Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Witam ludki!

Jakie macie wrazenia w zwiazku ze stosowaniem Klozapolu? Sprawy ktore wydaja Wam sie na plus, no i te ktore oceniacie negatywnie.
Mi sie rozchodzi coprawda o pewien ( dla mnie poki co najwazniejszy) efekt to taki ze sie tyje. I ciezko mi wyłapac czy to od slodyczy czy nie bo jeszcze 2 miesiace temu bylem szczuply (jesli w sumie mozna to tak nazwac..) To jest ta cholerna ginekomastia. Brzuch jak beczka piwa i cycki jak u kobiety
Patrze w lustro i jestem załamany. A za 2 miechy juz marzec. Trzeba jakas fajna firmowa koszulke zalozyc ale przy takim "balonie"??
Jakie macie doświadczenia. Co z ta sprawa, jak sobie sami dajecie rady. No sprawa wydaje sie dosc istotna bo przy neuroleptykach tycie to norma, a ja Klozapolu biore 800mg/dobe
Pozdrawiam tych odpiusujacych jak rowniez i tych po przeciwnej barykadzie sprawy
Jakies suplementy, preparaty redukujace wage?? Macie cos godne polecenia??

Czemu bierzesz ten lek?

Schizofrenia.

Powiem Ci że z tyciem po neuroleptykach tak niestety jest mógł byś porozmawiać z lekarzem o zmianie leku na inny ale jeśli Ci służy i dobrze się na nim czujesz to raczej bym został i zajął się zdrowym odzywianiem. Zawsze można odwiedzić dietetyka, jak nie osobiście to online ułoży ci jakąś fajną dietę, coś ci doradzi, jakiś sport, zmiana nawyków pzdr

Dziekuje za odpowiedz. Powiem tak: kazda zmiana dawki, nawet o 100mg (1 tabletka) powoduje nawrot. No i powiem ze jest to jeden lek, ktory pomiajac inne zadziałał tj powinien. Były proby innych lekow z kiepskim skutkiem. Tak wiec, wszystkie znaki na niebie i ziemi mowia ze ma byc wlasnie Klozapol
No i istotne jest to ze lubie bardzo słodycze. Do pewnego czasu jadlem naprawde duzo, teraz troche zmniejszylem. Problem jest dodatkowo to ze jest u mnie stan po zlamaniu kosci pietowych i dzsisiaj nawet chciałem troche pocwiczyc, rozruszac, to boje sie o nogi. Miałem wczoraj taki objaw "strzelajacej" kostki i niestety ale lepiej bedzie poczekac az cos sie uda zrobic z nogami, bo chyba sobie biedy narobie?
Heh Dietetyk, ciekawa sprawa, ciekawe jak z kosztami. Ktos z Was korzystał z takiej "usługi" ??
Mozna by bylo nawet na rowerze pojezdzic, ale martwia mnie te nogi. Bo one utrudniaja wrocenie do formy i cwiczenia, a gdy nogi nie domagaja trudno to ogarnac...

Ponowiam temat..

Zajalem sie zdrowa zywnoscia, typu marcewka papryka, mieso z indyka. Caly czas pomimo tego chce sie wspomoc.
I znow musze to napisac cycki mi sie zrobily jak u kobiety :/ Jak to "zbic" ? Pewnie nie jedna osoba ma ten sam problem Walczycie z tym?
Mysle ze ginekomastia to chyba po lekach, czy natomiast mozliwe ze od znacznej ilosci pozywienia?
Wyrazcie swoje zdania. Pozdrawiam

pitersonic, na schizofrenie polecam niacynę w bardzo dużych ilościach. Ja stosuję ją od blisko dwóch lat i wracam całkowicie do zdrowia.

