Natrętne myśli
: 25 października 2023, o 17:42
Mam natrętne myśli że usłyszę głosy , że na pewno tak się stanie , proszę o poradę?
Forum dotyczące zaburzeń psychicznych - nerwica - derealizacja - depersonalizacja - depresja. Zapraszamy
https://www.zaburzeni.pl/
To co opisujesz to tzw. impulsy. Spokojnie, nie wyskoczysz. Polecam przesłuchać to nagranie:Dustin pisze: ↑27 października 2023, o 00:25Kwiatkowa piję melisse u mnie myśli maja ostatnio jeden charakter przeprowadziłem się do innego miasta 1 raz od rodziny i mieszkam na 10 piętrze zaczęły pojawiać mi się myśli że wyskoczę z tego jebanego okna czasami tak mocne że czuję jakbym chciał to zrobić ale przecież tak się tego boję
Naprawdę wolałbym mieć te choroby które wymyślałem jeszcze do czasu przeprowadzki codziennie chorowałem na coś innego raki nie taki różne choroby teraz mam to wkurza mnie to bo nie mogę się cieszyć tym że jestem w nowym miejscu tylko jakieś radosne! myśli o skokach itp czasami są takie silne że czuję jakbym miał za chwilę to zrobić jakby ktoś miał mną posterować i to zrobić i czuję jak to się dzieje i wgl chora sytuacja byłem u psychologa mówiłem o tym mówił że raczej to są lekowe rzeczy ale to jest takie realne że serio się boję że to się stanie
Tak, już ustaliliśmy, że masz schizofrenię.Kow12xd pisze: ↑27 października 2023, o 00:47Ja np aktualnie cały czas boję się że nie jestem w stanie odrzucić myśli , że nachodzą mnie absurdalne myśli , np wymyślę jakąś absurdalną i myślę że już ją miałem . Odrazu przypisuje to myśli że to początek schizofrenii że mam natłok myśli , że zaburzenia myślenia . Mam wrażenie że nie mogę myśleć o niczym innym . Masakra
Dziękuję za odp ale serio czasami tak to jest mocne że serio myślę że to zrobię to jest takie chore dodam że przez 2 tygodnie miałem spokój z nerwica jak się przeprowadziłem minęły choroby może dlatego że zawsze mówiłem że choroby miną jak wyprowadzę się z narzeczoną udało się ale dostałem w zamian takie gówno przez które chce wracać do swojego rodzinnego miasta bo to jest takie realne te myśli że czuję jakby ktoś mnie do tego pchał normalniezxz25 pisze: ↑27 października 2023, o 10:34To co opisujesz to tzw. impulsy. Spokojnie, nie wyskoczysz. Polecam przesłuchać to nagranie:Dustin pisze: ↑27 października 2023, o 00:25Kwiatkowa piję melisse u mnie myśli maja ostatnio jeden charakter przeprowadziłem się do innego miasta 1 raz od rodziny i mieszkam na 10 piętrze zaczęły pojawiać mi się myśli że wyskoczę z tego jebanego okna czasami tak mocne że czuję jakbym chciał to zrobić ale przecież tak się tego boję
Naprawdę wolałbym mieć te choroby które wymyślałem jeszcze do czasu przeprowadzki codziennie chorowałem na coś innego raki nie taki różne choroby teraz mam to wkurza mnie to bo nie mogę się cieszyć tym że jestem w nowym miejscu tylko jakieś radosne! myśli o skokach itp czasami są takie silne że czuję jakbym miał za chwilę to zrobić jakby ktoś miał mną posterować i to zrobić i czuję jak to się dzieje i wgl chora sytuacja byłem u psychologa mówiłem o tym mówił że raczej to są lekowe rzeczy ale to jest takie realne że serio się boję że to się stanie
https://youtu.be/rscnIvldhao?si=qKgF5j0BoXmG2jk6
oraz ogólnie całą serię Divovic.
Co by się stało, gdybyś do takiej myśli powiedział? "No to dawaj, skacz, sprawdzam Cię nerwico"- nic. Poczułbyś na początku większy lęk, ale jakbyś to powtarzał codziennie, to Twój mózg nauczyłby się, że takim straszeniem nic nie może zrobić. I natręt by minął.
