SSRI czy trój-/ cztero-pierścieniowe antydepresanty ???
: 9 czerwca 2015, o 08:16
Wiadomo, że forum opiera się głównie na świadomym wychodzeniu z nerwicy i depresji. Mam natomiast pytanie do tych co decydują się na branie leków.
Jakie Waszym zdaniem leki są skuteczniejsze SSRI czy trój-/czteropierścieniowe leki antydepresyjne? Moje doświadczenie jest następujące próbowałam przez 6 tygodni Asentrę, ale niestety nie mam mam dobrego doświadczenia z nimi. Pojawiły się bezsenność, częstsze ataki paniki i straszna akatyzja. Obecnie blisko już 4 miesiące przyjmuję Deprexolet (mianseryna) , lęki się zmniejszyły, ale wciąż mam mnóstwo objawów ścisk w głowie, ból w klatce piersiowej, po obudzeniu niepokój, drżenie rąk, natrętne myśli. Zastanawiam się czy należę do tych "szczęśliwców" na których leki słabo działają.
Jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie, zapraszam do dyskusji.
Jakie Waszym zdaniem leki są skuteczniejsze SSRI czy trój-/czteropierścieniowe leki antydepresyjne? Moje doświadczenie jest następujące próbowałam przez 6 tygodni Asentrę, ale niestety nie mam mam dobrego doświadczenia z nimi. Pojawiły się bezsenność, częstsze ataki paniki i straszna akatyzja. Obecnie blisko już 4 miesiące przyjmuję Deprexolet (mianseryna) , lęki się zmniejszyły, ale wciąż mam mnóstwo objawów ścisk w głowie, ból w klatce piersiowej, po obudzeniu niepokój, drżenie rąk, natrętne myśli. Zastanawiam się czy należę do tych "szczęśliwców" na których leki słabo działają.
Jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie, zapraszam do dyskusji.