Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Nie wiem czemu ale od jakiegoś czasu zmagam się z tymi objawami. Jest mi ciężko. Wszystko mnie wkur.... I nie mogę sobie poradzić ze stresem i ciągłymi narastającymi problemami. Wiem że to głupio brzmi dla kogoś kto nie ma takich problemów. Ale dla mnie to koniec świata, boję się że stracę kontrolę itd. i np. pójdę do więzienia. itd. Bo komuś przyfasolę <boks> <boks> <boks> <boks>. Oj oj oj Ale dylemat...

No i wszystko załatwiam krzykiem. Nie potrafię się normalnie komunikować. Nie potrafię się śmiać. Nie poznaję siebie- normalnie. Co tu robić ?

Ciągle jestem spięta i trudno mi się zrelaksować a jak już chwilę usiądę to potem mam wyrzuty sumienia bo przecież natłok pracy. Czy ma ktoś podobne objawy?

DepresyjnaOna pisze: ↑

30 listopada 2023, o 23:30

Ciągle jestem spięta i trudno mi się zrelaksować a jak już chwilę usiądę to potem mam wyrzuty sumienia bo przecież natłok pracy. Czy ma ktoś podobne objawy?

Też to miałem ale jest coraz lepiej
Ja mam problem z agresją i strachem...

Zgaduje, że być może regularnie zażywasz coś co potęguje twoje skupienie, i przyjmujesz to zdecydowanie za długo. Jeśli nie, to pewnie jesteś zmuszona do końca wytrzymać niesprzyjająco ciężki okres w swoim życiu. Spróbuj ukoić nerwy pielęgnacją roślin. Dbaj o odczuwane ciepło, by nie drażniło cię zniecierpliwienie. Jeśli źródłem jest osoba zewnętrzna, nie mam innej rady niż ograniczyć czasowo kontakt.

Sama nie wiem. Po prostu wszystko mnie wkurza. Nie chodzi mi o jakąś konkretną przyczynę tylko po prostu mam nerwicę i tyle. Jestem nerwowa bez powodu, nie mogę odpocząć itd. to skomplikowane. Nic się w moim życiu nie dzieje, a mimo to jakoś wkurzam się.

Sama nie wiem. Po prostu wszystko mnie wkurza. Nie chodzi mi o jakąś konkretną przyczynę tylko po prostu mam nerwicę i tyle. Jestem nerwowa bez powodu, nie mogę odpocząć itd. to skomplikowane. Nic się w moim życiu nie dzieje, a mimo to jakoś wkurzam się.

Sama nie wiem. Po prostu wszystko mnie wkurza. Nie chodzi mi o jakąś konkretną przyczynę tylko po prostu mam nerwicę i tyle. Jestem nerwowa bez powodu, nie mogę odpocząć itd. to skomplikowane. Nic się w moim życiu nie dzieje, a mimo to jakoś wkurzam się.