Strona 1 z 13

HYDROKSYZYNA

: 18 kwietnia 2010, o 18:51
autor: Wenio
Jkaby ktoś zazywał kiedykolwiek ten lek to prosze o opinię bo mam go łykac jak mam jakieś intensywniejsze niż zwykle poczucie zagrożenia lękowego :)
Jakieś dotkliwe objawy uboczne ktoś miał?

Re: hydroksyzyna

: 18 kwietnia 2010, o 22:29
autor: szarlotka
Hej :) Hydro zdarzyło mi się zażyć kilka razy zanim dostałam cudowny specyfik - Alprox ;) W sumie to lek raczej słaby, przynajmniej na mnie nie bardzo działał. Ale też stosunkowo bezpieczny - poza zwiększoną sennością nie miałam absolutnie żadnych działań ubocznych. Spróbuj - może akurat to wystarczy.

thx

: 18 kwietnia 2010, o 23:03
autor: Wenio
Dzięki za ODP. na razie jestem podbudowany wizytą u psychiatry to nie mam okzji spróbować ale na pewno taka się znajdzie :)
To dobrze, że słabszy jest niż inne uspokajacze :)

Re: hydroksyzyna

: 21 kwietnia 2010, o 12:56
autor: Jadwiga
Bardzo rzadko ja zazywalam, bowiem mnie usypiała delkikatnie a lęki i tak były więc nie widziałam sensu brać.
Ale moją ciotkę ratowała zawsze jak miała napad paniki. też ma nerwicę wegetatywną.
Więc próbuj i pisz wrażenia, jaki to cud :)

Re: hydroksyzyna

: 20 maja 2010, o 20:31
autor: Wenio
Ja jeszcze raz napisze o hydroksyzynce. Bowiem juz ja zazylem do tego czasu pare razy.
I powiem wam ze rzeczywiscie uspokaja. Ale tez powoduje niestety ta sennosc. Ale ona mi nie przeszkadza za bardzo. Bo zdzremne sie godzinke dwie i jestem na powrot trzexwy i do tego lepiej sie czuje.
Jak dla mnie lek dobrze uspokajajacy. Ale na jakis czas tylko :NE:

hydroksyzyna

: 11 listopada 2010, o 09:29
autor: tajemnica
A myślisz że jak wezmę ten drugi lek hydroksyzynę na sen jak nie będę mogła zasnąć to nie będę na drugi dzień z rana ospała? Bo ja jak mam rano wstać czy nazajutrz gdzieś iść to do 3 nie mogę zasnąć i po to mam te drugie tabletki i się zastanawiam czy wtedy normalnie wstanę z rana bo przecież o to chodzi żeby się wyspać.

Re: Jak to u nas jest

: 11 listopada 2010, o 09:35
autor: wikatoria1708
Ja tego nie brałam ale moja mama dostała to na sen.Z tego co wiem jest to najłagodniejszy lek.Dostawałam go w zastrzyku jak karetka do mnie przyjeżdzała.Musiałabyś wypróbować i wziąć w taki dzień,który masz luzny tzn.jak nie musisz nigdzie wychodzić i najlepiej jakby Kazik był w domu :) Na jednych działa usypiająco a inni w ogóle nie czują się senni.Na każdego działa inaczej.Ale w sumie jest to bezpieczny lek i nie musisz się obawiać :)

Re: Jak to u nas jest

: 11 listopada 2010, o 09:52
autor: tajemnica
Oki dzięki :friend:

Re: Jak to u nas jest

: 11 listopada 2010, o 10:05
autor: wikatoria1708
Pamiętaj Maja,że jak coś będzie nie tak,będziesz chciała pogadać to masz do mnie pisać :)

Re: Jak to u nas jest

: 11 listopada 2010, o 10:20
autor: tajemnica
Oki super :lov:

Re: Jak to u nas jest

: 11 listopada 2010, o 19:59
autor: Wojciech
tajemnica jezeli tym na sen jest hudroksizyna to wez na poczatku małą dawkę. Bo ona zazwyczaj na poczatku omula. Znaczy nic groźnego i troche uspokaja więc luzik. A i tak moim zdaniem lepsza jest od benzodiazepin, słabsza i nie uzaleznia.

Re: Jak to u nas jest

: 12 listopada 2010, o 14:08
autor: add
Po hydroksyzynie ciężko się obudzić dlatego nie warto, lepiej sobie melisę wypić.

Re: Jak to u nas jest

: 12 listopada 2010, o 21:10
autor: tajemnica
No właśnie się pytałam czy na drugi dzień będę mogła normalnie wstać bo inaczej to się mija z celem i psycholog powiedziała że bez żadnego problemu, teraz już sama nie wie...

Re: Jak to u nas jest

: 12 listopada 2010, o 21:16
autor: Wojciech
A jaką dawkę masz? Ja łykałem hydro i wstawałem normalnie na drugi dzień. Wszystko jest zależne od osoby więc nie ma co tu sie sugerować. Mnie troche omulało po wzięciu ale to tez mijało. Ważne żeby na poczatklu za dużej dawki nie wziąść.

Re: Jak to u nas jest

: 12 listopada 2010, o 21:22
autor: tajemnica
Ja mam to akurat brać po 1 tabletce doraźnie kiedy nie mogę zasnąć bo denerwuję się jutrzejszym wyjściem czy odwiedzinami, typowo na noc. Na co dzień mam rexetin na razie po pół tabletki a po tygodniu po jednej.