To wszystko jest normalne. A spokój z nerwicą miałeś nie przez zamieszkanie z narzeczoną, tylko dlatego, że miałeś czymś zajęta głowę- przeprowadzką.Dustin pisze: ↑27 października 2023, o 11:10Dziękuję za odp ale serio czasami tak to jest mocne że serio myślę że to zrobię to jest takie chore dodam że przez 2 tygodnie miałem spokój z nerwica jak się przeprowadziłem minęły choroby może dlatego że zawsze mówiłem że choroby miną jak wyprowadzę się z narzeczoną udało się ale dostałem w zamian takie gówno przez które chce wracać do swojego rodzinnego miasta bo to jest takie realne te myśli że czuję jakby ktoś mnie do tego pchał normalniezxz25 pisze: ↑27 października 2023, o 10:34To co opisujesz to tzw. impulsy. Spokojnie, nie wyskoczysz. Polecam przesłuchać to nagranie:Dustin pisze: ↑27 października 2023, o 00:25Kwiatkowa piję melisse u mnie myśli maja ostatnio jeden charakter przeprowadziłem się do innego miasta 1 raz od rodziny i mieszkam na 10 piętrze zaczęły pojawiać mi się myśli że wyskoczę z tego jebanego okna czasami tak mocne że czuję jakbym chciał to zrobić ale przecież tak się tego boję
Naprawdę wolałbym mieć te choroby które wymyślałem jeszcze do czasu przeprowadzki codziennie chorowałem na coś innego raki nie taki różne choroby teraz mam to wkurza mnie to bo nie mogę się cieszyć tym że jestem w nowym miejscu tylko jakieś radosne! myśli o skokach itp czasami są takie silne że czuję jakbym miał za chwilę to zrobić jakby ktoś miał mną posterować i to zrobić i czuję jak to się dzieje i wgl chora sytuacja byłem u psychologa mówiłem o tym mówił że raczej to są lekowe rzeczy ale to jest takie realne że serio się boję że to się stanie
https://youtu.be/rscnIvldhao?si=qKgF5j0BoXmG2jk6
oraz ogólnie całą serię Divovic.
Co by się stało, gdybyś do takiej myśli powiedział? "No to dawaj, skacz, sprawdzam Cię nerwico"- nic. Poczułbyś na początku większy lęk, ale jakbyś to powtarzał codziennie, to Twój mózg nauczyłby się, że takim straszeniem nic nie może zrobić. I natręt by minął.
Chora akcja
Już odpalam ten filmik co podesłałeś posłucham
Bardzo śmieszne , zrozum że już nie wiem czy to jest nerwica skoro dostaje tak absurdalnych myśli których nawet nie umiem wytłumaczyć , że mam jakąś myśl np muszę zatankować i odrazu jest strach że wcale tak nie myślałem tylko to jest urojenie . Albo że mówię sobie coś w myśli , po czym jest myśl ale do kogo ty to mówisz , gdzie wiem że nie mówię do nikogo tylko to myśl ale człowiek zaczyna mnie wątpliwości co się dziejezxz25 pisze: ↑27 października 2023, o 10:35Tak, już ustaliliśmy, że masz schizofrenię.Kow12xd pisze: ↑27 października 2023, o 00:47Ja np aktualnie cały czas boję się że nie jestem w stanie odrzucić myśli , że nachodzą mnie absurdalne myśli , np wymyślę jakąś absurdalną i myślę że już ją miałem . Odrazu przypisuje to myśli że to początek schizofrenii że mam natłok myśli , że zaburzenia myślenia . Mam wrażenie że nie mogę myśleć o niczym innym . Masakra
Serio już lepiej mieć schizofrenię, wziąć leki i po sprawie niż w kółko kręcić się wokół własnego ogona w nerwicy i bać się ciągle wszystkiego. Xd
To jest dopiero wariactwo ta nerwica. Oczywiście pół żartem- pół serio.
Kiedy ktoś tu jest pierwszy raz, albo krótki okres czasu, to oczywiście- ktoś mu coś radzi, bo człowiek jest nowicjuszem, ma prawo nie wiedzieć o czym rozmawiamy. Dostaje radę i się do niej stosuje, czyta, dowiaduje się, bo to forum to nie tylko miejsce na żale objawowe.Kwiatkowa pisze: ↑27 października 2023, o 12:58Dustin, zxz 25
Ja wszystko rozumiem i wiecie uważam, że warto o tym pisać bo człowiek może każdą sytuacje przechodzić inaczej. Może kogoś nudzić tyle czytania, ale człowiek opisuje bezpośrednio to co go tyczy, szuka wsparcia i pomocy. Po to jest forum a tu sytuacja różnych osób może być i niebezpośrednio taka sama, jak u innych. A podobna np.
