Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Hej!
Psychiatra zapisał mi mozarin jako wspomaganie przy walce z dd. Przez 4 tyg brałam 5mg, ale jednocześnie uświadomiłam sobie co to dd i zaczęłam troszkę choć działać w stronę odburzenia. Ustały takie napady lęku. Od tygodnia biorę 10 mg. Czy ktoś korzystał z tego leku? Czy on się rozkręca?

Rozkręca, lek bardzo dobry, biorę półtory roku, pełne działanie przeciw lękowe odczulem po jakiś 3 msc, wtedy zaczęła się stabilizacja i normalne spokojne życie. na początku pierwszy miesiąc lekkie pobudzenie, gadatliwość, skutków ubocznych nie miałem. teraz od kilku dni schodze z niego i odstawiam. wystarczy

Hej. Brałam mozarin. Dobrze na mnie działał. Brałam niecały rok.

p.karnia1 pisze: ↑

7 lipca 2019, o 20:11

Rozkręca, lek bardzo dobry, biorę półtory roku, pełne działanie przeciw lękowe odczulem po jakiś 3 msc, wtedy zaczęła się stabilizacja i normalne spokojne życie. na początku pierwszy miesiąc lekkie pobudzenie, gadatliwość, skutków ubocznych nie miałem. teraz od kilku dni schodze z niego i odstawiam. wystarczy

Czyli skuteczny na dd? na razie razie odczułam, że lepiej mi się śpi i nie mam takich napadów lęku..

Mi na derealizacje nie pomógł

p.karnia1 pisze: ↑

8 lipca 2019, o 12:08

Mi na derealizacje nie pomógł

Czyli samo nastawienie zadziałało i czas?

Ruda123 pisze: ↑

8 lipca 2019, o 12:12

p.karnia1 pisze: ↑

8 lipca 2019, o 12:08

Mi na derealizacje nie pomógł

Czyli samo nastawienie zadziałało i czas?

Tu masz temat lexapro-depralim-servenon-aciprex-escit ... -t431.html
Leki to tylko wsparcie, zaburzenia emocjonalne to nie są choroby które wyleczysz lekami samymi w sobie. Możesz jedynie zaleczyć. A co do samego leku to nie czytałbym na twoim miejscu opinii bo leki i ich działanie to sprawy zależne od danej osoby. Po prostu bierz z nastawieniem że pomoże bez zaczytywania się o tym leku. Wkręcają się one 4 tygodnie albo czasem trochę dłużej.

ddd pisze: ↑

8 lipca 2019, o 12:47

Ruda123 pisze: ↑

8 lipca 2019, o 12:12

p.karnia1 pisze: ↑

8 lipca 2019, o 12:08

Mi na derealizacje nie pomógł

Czyli samo nastawienie zadziałało i czas?

Tu masz temat lexapro-depralim-servenon-aciprex-escit ... -t431.html
Leki to tylko wsparcie, zaburzenia emocjonalne to nie są choroby które wyleczysz lekami samymi w sobie. Możesz jedynie zaleczyć. A co do samego leku to nie czytałbym na twoim miejscu opinii bo leki i ich działanie to sprawy zależne od danej osoby. Po prostu bierz z nastawieniem że pomoże bez zaczytywania się o tym leku. Wkręcają się one 4 tygodnie albo czasem trochę dłużej.

Hej, a skutki uboczne mogą się pojawiać np tydzień po zwiększeniu dawki? Bo zastanawiam się czy to oznaka że jednak lek nie dla mnie, skoro w sumie biorę go prawie 6 tyg, od prawie 2 większą dawkę, a po wzieciu tabsa czuję większą senność, taką sflaczałość i biegam do toalety czasem częściej...

Ruda123 pisze: ↑

12 lipca 2019, o 09:56

ddd pisze: ↑

8 lipca 2019, o 12:47

Ruda123 pisze: ↑

8 lipca 2019, o 12:12

Czyli samo nastawienie zadziałało i czas?

