Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Brał ktoś może ten lek...Pomógł Wam czy nie bardzo...czekam na opinie
Ja mam go stosować 2 razy dziennie, rano i wieczorem

Pytac czy dany komus lek pomogl czy nie to nie najlepszy pomysl bo tak naprawde to szanse rowne moze pomoc ale nie musi. A po co sie dolowac jak ktos napisze ze nie Ja bralem na moja depersonalizacje nie pomogl wiec musialem odstawić. Objawow z tego co pamietam nie mialem ubocznych po tym leku.

Hej,
mnie osobiście pomógł na fizyczne objawy już w pierwszym tygodniu brania. Mogło to też mieć coś wspólnego z tym, że pokładałam ogromne nadzieje w tym leku.
Ale ustąpiły mi takie rzeczy jak: kołatanie serca, mdłości bez powodu, poczucie, że zaraz stracę przytomność, problem z odczuwaniem swojego ciała, uczucie odpływania krwi z nóg, dziwne dreszcze, uczucie trzęsienia się, gdy fizycznie tego nie robiłam i na czerwone plamy na całym ciele.

Jeśli chodzi o psychikę to o tyle pomógł, że jeśli mogłam wreszcie zaufać, że moje ciało nie będzie mi wykręcało numerów, to poczułam się dużo lepiej z tym. Kawałek zmartwień zniknął.

Oczywiście na każdego może działać inaczej, ale dziele się swoją "historią".

Mam potężne duszności przy aktywności fizycznej, i nawet bez nich. Lekarz powiedział że raczej to nie astma, wiem, że objawy są różne, ale nigdy tak nie miałem jeszcze połączone z bólem w klatce piersiowej typowo zapalenie mięśnia sercowego. ..

Chciałem żeby mi przepisał xanax, ale mi kuzwa nie dał, w zamian zapisał mi pramolan, chciałbym ppoznać jakieś nowe opinie o tym, bo już mam dość walki, wszyscy z mojego otoczenia tzn mama dziewczyna mają tego dość bo widzą Jak się męczę z objawami serca dusznosciami, skokami ciśnienia , dziś w gabinecie miałem puls 140 . Jak tak dalej pójdzie to dostanę serio jakiegoś ataku przez ten puls. . .

Kiedyś raz miałem przymiarki do leku, był to anafranil, prawie wyladowalem w szpitalu przez to świństwo. .

Więc opłaca się brać pramolan? Jakie efekty uboczne? Czy działa od razu?

-- 11 marca 2015, o 13:20 --
Serio nikt ?

ja biorę już 4 msc i pierwsze efekty są dopiero po 2 nawet 3 tyg brania, chyba każdy lek tak działa, w kwestii fizycznej faktycznie pomaga , chociaż nie jest to mocny lek. Myślę, że z takimi objawami powinieneś brać np relanium jak ja, nawet małą dawkę.
Czytałam opinię, że to lek starej generacji i lekarze dają go żeby zbyć pacjenta ale wiadomo że te informacje są wiarygodne.
Na Twoim miejscu dałabym temu szansę ale nie oczekuj, ze po tygodniu będzie o połowę lepiej.
Jeśli chodzi o efekty uboczne to ja miałam tylko takie dziwne uczucie w głowie, jakby senność, spokój. Nic więcej. No i nie pic alkoholu w czasie brania leku.

-- 24 marca 2015, o 22:26 --
nie są*

A ja dostałem pramolan jako lek doraźny jakby mnie mirtazapina nie wyciszyła odpowiednio.

TheNiczi pisze: ↑

24 marca 2015, o 21:26

ja biorę już 4 msc i pierwsze efekty są dopiero po 2 nawet 3 tyg brania, chyba każdy lek tak działa, w kwestii fizycznej faktycznie pomaga , chociaż nie jest to mocny lek. Myślę, że z takimi objawami powinieneś brać np relanium jak ja, nawet małą dawkę.
Czytałam opinię, że to lek starej generacji i lekarze dają go żeby zbyć pacjenta ale wiadomo że te informacje są wiarygodne.
Na Twoim miejscu dałabym temu szansę ale nie oczekuj, ze po tygodniu będzie o połowę lepiej.
Jeśli chodzi o efekty uboczne to ja miałam tylko takie dziwne uczucie w głowie, jakby senność, spokój. Nic więcej. No i nie pic alkoholu w czasie brania leku.

