Objawy neurologiczne
: 3 lutego 2025, o 21:20
Witajcie,
Jestem tu nowa , szukam pomocy , bo jeszcze trochę i oszaleję.
To że mam nerwicę to wiem, napady paniki też.
Jednak ciągle mam wrażenie że jednak jestem chora a nie że to "tylko" nerwica.
Tak jak pewnie dużo z Was mam pokaźną teczkę z badaniami i niezliczona ilość wizyt u lekarzy za mną.
Proszę napiszcie jak to u Was z tymi objawami somatycznymi bo ja już jestem po 6 neurologu i badaniach Rezonansu - wszystko ok. Niemniej moje objawy są tak uporczywe i stale że zaczynam wątpić. Nie odpuszczają , są codziennie - nawet gdy jestem wyciszona.
Od mc nie dają mi spokoju ....
Ciągle drganie mięśni w środku - nie że drży mi np ręka - tylko drży mi pojedynczy mięsień i tak na całym ciele już w nodze już w brzuchu , na plecach ramionach itd. Najgorzej jak chwilę usiądę lub położę się. Nie mam skurczów mięśni tylko to drganie .
Drętwieją mi powieki i twarz, ciągle ściska mi szyję jakby mi ktoś trzymał w środku ręką .
Opadam już z sił . Przez chwilę brałam sympramol ale jeszcze mocniej odczuwałam te drgania. Całkowicie dezorganizuje to moję życie i prywatne i zawodowe.
Przeraża mnie to bo już sobie wbiłam do głowy ciężkie choroby.
Pomóżcie
Jestem tu nowa , szukam pomocy , bo jeszcze trochę i oszaleję.
To że mam nerwicę to wiem, napady paniki też.
Jednak ciągle mam wrażenie że jednak jestem chora a nie że to "tylko" nerwica.
Tak jak pewnie dużo z Was mam pokaźną teczkę z badaniami i niezliczona ilość wizyt u lekarzy za mną.
Proszę napiszcie jak to u Was z tymi objawami somatycznymi bo ja już jestem po 6 neurologu i badaniach Rezonansu - wszystko ok. Niemniej moje objawy są tak uporczywe i stale że zaczynam wątpić. Nie odpuszczają , są codziennie - nawet gdy jestem wyciszona.
Od mc nie dają mi spokoju ....
Ciągle drganie mięśni w środku - nie że drży mi np ręka - tylko drży mi pojedynczy mięsień i tak na całym ciele już w nodze już w brzuchu , na plecach ramionach itd. Najgorzej jak chwilę usiądę lub położę się. Nie mam skurczów mięśni tylko to drganie .
Drętwieją mi powieki i twarz, ciągle ściska mi szyję jakby mi ktoś trzymał w środku ręką .
Opadam już z sił . Przez chwilę brałam sympramol ale jeszcze mocniej odczuwałam te drgania. Całkowicie dezorganizuje to moję życie i prywatne i zawodowe.
Przeraża mnie to bo już sobie wbiłam do głowy ciężkie choroby.
Pomóżcie