Strona 1 z 1

Mój chłopak miał złe myśli

: 30 czerwca 2024, o 19:32
autor: Mijaczasajanie
Na wstępie zaznaczę, że mój narzeczony wyraził zgodę, abym zwróciła się o pomoc w tej sprawie.
A więc od początku, jestem osobą bardzo zazdrosna, wraz z moim partnerem jesteśmy razem ponad 5 lat i oboje mamy ponad 25lat. Często oskarżałam mojego narzeczonego o to, że podoba mu się moja eks przyjaciółka. Partner zawsze mówił, że to nieprawda. Niestety każde nasze spotkania z tamtą "przyjaciółką", kończyły się kłótnią moją z partnerem. Partner swego czasu wyznał mi, że bardzo weszłam mu z tym na głowę i zaczął mieć natrętne myśli i wyrzuty sumienia czy, aby na pewno ta dziewczyna mu się nie podoba. Zawsze dochodził do wniosku, że nie. Ostatnio przyznał mi, że pewnego razu, po tym jak bardzo przeżywał ten temat, myślał sobie o MNIE. Wyobrażał sobie i fantazjował o mnie w sposób erotyczny, co go popchnęło do podniecenia. W pewnym momencie jednak zamiast mojej twarzy pojawiła się twarz tamtej dziewczyny. Mój partner powiedział, że nie chciał tej myśli i szybko odtrącił ją od siebie, a towarzyszylo mu przy tym poczucie wstydu. Nie ukrywam, strasznie mnie to zabolało. Przestudiowałam już cały internet na temat niechcianych myśli, ale nadal mam w głowie, że to wcale nie było takie "niechciane" i nie potrafię mu w tej kwestii zaufać. Myślę o tym już od ponad tygodnia i nie daje mi to spokoju. Ciągle mam "ale jak to możliwe, żeby przyszła taka myśl, od tak". Co Wy myślicie na ten temat?

Re: Mój chłopak miał złe myśli

: 1 lipca 2024, o 10:26
autor: Fafarafaa33
Mijaczasajanie pisze:
30 czerwca 2024, o 19:32
Na wstępie zaznaczę, że mój narzeczony wyraził zgodę, abym zwróciła się o pomoc w tej sprawie.
A więc od początku, jestem osobą bardzo zazdrosna, wraz z moim partnerem jesteśmy razem ponad 5 lat i oboje mamy ponad 25lat. Często oskarżałam mojego narzeczonego o to, że podoba mu się moja eks przyjaciółka. Partner zawsze mówił, że to nieprawda. Niestety każde nasze spotkania z tamtą "przyjaciółką", kończyły się kłótnią moją z partnerem. Partner swego czasu wyznał mi, że bardzo weszłam mu z tym na głowę i zaczął mieć natrętne myśli i wyrzuty sumienia czy, aby na pewno ta dziewczyna mu się nie podoba. Zawsze dochodził do wniosku, że nie. Ostatnio przyznał mi, że pewnego razu, po tym jak bardzo przeżywał ten temat, myślał sobie o MNIE. Wyobrażał sobie i fantazjował o mnie w sposób erotyczny, co go popchnęło do podniecenia. W pewnym momencie jednak zamiast mojej twarzy pojawiła się twarz tamtej dziewczyny. Mój partner powiedział, że nie chciał tej myśli i szybko odtrącił ją od siebie, a towarzyszylo mu przy tym poczucie wstydu. Nie ukrywam, strasznie mnie to zabolało. Przestudiowałam już cały internet na temat niechcianych myśli, ale nadal mam w głowie, że to wcale nie było takie "niechciane" i nie potrafię mu w tej kwestii zaufać. Myślę o tym już od ponad tygodnia i nie daje mi to spokoju. Ciągle mam "ale jak to możliwe, żeby przyszła taka myśl, od tak". Co Wy myślicie na ten temat?

Natrętne myśli właśnie pojawiają się od tak…
Nie mamy na to wpływu, nie wiemy kiedy pojawi się dana myśl, najprawdopodobniej w najszczęśliwszych dla nas momentach, bo takie ich zadanie aby Cię nastraszyć… Dla przykładu powiem, że też miałam natrętne myśli odnośnie tego że podoba mi się kolega który podobał mi się x lat temu i było dużo takich sytuacji gdzie całowałam się z moim narzeczonym i do głowy wpadało mi że całuję się z tym chłopakiem, oczywiście towarzyszył mi przy tym lęk i wstyd
Nie myślałaś żeby przyjrzeć się trochę swojej zazdrosci, z czego ona wynika czy masz ku temu powody? Bo po tym co piszesz, że od tygodnia męczą Cię natrętne myśli i nie potrafisz zaufać też wydaje się dość sporym problemem dla związku i dla Ciebie

