Strona 1 z 1

Nerwica lękowa, a objawy hipoglikemii

: 10 kwietnia 2025, o 14:04
autor: Nieidealna
To mój pierwszy post na jakimkolwiek forum.
Z nerwicą lękową znamy się dobrze :D, ale od jakichś czterech lat, po trudnych życiowych sytuacjach, zagościła u mnie na dobre.
Do tego doszedł zespół jelita drażliwego i hipoglikemia reaktywna. Aby wyciszyć paniki, przejmowałam przez krótki czas leki z grupy Ssri. Paniki zniknęły, ale doszły mocniejsze spadki cukru, lekarz postanowił odłożyć leki. Bez panik funkcjonowałam dużo lepiej. Poszłam do dietetyka, zaczęłam odżywiać się tak, żeby spadki cukru nie dawały się we znaki. W końcu przytyłam kilka kg, bo przez problemy z jelitami, nie było możliwe. Chodzę co tydzień na terapię, próbujemy dojść do porządku z moim życiem (pochodzę z domu alkoholowego i z agresja)
Stresy dnia codziennego nie zniknęły, a ostatnio nawet nasiliły się. I teraz przejdę do meritum.
Mam dużo objawów z ciała, podejrzenie tężyczki, za mało wapnia i magnezu. Uzupełniam. Drgania w ciele pozostają raz mniejsze, raz większe, tak jak skurcze.
Jestem baaardzo dobrze przebadana. Wyniki generalnie dobre. Nie mogę sobie jednak poradzić z każdym nowym objawem z ciała. Jak zaakceptuje bieżące i mówię sobie ok, tak już mam, to wtedy przychodzą nowe. Różne kłucia, jakby prądy w ciele, etc.
Od ponad tygodnia mam nowy objaw, którego nijak nie mogę sobie podciągnąć pod moją nerwice. Stąd moje pytanie, czy ktoś z Was tak miał?
Mianowicie, przy spadkach cukru, standardowo zaczynał się ból głowy, ucisk w klatce piersiowej i głowie, dezorientacja, narastający lęk, wewnętrzne drżenie. Jakiś kwadrans po zjedzeniu wszystko mijało na ok dwie lub trzy godz. Potem znowu cukier zjeżdżał i historia powtarzała się. Od pół roku na diecie miałam wszystko pod kontrolą i rzadkie zjazdy.
Teraz mam objawy jak przy zjazdach cukru. Z zegarkiem w ręku, tyle, że cukier jest ok. Czy to możliwe, żeby moja głowa robiła mi aż takie psikusy? Tak z zegarkiem w ręku? Dietetyk twierdzi, że to nie od spadku cukru, skoro cukier jest w porządku.
Zawsze się bałam tego stanu, gdy nagle spadał cukier, bo samopoczucie było fatalne.
Czy teraz to wróciło, ale tylko w głowie?? Czy to możliwe? Przechodzi po zjedzeniu i tak co trzy godziny.
Starałam się znaleźć takie treści w internecie, mówiące o moim problemie, ale chyba nikt tego nie ma :-) może i dobrze.
Czy myślicie, że aż tak sobie tworzę zagrożenie?
Temat omówię też podczas terapii, ale ciekawa jestem Waszego zdania.

Re: Nerwica lękowa, a objawy hipoglikemii

: 22 kwietnia 2025, o 09:15
autor: Cma_
Moja historia jest bardzo podobna, też dom alkoholowy i przemoc. Nerwicę miałam w wyciszeniu bo 3/4 lata nie pracowałam, problemy w domu też się wyciszyły, wyprowadziłam się. Ale zaczęłam pracować w czerwcu zeszłego roku. I od 3 tygodni dzieje się ze mną coś dziwnego. Jak mam wolne czuje się dobrze. W tygodniu czuje się jak trup, nie mam na nic siły. Zaczęło się od tego, że wróciły mi migreny. Zaczęłam się spinać, że co jak dostanę ataku w pracy. Jak dostawałam migren to pisałam SMS że nie przyjdę do pracy etc i niby wszystko w porządku ale konieczność pisania tych smsów bardzo mnie stresuje. Dostałam ataku paniki jednego takiego dnia gdy znów musiałam napisać. Moje nieobecności w pracy zaczynają się mnozyc i bardzo mnie to stresuje. Boje się, że mnie wyleją a bardzo nie chce kolejnych lat spędzić zamknięta w domu..
Przechodząc do sedna, objawy hipoglikemii zdarzają się u mnie od kilku lat ale dobrze się odżywiam więc rzadko, w piatek w pracy po około godzinie od przyjscia zaczęłam źle się czuć, tak jakby spadał cukier, ciepło w ciele, nudności, mroczki przed oczami, dezorientacja. Jedzenie nie pomogło, zaczęłam jeść strepsils bo tylko to miałam przy sobie z cukrem ale było tylko gorzej, czułam, że zaraz zemdleje. Pomyślałam, że to aura migrenowa skoro nie przechodzi. Dokończyłam swoją pracę i wyszłam do domu wcześniej. W domu się najadłam, położyłam i po za bólem głowy i niepokojem oczywiscie o to, że znowu wyszłam wcześniej, nic mi już nie dolegało..

