Strona 1 z 1

Ciągłe myślenie o nerwicy i skanowanie swojego ciała i zachowania

: 6 września 2024, o 12:55
autor: Aaandziaa
Cześć! Czy macie tak, że myślicie sobie, że gdybyście nie myśleli, że macie nerwice to byście jej nie mieli? Otwieram oczy i się zaczyna myślenie w kółko tego samego- a jakbym się zachowała gdyby nie nerwica, a czy też byłabym senna gdyby nie nerwica i tak milion przykładów mogłabym tu podać, wszystko przypisuje nerwicy. Ponadto mam wrażenie, że tracę swoje życie na ciągłym martwieniu się, że moje życie wyglądałoby lepiej, że byłabym szczęśliwsza i mam taki lęk, że nie korzystam z niego w 100%… ciągle skanuje swoje ciało i chęci. Zanim zaczęłam brać leki to strasznie się bałam, że dostanę depresji lub, że moje objawy świadczą o depresji…

Re: Ciągłe myślenie o nerwicy i skanowanie swojego ciała i zachowania

: 13 września 2024, o 17:53
autor: Kraken
Aaandziaa pisze:
6 września 2024, o 12:55
Cześć! Czy macie tak, że myślicie sobie, że gdybyście nie myśleli, że macie nerwice to byście jej nie mieli? Otwieram oczy i się zaczyna myślenie w kółko tego samego- a jakbym się zachowała gdyby nie nerwica, a czy też byłabym senna gdyby nie nerwica i tak milion przykładów mogłabym tu podać, wszystko przypisuje nerwicy. Ponadto mam wrażenie, że tracę swoje życie na ciągłym martwieniu się, że moje życie wyglądałoby lepiej, że byłabym szczęśliwsza i mam taki lęk, że nie korzystam z niego w 100%… ciągle skanuje swoje ciało i chęci. Zanim zaczęłam brać leki to strasznie się bałam, że dostanę depresji lub, że moje objawy świadczą o depresji…
Mam dokładnie to samo. W dodatku natrętne myśli zaczęły się pojawiać koszmary senne i dziesiątki objawów psychicznych i fizycznym. Łączmy się w bólu ale damy rade! Bo jak nie my to kto. :)

Re: Ciągłe myślenie o nerwicy i skanowanie swojego ciała i zachowania

: 31 maja 2025, o 14:11
autor: Surowiec
Cześć,

obserwacja siebie i swoich mysli towarzyszy mi chyba od 15 lat.
Wlasciwie z małymi przerwami kiedy działały duże dawki leków odbijałem na chwilę od obserwacji siebie i swoich myśli - poza tym ciągła samoobserwacja i podbijanie lęku...