Re: Mój chłopak miał złe myśli

: 1 lipca 2024, o 13:18
autor: Mijaczasajanie
Fafarafaa33 pisze:
1 lipca 2024, o 10:26
Mijaczasajanie pisze:
30 czerwca 2024, o 19:32
Na wstępie zaznaczę, że mój narzeczony wyraził zgodę, abym zwróciła się o pomoc w tej sprawie.
A więc od początku, jestem osobą bardzo zazdrosna, wraz z moim partnerem jesteśmy razem ponad 5 lat i oboje mamy ponad 25lat. Często oskarżałam mojego narzeczonego o to, że podoba mu się moja eks przyjaciółka. Partner zawsze mówił, że to nieprawda. Niestety każde nasze spotkania z tamtą "przyjaciółką", kończyły się kłótnią moją z partnerem. Partner swego czasu wyznał mi, że bardzo weszłam mu z tym na głowę i zaczął mieć natrętne myśli i wyrzuty sumienia czy, aby na pewno ta dziewczyna mu się nie podoba. Zawsze dochodził do wniosku, że nie. Ostatnio przyznał mi, że pewnego razu, po tym jak bardzo przeżywał ten temat, myślał sobie o MNIE. Wyobrażał sobie i fantazjował o mnie w sposób erotyczny, co go popchnęło do podniecenia. W pewnym momencie jednak zamiast mojej twarzy pojawiła się twarz tamtej dziewczyny. Mój partner powiedział, że nie chciał tej myśli i szybko odtrącił ją od siebie, a towarzyszylo mu przy tym poczucie wstydu. Nie ukrywam, strasznie mnie to zabolało. Przestudiowałam już cały internet na temat niechcianych myśli, ale nadal mam w głowie, że to wcale nie było takie "niechciane" i nie potrafię mu w tej kwestii zaufać. Myślę o tym już od ponad tygodnia i nie daje mi to spokoju. Ciągle mam "ale jak to możliwe, żeby przyszła taka myśl, od tak". Co Wy myślicie na ten temat?

Natrętne myśli właśnie pojawiają się od tak…
Nie mamy na to wpływu, nie wiemy kiedy pojawi się dana myśl, najprawdopodobniej w najszczęśliwszych dla nas momentach, bo takie ich zadanie aby Cię nastraszyć… Dla przykładu powiem, że też miałam natrętne myśli odnośnie tego że podoba mi się kolega który podobał mi się x lat temu i było dużo takich sytuacji gdzie całowałam się z moim narzeczonym i do głowy wpadało mi że całuję się z tym chłopakiem, oczywiście towarzyszył mi przy tym lęk i wstyd
Nie myślałaś żeby przyjrzeć się trochę swojej zazdrosci, z czego ona wynika czy masz ku temu powody? Bo po tym co piszesz, że od tygodnia męczą Cię natrętne myśli i nie potrafisz zaufać też wydaje się dość sporym problemem dla związku i dla Ciebie
Swego czasu chodziłam do psychologów o terapeutów z moim problemem zazdrości, jednak nigdy nikt mi z tym nie pomógł. Ostatnio zazdrość mi się bardzo nasiliła, nie stać mnie aktualnie na lekarzy, bo wydałam masę pieniędzy na leczenie czegoś innego. Moja zazdrość nie jest uzasadniona i faktycznie utrudnia strasznie funkcjonowanie i powoduje dużo kłótni, tak jak teraz. Za nic nie potrafię zaufać w tej kwestii, mam uczucie, że skoro coś się pojawiło, to wyszło to z jego podświadomości i chęci :( Przez to nic nie robię całymi dniami, dystansuje się i nie chcę rozmawiać całymi dniami, dosłownie jakby mi się coś zawaliło.

Re: Mój chłopak miał złe myśli

: 1 lipca 2024, o 17:07
autor: Fafarafaa33
Mijaczasajanie pisze:
1 lipca 2024, o 13:18
Fafarafaa33 pisze:
1 lipca 2024, o 10:26
Mijaczasajanie pisze:
30 czerwca 2024, o 19:32
Na wstępie zaznaczę, że mój narzeczony wyraził zgodę, abym zwróciła się o pomoc w tej sprawie.
A więc od początku, jestem osobą bardzo zazdrosna, wraz z moim partnerem jesteśmy razem ponad 5 lat i oboje mamy ponad 25lat. Często oskarżałam mojego narzeczonego o to, że podoba mu się moja eks przyjaciółka. Partner zawsze mówił, że to nieprawda. Niestety każde nasze spotkania z tamtą "przyjaciółką", kończyły się kłótnią moją z partnerem. Partner swego czasu wyznał mi, że bardzo weszłam mu z tym na głowę i zaczął mieć natrętne myśli i wyrzuty sumienia czy, aby na pewno ta dziewczyna mu się nie podoba. Zawsze dochodził do wniosku, że nie. Ostatnio przyznał mi, że pewnego razu, po tym jak bardzo przeżywał ten temat, myślał sobie o MNIE. Wyobrażał sobie i fantazjował o mnie w sposób erotyczny, co go popchnęło do podniecenia. W pewnym momencie jednak zamiast mojej twarzy pojawiła się twarz tamtej dziewczyny. Mój partner powiedział, że nie chciał tej myśli i szybko odtrącił ją od siebie, a towarzyszylo mu przy tym poczucie wstydu. Nie ukrywam, strasznie mnie to zabolało. Przestudiowałam już cały internet na temat niechcianych myśli, ale nadal mam w głowie, że to wcale nie było takie "niechciane" i nie potrafię mu w tej kwestii zaufać. Myślę o tym już od ponad tygodnia i nie daje mi to spokoju. Ciągle mam "ale jak to możliwe, żeby przyszła taka myśl, od tak". Co Wy myślicie na ten temat?