Re: Nerwica lękowa, a objawy hipoglikemii

: 5 maja 2025, o 11:33
autor: Golden1988
Hipoglikemia nasila objawy nerwicowe. Dodatkowo pełny brzuszek też w jakim stopniu produkuje serotoninę i dopaminę.

Ja odkryłem to zupełnie niedawno że moje napady lęku są bardzo mocno powiązane z hipoglikemia reaktywna.

Re: Nerwica lękowa, a objawy hipoglikemii

: 5 maja 2025, o 15:45
autor: Misio1234
Nieidealna pisze:
10 kwietnia 2025, o 14:04
To mój pierwszy post na jakimkolwiek forum.
Z nerwicą lękową znamy się dobrze :D, ale od jakichś czterech lat, po trudnych życiowych sytuacjach, zagościła u mnie na dobre.
Do tego doszedł zespół jelita drażliwego i hipoglikemia reaktywna. Aby wyciszyć paniki, przejmowałam przez krótki czas leki z grupy Ssri. Paniki zniknęły, ale doszły mocniejsze spadki cukru, lekarz postanowił odłożyć leki. Bez panik funkcjonowałam dużo lepiej. Poszłam do dietetyka, zaczęłam odżywiać się tak, żeby spadki cukru nie dawały się we znaki. W końcu przytyłam kilka kg, bo przez problemy z jelitami, nie było możliwe. Chodzę co tydzień na terapię, próbujemy dojść do porządku z moim życiem (pochodzę z domu alkoholowego i z agresja)
Stresy dnia codziennego nie zniknęły, a ostatnio nawet nasiliły się. I teraz przejdę do meritum.
Mam dużo objawów z ciała, podejrzenie tężyczki, za mało wapnia i magnezu. Uzupełniam. Drgania w ciele pozostają raz mniejsze, raz większe, tak jak skurcze.
Jestem baaardzo dobrze przebadana. Wyniki generalnie dobre. Nie mogę sobie jednak poradzić z każdym nowym objawem z ciała. Jak zaakceptuje bieżące i mówię sobie ok, tak już mam, to wtedy przychodzą nowe. Różne kłucia, jakby prądy w ciele, etc.
Od ponad tygodnia mam nowy objaw, którego nijak nie mogę sobie podciągnąć pod moją nerwice. Stąd moje pytanie, czy ktoś z Was tak miał?
Mianowicie, przy spadkach cukru, standardowo zaczynał się ból głowy, ucisk w klatce piersiowej i głowie, dezorientacja, narastający lęk, wewnętrzne drżenie. Jakiś kwadrans po zjedzeniu wszystko mijało na ok dwie lub trzy godz. Potem znowu cukier zjeżdżał i historia powtarzała się. Od pół roku na diecie miałam wszystko pod kontrolą i rzadkie zjazdy.
Teraz mam objawy jak przy zjazdach cukru. Z zegarkiem w ręku, tyle, że cukier jest ok. Czy to możliwe, żeby moja głowa robiła mi aż takie psikusy? Tak z zegarkiem w ręku? Dietetyk twierdzi, że to nie od spadku cukru, skoro cukier jest w porządku.
Zawsze się bałam tego stanu, gdy nagle spadał cukier, bo samopoczucie było fatalne.
Czy teraz to wróciło, ale tylko w głowie?? Czy to możliwe? Przechodzi po zjedzeniu i tak co trzy godziny.
Starałam się znaleźć takie treści w internecie, mówiące o moim problemie, ale chyba nikt tego nie ma :-) może i dobrze.
Czy myślicie, że aż tak sobie tworzę zagrożenie?
Temat omówię też podczas terapii, ale ciekawa jestem Waszego zdania.