Przejrzyj sobie moje pierwsze posty, albo temat z lękiem przed schizofrenią na forum. Zobacz także posty użytkowników, w którym wymieniają swoje objawy. To również był mój konik lękowy, więc wiem o czym mówię. Wiem, że się boisz, ale czasem warto sobie pożartować z tego lęku. I wiem, że wtedy lęk Ci wzrośnie x1000, ale za każdym takim smianiem się i mówieniem "no dawaj, jakie nowe natrety dzisiaj", "czekam na te urojenia nerwico" itp. Codziennie lęk będzie się zmniejszał. Wiem, że teraz powiesz, że się boisz tak powiedzieć, bo gadanie do siebie to objaw straszliwej schizofrenii. Wtedy dalej kontynuujesz odpowiadanie myślom "No i co, wolę schizofrenię od tego gówna nerwicowego w którym teraz tkwię". To taki przykład jak można działać z myślami.Kow12xd pisze: ↑27 października 2023, o 13:26Bardzo śmieszne , zrozum że już nie wiem czy to jest nerwica skoro dostaje tak absurdalnych myśli których nawet nie umiem wytłumaczyć , że mam jakąś myśl np muszę zatankować i odrazu jest strach że wcale tak nie myślałem tylko to jest urojenie . Albo że mówię sobie coś w myśli , po czym jest myśl ale do kogo ty to mówisz , gdzie wiem że nie mówię do nikogo tylko to myśl ale człowiek zaczyna mnie wątpliwości co się dziejezxz25 pisze: ↑27 października 2023, o 10:35Tak, już ustaliliśmy, że masz schizofrenię.Kow12xd pisze: ↑27 października 2023, o 00:47Ja np aktualnie cały czas boję się że nie jestem w stanie odrzucić myśli , że nachodzą mnie absurdalne myśli , np wymyślę jakąś absurdalną i myślę że już ją miałem . Odrazu przypisuje to myśli że to początek schizofrenii że mam natłok myśli , że zaburzenia myślenia . Mam wrażenie że nie mogę myśleć o niczym innym . Masakra
Serio już lepiej mieć schizofrenię, wziąć leki i po sprawie niż w kółko kręcić się wokół własnego ogona w nerwicy i bać się ciągle wszystkiego. Xd
To jest dopiero wariactwo ta nerwica. Oczywiście pół żartem- pół serio.
Też miałeś coś takiego że np jest myśl jak się pan nazywa i momentalnie jesteś przerażony co to było , albo pomyślałem sobie że zaraz będę miał myśl że ktoś jest obok i zaraz mam wątpliwości że nie odróżnienie tegozxz25 pisze: ↑27 października 2023, o 15:41Przejrzyj sobie moje pierwsze posty, albo temat z lękiem przed schizofrenią na forum. Zobacz także posty użytkowników, w którym wymieniają swoje objawy. To również był mój konik lękowy, więc wiem o czym mówię. Wiem, że się boisz, ale czasem warto sobie pożartować z tego lęku. I wiem, że wtedy lęk Ci wzrośnie x1000, ale za każdym takim smianiem się i mówieniem "no dawaj, jakie nowe natrety dzisiaj", "czekam na te urojenia nerwico" itp. Codziennie lęk będzie się zmniejszał. Wiem, że teraz powiesz, że się boisz tak powiedzieć, bo gadanie do siebie to objaw straszliwej schizofrenii. Wtedy dalej kontynuujesz odpowiadanie myślom "No i co, wolę schizofrenię od tego gówna nerwicowego w którym teraz tkwię". To taki przykład jak można działać z myślami.Kow12xd pisze: ↑27 października 2023, o 13:26Bardzo śmieszne , zrozum że już nie wiem czy to jest nerwica skoro dostaje tak absurdalnych myśli których nawet nie umiem wytłumaczyć , że mam jakąś myśl np muszę zatankować i odrazu jest strach że wcale tak nie myślałem tylko to jest urojenie . Albo że mówię sobie coś w myśli , po czym jest myśl ale do kogo ty to mówisz , gdzie wiem że nie mówię do nikogo tylko to myśl ale człowiek zaczyna mnie wątpliwości co się dziejezxz25 pisze: ↑27 października 2023, o 10:35
Tak, już ustaliliśmy, że masz schizofrenię.
Serio już lepiej mieć schizofrenię, wziąć leki i po sprawie niż w kółko kręcić się wokół własnego ogona w nerwicy i bać się ciągle wszystkiego. Xd
To jest dopiero wariactwo ta nerwica. Oczywiście pół żartem- pół serio.