Tu masz temat lexapro-depralim-servenon-aciprex-escit ... -t431.html
Leki to tylko wsparcie, zaburzenia emocjonalne to nie są choroby które wyleczysz lekami samymi w sobie. Możesz jedynie zaleczyć. A co do samego leku to nie czytałbym na twoim miejscu opinii bo leki i ich działanie to sprawy zależne od danej osoby. Po prostu bierz z nastawieniem że pomoże bez zaczytywania się o tym leku. Wkręcają się one 4 tygodnie albo czasem trochę dłużej.

Hej, a skutki uboczne mogą się pojawiać np tydzień po zwiększeniu dawki? Bo zastanawiam się czy to oznaka że jednak lek nie dla mnie, skoro w sumie biorę go prawie 6 tyg, od prawie 2 większą dawkę, a po wzieciu tabsa czuję większą senność, taką sflaczałość i biegam do toalety czasem częściej...

Bywa z tym różnie, u mnie było tak ze przez pierwszy tydzień na 5mg bylo super prawie wszystko ustalo, nastepnie zwiekszylem dawkę na 10mg i po dwóch dniach dostalem napadów paniki i zwiekszonego lęku co trwalo okolo dwóch tygodni. Po tym czasie powoli zaczęła się stabilizacjia. Niestety ale lek rozkręca sie jakieś 3misiace od dawki terapeutycznej czyli 10mg. Kazde zwiekszenie dawki najczęściej powoduje przez kilka kilkanaście dni skutki uboczne, choć to wszystko zależy od osoby i organizmu. Trzeba pamiętać że każdy z nas jest inny.

Kochani, biorę ponad 5 tyg dawkę 10 mg mozarinu, wczesniej przez miesiąc 5 mg. I tak początkowo czułam jakąś senność moze kilka godzin po wzięciu tabletki, ale teraz mam tak, że wstaje po 8 h spania i już zmęczona. Najbardziej ręce. Takie albo sflaczałe, albo jakby mi coś pulsowało... W nogach trochę mniej. Ziewam całe dnie. Wiem że zmęczenie przy dd to normalka, ale nie miałam tak do tej pory. Proszę dajcie znać czy to mogą być skutki uboczne po takim czasie (wczoraj myślałam czy to nie ten zespół serotoninowy, ale to chyba nie aż tak...). Dzięki!

Mogą być to skutki leku. Lek jeszcze dobrze się nienwkrecil, po czasie minie. Ja teraz z escitalopramu przeszłem na sertaline lek juz działa ale mam podobnie jeśli chodzi o zmęczenie

p.karnia1 pisze: ↑

7 sierpnia 2019, o 09:09

Mogą być to skutki leku. Lek jeszcze dobrze się nienwkrecil, po czasie minie. Ja teraz z escitalopramu przeszłem na sertaline lek juz działa ale mam podobnie jeśli chodzi o zmęczenie

I to mogą być takie fale, które się dopiero później ustabilizują? Bo w tym momencie mam wrażenie że nic mi ten lek nie dał

Mogą być takie fale, leki jednak oprócz nie tylko wpływają na mózg ale też na cały organizm, i bardzo często osłabiają. Ale za zwyczaj jest to fazowe w pierwszym etapie brania a po jakimś czasie jak organizm przywyknie do substancji objawy mijają

Hejka. Ja brałem mozarin. Na mnie działał bardzo dobrze. Wiadomo że początki są trudne gdyż działa na poziom hormonów. Skutki uboczne mogą występować ale to raczej na początku. Na początku to raczej odczuwałem nerwowość tak przez parę dni potem to już z górki. Przede wszystkim polepszenie jakości życia i nie przejmowanie się wszystkim dookoła. Jak dla mnie to jeden z lepszych środków. Pozdrawiam.

Ja biorę około 2 miesięcy.
Do tej pory brałem chyba z 5 różnych leków.
Ten jest najlepszy z nich wszystkich, ale jeszcze nie jest to, czego oczekiwałbym.

Niestety pojawiły się u mnie skutki uboczne - szumy uszne ;/

Za tydzień mam kontrolę i przekaże to Lekarzowi. Zobaczymy, co zaleci...

3majcie się!