-- 24 marca 2015, o 22:26 --
nie są*

Jak długo przyjmowałaś sympramol ?

matliz pisze: ↑

15 kwietnia 2018, o 22:03

TheNiczi pisze: ↑

24 marca 2015, o 21:26

ja biorę już 4 msc i pierwsze efekty są dopiero po 2 nawet 3 tyg brania, chyba każdy lek tak działa, w kwestii fizycznej faktycznie pomaga , chociaż nie jest to mocny lek. Myślę, że z takimi objawami powinieneś brać np relanium jak ja, nawet małą dawkę.
Czytałam opinię, że to lek starej generacji i lekarze dają go żeby zbyć pacjenta ale wiadomo że te informacje są wiarygodne.
Na Twoim miejscu dałabym temu szansę ale nie oczekuj, ze po tygodniu będzie o połowę lepiej.
Jeśli chodzi o efekty uboczne to ja miałam tylko takie dziwne uczucie w głowie, jakby senność, spokój. Nic więcej. No i nie pic alkoholu w czasie brania leku.

-- 24 marca 2015, o 22:26 --
nie są*

Jak długo przyjmowałaś sympramol ?

Moje leczenie trwa już ponad 3 lata i na początku robiłam błędy i sama sobie odstawiałam lek gdy czułam się już ok (zazwyczaj pół roku). Teraz od roku jestem ciągle na Pramolanie (2x 50) i jest ok. Ale na nagłe stany lękowe i w czasie zaostrzenia zaburzeń lękowych dostałam jeszcze afobam, relanium było za silne.

Po leczeniu zostały mi 3 nowe opakowania Sympramolu. Może ktoś potrzebuje?

Czy podczas brania leku , macie czasami takie zamulanie i dziwne uczucie w głowie . Biorę dopiero 2 tygodnie dawka od 2 dni zwiekszona do 2x 50 mg . Wcześniej miałam 1 tabletkę .

Mialem swego czasu pramolan doraźnie na noc jak były problemy ze snem. Wziąłem go raz albo dwa z tego co pamiętam to lekko zamulił ale podczas rezonansu pozwolił spedzic prawie 60min w tym ustoistwie na luzie.

Ja za 5 dni będę zaczynam przygodę z Pramolanem. Dostałem go stricte na sen po odstawieniu Mirzatenu. Ciekawe czy coś zadziała

kamil89 pisze: ↑

22 marca 2019, o 08:51

Ja za 5 dni będę zaczynam przygodę z Pramolanem. Dostałem go stricte na sen po odstawieniu Mirzatenu. Ciekawe czy coś zadziała

Tak zadziała, ale na krótko. Pramolan to słaby lek.

Też to właśnie wyczytałem, że jest lekiem starym i słabym antydepresantem.
Mam tylko nadzieję, że nie będzie powodował napadów obżarstwa.

Hej! od kilku miesiecy biorę sympramol i chciałabym go odstawić, więc stąd pytanie- czy ktoś z was, kto rowniez przyjmuje/przyjmował ten lek moglby sie podzielić doswiadczeniem zwiazanym z odstawianiem?;) chetnie tez dowiem sie jak dlugo go przyjmujecie/ przyjmowaliscie gdyz spotykam sie z roznymi opiniami od lekarzy odnosnie tego jak dlugo mozna/powinno się go stosować i chcialabym wiedziec jak wyglądało to u was w praktyce. Z góry dziękuję za odpowiedzi i trzymam kciuki za wszystkich!

ps. biorę 1 tabletkę na noc, nigdy nie miałam większej dawki