Niacyna to inaczej b3?? Biore witaminy wraz z magnezem i wit. C.
Zajrzalem kiedys do osteopaty i on proponowal ja w duzych ilosciach. To chyba bardziej na zmeczenie pomoze, funkcje poznawcze niz na rosnace cycki No nie wiem, polecasz wit. B na ginekomastie?

polecam wit. B3 na leczenie schizofrenii.

khorinis pisze: ↑

19 lutego 2019, o 14:19

polecam wit. B3 na leczenie schizofrenii.

Znasz może lekarza, który podejmuje się leczenia pacjenta Wit b3? Słyszałam o tym, jest nawet książka, ale chyba nie ma śmiałka, który by przyklasnal tej metodzie. Długo się leczysz? Jakie dawki bierzesz i w jakiej formie?

khorinis pisze: ↑

19 lutego 2019, o 14:19

polecam wit. B3 na leczenie schizofrenii.

Też o tym słyszałam.

Ja podjadam b3 (nie mam schizofreni), ale w dawce 250 mg. Tylko to jest w formie amidu, więc bez Flasha. Nie odczuwam nic, ale to za mała dawka i robie to nieregularnie:)

SasankaLesna pisze: ↑

19 lutego 2019, o 16:49

khorinis pisze: ↑

19 lutego 2019, o 14:19

polecam wit. B3 na leczenie schizofrenii.

Znasz może lekarza, który podejmuje się leczenia pacjenta Wit b3? Słyszałam o tym, jest nawet książka, ale chyba nie ma śmiałka, który by przyklasnal tej metodzie. Długo się leczysz? Jakie dawki bierzesz i w jakiej formie?

Lekarzem, psychiatrą który podejmował się tej metody był Abram Hoffer. Jest książka pt. Niacyna w leczeniu, której Pan Hoffer jest współautorem. Lecze sie od marca 2017, zaczynając od 3 000 mg podwyższając stopniowo dawkowanie. W lipcu zacząłem przyjmować 23 000 mg (45 kapsułek po 500mg) dziennie przez okres ośmiu miesięcy kiedy to zaczął pojawiać się efekt "flush". Wtedy znów zacząłem zmniejszać dawke i obecnie znów przyjmuje 3 000mg. W kwestii samej choroby; urojenia wielkościowe ustąpiły, nie dostrzegam znaków, nie miewam już dziwaczności mowy i urojeń prześladowczych.

khorinis pisze: ↑

19 lutego 2019, o 20:35

SasankaLesna pisze: ↑

19 lutego 2019, o 16:49

khorinis pisze: ↑

19 lutego 2019, o 14:19

polecam wit. B3 na leczenie schizofrenii.

Znasz może lekarza, który podejmuje się leczenia pacjenta Wit b3? Słyszałam o tym, jest nawet książka, ale chyba nie ma śmiałka, który by przyklasnal tej metodzie. Długo się leczysz? Jakie dawki bierzesz i w jakiej formie?

Lekarzem, psychiatrą który podejmował się tej metody był Abram Hoffer. Jest książka pt. Niacyna w leczeniu, której Pan Hoffer jest współautorem. Lecze sie od marca 2017, zaczynając od 3 000 mg podwyższając stopniowo dawkowanie. W lipcu zacząłem przyjmować 23 000 mg (45 kapsułek po 500mg) dziennie przez okres ośmiu miesięcy kiedy to zaczął pojawiać się efekt "flush". Wtedy znów zacząłem zmniejszać dawke i obecnie znów przyjmuje 3 000mg. W kwestii samej choroby; urojenia wielkościowe ustąpiły, nie dostrzegam znaków, nie miewam już dziwaczności mowy i urojeń prześladowczych.

Cenne jest to co piszeszecie. Ja o tej podzwyzszonej dawce niacyny uslyszalem od osteopaty.
Swoja droga takie wysokie dawki tez pewnie uderza po kieszeni ale mam rozkmine czy kupic
Jest na cos jeszcze ta niacyna sprzyjajaca?

Niezle daweczki . Dobrze wiedzieć, że pomaga zdrówka życzę!