Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Dziś znowu pomyślałem ze może warto znowu coś wymyślić i pomyślałem ze może warto wizualizować moją małpkę bo trochę mi się jej zal zrobiło że taka w stanie lęku .. i się morduje sama a ja świadomość sie z tym męczę ... wiec wyobraziłem sobie małpkę i uśmiechnąłem się do niej a ona posłała mi komplet emocji .. żalu , lęku i innych bliżej nieokreślonych .. ale mięliśmy kontakt ze sobą tak to czułem. Co moze dać taka wizualizacja ? ano jakby zrozumienie swoich emocji i ich ugłaskanie bo ta małpka chce ciepła spokoju i poczucia bezpieczeństwa .. i tylko tyle chce ..

Dobrze rozumiem ze ta małpka to troche tak jakby to było dziecko,które potrzebuje uwagi?

mniej wiecej tak ale małpka to nasz fragment emocji doskonale o tym pisze Divin

A to nie czytałam.

warto bo małpka to nie tylko dziecko w nas

Myszusia,

Jakbyś nie mogła znaleść, to pisałem o tym tutaj: malpi-paradoks-t3420.html

Tak i to bardzo dobre porównanie właśnie do małpki szalejącej w nas

Przeczytałam bardzo godne uwagi i juz zaczelam nawet wyciągać wnioski:)

Mnie pomaga wizualizacja tak mi lepiej