczej nie mogę nic ogarnąć. Myślę, że działa - jak zamiast meliski wypiję inną herbatę to jestem jakaś taka chaotyczna.
			 
			
					
				Melisa
				: 5 marca 2017, o 18:46
				autor: enough
				HomerSimson pisze:Melisa to nie jest placebo. Na każdego może działać inaczej a pita w zbyt dużych ilościach  nie musi przynieść efektu uspokojenia. Trzeba ją pić z umiarem. 
Działa dobrze na układ nerwowy bo go uspokaja, na serce, zawsze gdy mi przyśpieszało to ją piłem i był tego efekt, na żołądkowo jelitowe sprawy też jest dobra.
A ile to umiar i jakie mogą być skutki nadmiaru?
 
			
					
				Melisa
				: 5 marca 2017, o 18:49
				autor: Kretu
				do 5-6 szklanek dziennie, melisa oprócz działania na układ nerwowy poprzez tonizacje, wpływa bardzo dobrze na bakterie HP w żołądku, blokuje ich namnażanie.  Spowalnia również przemianę materii.
			 
			
					
				Melisa
				: 5 marca 2017, o 18:51
				autor: Karolaaa_
				Czyli mieszcze sie jeszcze w przedziale 

 
			
					
				Melisa
				: 5 marca 2017, o 19:55
				autor: marianna
				Możecie jeszcze spróbować rumianku, on wycisza tylko o tym się rzadko pisze 
ale jest uspokajajacy.
No i ja oczywiscie polecam walerianę:)
(moi znajomi czasem mnie proszą żebym im dała waleriany jak sie zdenerwuja więc chyba działa 

Ja w kazdym razie uzywam jak mam gorszy dzień i pomaga.
Tylko nie powinno się jej łaczyć z lekami na nerwicy czy depresję.
 
			
					
				Melisa
				: 5 marca 2017, o 22:22
				autor: enough
				marianna pisze:Możecie jeszcze spróbować rumianku, on wycisza tylko o tym się rzadko pisze 
ale jest uspokajajacy.
No i ja oczywiscie polecam walerianę:)
(moi znajomi czasem mnie proszą żebym im dała waleriany jak sie zdenerwuja więc chyba działa 

Ja w kazdym razie uzywam jak mam gorszy dzień i pomaga.
Tylko nie powinno się jej łaczyć z lekami na nerwicy czy depresję.
 
Waleriany też się używa jako herbatki?
 
			
					
				Melisa
				: 6 marca 2017, o 00:51
				autor: marianna
				Nie wiem, trzeba by spytać w aptece, ja kupuje krople.
Ale sa tez takie tabletki waleriana+melisa.
Też dobre.
			 
			
					
				Re: Melisa
				: 20 listopada 2018, o 14:53
				autor: Kokosowy
				U mnie melisa wycisza bardziej ciało niż umysł i to mi się bardzo podoba 

Np gdy muszę być gdzieś gdzie muszę siedzieć w jednym miejscu (np w samochodzie) to ogranicza moje tiki nerwowe.
Na pewno myśli automatycznych melisa Wam nie zatrzyma, ale wg. mnie wpływa uspokojająco na ruchy ciała (np. jak ktoś ma trochę ADHD jak ja 

   )