Hej, przechodziłam przez to wszystko. W pewnym momencie miałam wrażenie że hipoglikemia to już nawet na czczo mnie opanowała. Nie byłam w stanie funkcjonować na czczo. Dostawałam takich ataków paniki, że myślałam że wyeksploduje z lęku. Co mnie doprowadziło do tych stanów - grupki na fb. Ciągle czytanie postów w stylu „nie daję sobie rady i cukier ciągle mi spada, mam 80/90 po posiłku”, „to na pewno pasożyty albo bolerioza”, „to coś z hormonami”. Myślałam że to już wyrok i że zawsze będę się z tym zmagać. Fakt wyszła mi w krzywej cukrowej hipoglikemia reaktywna ale mam znajome którym również przypadkowo wyszła, a cukier miały o wiele niższy ode mnie i atakami paniki nigdy nie reagowały. Pamiętam że sama kiedyś zanim wpadałam w te błędne koło miałam sytuację że czułam że muszę silnie zjeść coś słodkiego bo padnę ale co się dziwić skoro nie jadłam nic przez wiele godzin i byłam skupiona na pracy. A żywiłam się tylko cukrem. Mimo wszystko nigdy nie było w tym tak silnego lęku jaki przeżywałam nawet jedząc normalne posiłki. Myślę, że wpadałam w lęk przed utratą kontroli. Oczywiście dieta jest bardzo ważna i trzeba się wyregulować ale też uświadomić sobie że zdrowi ludzie też miewają spadki cukru. W pewnym etapie nerwicy u mnie wszystko powodowało ataki paniki. Teraz oswajam się z powrotem z kawką. 😆 oczywiście tężyczkę też mam i wiele innych diagnoz typowych w nerwicy. Uważam że skupiając się na tych wszystkich diagnozach mocno zaniedbałam sferę emocjonalną związaną z nerwicą. Polecam ci bardzo książkę glukozowa rewolucja - fajnie słucha się audiobooka. Dzięki tej książce w ogóle nie myślę o diecie tylko stosuję triki które pomagają utrzymać stabilną krzywą cukrową bo akurat wypłaszczenie tej krzywej to wiele korzyści nawet dla zdrowych osób. Zajęcie się nerwicą z nagraniami od chłopaków z tego forum. I ewentualnie jakiś magnezik żeby wesprzeć układ nerwowy. Ale wyjdziesz z tego, tylko musisz przekonać swoje ciało że jesteście bezpieczni 🩷

Re: Nerwica lękowa, a objawy hipoglikemii

: 6 maja 2025, o 23:49
autor: Twiga
Też jestem na etapie diagnozowania hipoglikemi. Chociaż ciężko odróżnić czasem atak paniki od spadku cukru, co jest czym i od czego...to faktycznie po zjedzeniu mija. Od zawsze staram się jeść zdrowo ale trzymam post przerywany 16/8 i chyba będę musiała przywyknąć do jedzenia więcej niż moje 2 posiłki. Nie chcę się nakręcać i dać zwariować ale w moim przypadku widać jasno, że na tym samym posiłku kiedy dołożę trochę więcej wysiłku fizycznego zawsze zdazy się jakiś spadek i świrowanie. Dzisiaj do pakietu atrakcji doszło mi w momencie spadku zesztywnienie mięśni ud z tyłu, ciężko było zejść po schodach, ale to już pewnie stres. Lekko nie jest ale trzeba i z tym się zmierzyć :)

Re: Nerwica lękowa, a objawy hipoglikemii

: 7 maja 2025, o 14:54
autor: Misio1234
Twiga pisze:
6 maja 2025, o 23:49
Też jestem na etapie diagnozowania hipoglikemi. Chociaż ciężko odróżnić czasem atak paniki od spadku cukru, co jest czym i od czego...to faktycznie po zjedzeniu mija. Od zawsze staram się jeść zdrowo ale trzymam post przerywany 16/8 i chyba będę musiała przywyknąć do jedzenia więcej niż moje 2 posiłki. Nie chcę się nakręcać i dać zwariować ale w moim przypadku widać jasno, że na tym samym posiłku kiedy dołożę trochę więcej wysiłku fizycznego zawsze zdazy się jakiś spadek i świrowanie. Dzisiaj do pakietu atrakcji doszło mi w momencie spadku zesztywnienie mięśni ud z tyłu, ciężko było zejść po schodach, ale to już pewnie stres. Lekko nie jest ale trzeba i z tym się zmierzyć :)
Hipoglikemia czy hipoglikemia reaktywna? bo to znaczna różnica.

Re: Nerwica lękowa, a objawy hipoglikemii

: 7 maja 2025, o 23:31
autor: Twiga
Oczywiście hipoglikemia reaktywna, np na czczo cukier idealny ale już 2-3 godziny po posiłku potrafi spadać poniżej 70...