Strona 1 z 1

Libido po nerwicy (ROCD)

: 6 lipca 2024, o 22:47
autor: blue_monday
Witam po długim czasie. Moja mocna nerwica trwała około roku, tematyka ROCD. Jestem pewna, że nerwica jest wciąż ze mną, jednak być może wyciszona - nie rusza mnie tak mocno jak wcześniej. Jednak pomimo braku natrętnych myśli, moje libido nie wraca już od ponad półtora roku. Czy ktoś z was tak miał po nerwicy? Nie mam problemów z czułością i kocham mojego partnera, ale sfera seksualna jest mocno kontrowersyjna. Nie czuję w ogóle libido i nie ma tutaj mowy o byciu aseksualnym (choć takie lękowe myśli się pojawiały), ponieważ przed zaburzeniem nie miałam absolutnie żadnych problemów z libido, a nawet mogę stwierdzić, że było podwyższone. Jedyna lekka ochota wraca podczas miesiączki, gdy hormony buzują, ale to i tak nie trwa długo. Wyobrażenie seksu wywołuje we mnie mieszane uczucia, a masturbacja sprawia przyjemność fizyczną, jednak psychiczną średnio - nawet wywołuje czasem pewnego rodzaju wyrzuty sumienia.
W trakcie dosyć intensywnego okresu nerwicy podczas zbliżeń potrafiłam zalać się łzami, nie wiedząc czemu. Ale wtedy jeszcze miałam ochotę na cokolwiek. A prawdziwe problemy zaczęły się w grudniu półtora roku temu, gdy moja nerwica powoli się wyciszała. Zbiegają się z tym dwie kwestie - dosyć nieciekawa sytuacja w moim życiu (nie chcę powiedzieć traumatyczna, bo jej tak nie odczuwam, ale mogła zostawić pewnego rodzaju piętno na mojej psychice) oraz nowe leki antykoncepcyjne. Dodatkowo czytałam o wielu osobach, którym libido po zaburzeniu nie wróciło. Jak sobie z tym poradziliście? Na pewno zapytam o to ginekolog na najbliższej wizycie, która wcale nie jest tak prędko. Może to problemy hormonalne i ich zbyt niska dawka? A może to często spotykane po przebytym zaburzeniu i samo minie? Chętnie poczytam wasze historie aby się czegoś dowiedzieć. Pozdrawiam ;(

Re: Libido po nerwicy (ROCD)

: 11 lipca 2024, o 14:07
autor: psychoterapeuta
Czasami, gdy bierzemy leki przeciwdepresyjne tak się dzieje. Warto o tym problemie poinformować swojego lekarza, może wymienić leki?