Natrętne myśli właśnie pojawiają się od tak…
Nie mamy na to wpływu, nie wiemy kiedy pojawi się dana myśl, najprawdopodobniej w najszczęśliwszych dla nas momentach, bo takie ich zadanie aby Cię nastraszyć… Dla przykładu powiem, że też miałam natrętne myśli odnośnie tego że podoba mi się kolega który podobał mi się x lat temu i było dużo takich sytuacji gdzie całowałam się z moim narzeczonym i do głowy wpadało mi że całuję się z tym chłopakiem, oczywiście towarzyszył mi przy tym lęk i wstyd
Nie myślałaś żeby przyjrzeć się trochę swojej zazdrosci, z czego ona wynika czy masz ku temu powody? Bo po tym co piszesz, że od tygodnia męczą Cię natrętne myśli i nie potrafisz zaufać też wydaje się dość sporym problemem dla związku i dla Ciebie
Swego czasu chodziłam do psychologów o terapeutów z moim problemem zazdrości, jednak nigdy nikt mi z tym nie pomógł. Ostatnio zazdrość mi się bardzo nasiliła, nie stać mnie aktualnie na lekarzy, bo wydałam masę pieniędzy na leczenie czegoś innego. Moja zazdrość nie jest uzasadniona i faktycznie utrudnia strasznie funkcjonowanie i powoduje dużo kłótni, tak jak teraz. Za nic nie potrafię zaufać w tej kwestii, mam uczucie, że skoro coś się pojawiło, to wyszło to z jego podświadomości i chęci :( Przez to nic nie robię całymi dniami, dystansuje się i nie chcę rozmawiać całymi dniami, dosłownie jakby mi się coś zawaliło.
Na twoim miejscu poczytałabym oraz posłuchałabym na YouTube o natrętnych myślach i jak sobie z nimi radzic, jak je przepuszczać.

Re: Mój chłopak miał złe myśli

: 2 lipca 2024, o 14:13
autor: Mijaczasajanie
Właśnie czytałam o tym o słuchałam,tylko problem bardziej tyczy się tego, że mój chłopak miał taką myśl i mimo, że wyczytałam, że mogą się zdarzyć takie myśli, to raczej czytałam o innym typie tych myśli i, że one są męczące. A chłopak powiedział, że miał to raz i od razu sobie z tym poradził. Stąd w mojej głowie wątpliwości...tak jakby on tą myśl miał, bo jej chciał.

Re: Mój chłopak miał złe myśli

: 2 lipca 2024, o 20:21
autor: Fafarafaa33
Mijaczasajanie pisze:
2 lipca 2024, o 14:13
Właśnie czytałam o tym o słuchałam,tylko problem bardziej tyczy się tego, że mój chłopak miał taką myśl i mimo, że wyczytałam, że mogą się zdarzyć takie myśli, to raczej czytałam o innym typie tych myśli i, że one są męczące. A chłopak powiedział, że miał to raz i od razu sobie z tym poradził. Stąd w mojej głowie wątpliwości...tak jakby on tą myśl miał, bo jej chciał.
Uważam, że każdemu mogą wpaść takie myśli do głowy, to sa tylko myśli, one do niczego nie prowadzą, mogę się założyć, że i Tobie chociaż raz w życiu wpadła do głowy myśl z której nie byłaś zadowolona a może nawet czułaś wstyd bo wcale nie chciałaś o tym pomyśleć tak jak on jak pomyślał o tej dziewczynie.

Re: Mój chłopak miał złe myśli

: 19 sierpnia 2024, o 13:04
autor: Ktoś/Nikt
Każdy ma prawo do swoich myśli, one są prywatne... Można myśleć co się chce - bo to tylko myśli. To jest bardzo bardzo ważna rzecz - myśli to TYLKO MYŚLI.
Poza tym to nie jest nienormalne, aby się nam zdarzało spojrzeć na kogoś i pomyśleć o nim miło, że się podoba, że fajny itp. Zdarza się, że może wpaść do głowy myśl o zachwycie! I co z tego? Mamy do tego prawo. Że się sobie nawzajem podobamy. Twój chłopak musiałby być aseksualny, aby tak nie było. Zresztą może się ktoś nam podobac nie tylko na tle seksualnym, ale wizualnym po prostu, zaintrygować, spodobać z usposobienia.
Musisz zaakceptować fakty. Inaczej szukając i drążąc w końcu coś sobie wmówisz (lub już tak jest), i nawet jeśli nie jest realne, to w Twoich oczach będzie. Czyli będziesz miała fałszywy obraz rzeczy, i jeszcze będzie Cię to dręczyć. Po co Ci to?