Strona 1 z 1
Duszności a nerwica
: 7 września 2024, o 11:42
autor: Takeabreath
Hejka!
2 tygodnie temu trafiłam na sor - drżenie rąk, duszności, pocenie się rąk, uczucie jakbym miała zaraz zemdleć.
Najbardziej z tego wszystkiego dokuczały mi duszności, jakbym nie mogła wziąć pełnego wdechu. Oczywiście wszystkie badania są w porządku, rtg płuc.
Podobne duszności miałam co jakiś czas, ale zazwyczaj przechodziły po kilku dniach, tym razem jest inaczej.
Duszności doprowadziły do tego czułam że wariuje, płakałam i ciągle miałam w głowie strach że te objawy somatyczne jak np. duszności nigdy mi nie przejdą
Dzisiaj zaczęłam leczenie, pół tabletki asertin.
Mam do was pytanie? Czy wasze duszności w końcu zniknęły?
Re: Duszności a nerwica
: 7 września 2024, o 13:59
autor: MagdaKa09
Takeabreath pisze: ↑7 września 2024, o 11:42
Hejka!
2 tygodnie temu trafiłam na sor - drżenie rąk, duszności, pocenie się rąk, uczucie jakbym miała zaraz zemdleć.
Najbardziej z tego wszystkiego dokuczały mi duszności, jakbym nie mogła wziąć pełnego wdechu. Oczywiście wszystkie badania są w porządku, rtg płuc.
Podobne duszności miałam co jakiś czas, ale zazwyczaj przechodziły po kilku dniach, tym razem jest inaczej.
Duszności doprowadziły do tego czułam że wariuje, płakałam i ciągle miałam w głowie strach że te objawy somatyczne jak np. duszności nigdy mi nie przejdą.
Dzisiaj zaczęłam leczenie, pół tabletki asertin.
Mam do was pytanie? Czy wasze duszności w końcu zniknęły?
Hej! U mnie duszności to akurat był krótki etap jakieś 1.5 roku temu. Mega się bałam covidu i zgadnij jakie były moje główne objawy po zachorowaniu? Kilka miesięcy po Covid duszności powróciły, zrobiłam serie badań, RTG klatki piersiowej, morfologię itd... wszystko wyszło spoko. Lekarz zalecił psychoterapię w trakcie której już byłam, ewentualnie leki. Myślę że jeśli badania nic nie wykazały, to wszystko jest w porządku...zapewne bardzo wystraszył cie ten somat i teraz podświadomie kierujesz na to swoją uwagę. W ten sposób podtrzymujesz go. Objaw jak każdy inny minie, daj sobie troszkę czasu i zaufaj procesowi i lekarzom. Lek zapewne pomoże Ci się dodatkowo wyciszyć, więc za jakiś czas powinno Ci być dużo łatwiej

Re: Duszności a nerwica
: 7 września 2024, o 20:30
autor: Arya
MagdaKa09 pisze: ↑7 września 2024, o 13:59
Myślę że jeśli badania nic nie wykazały, to wszystko jest w porządku...zapewne bardzo wystraszył cie ten somat i teraz podświadomie kierujesz na to swoją uwagę. W ten sposób podtrzymujesz go. Objaw jak każdy inny minie, daj sobie troszkę czasu i zaufaj procesowi i lekarzom.
Może jednak warto poszukać przyczyny. Nie wiadomo co to jest a na SORze wszystkiego nie zbadają. Duszności mogą być np. po zjedzeniu czegoś albo przy nietolerancji histaminy. Albo przy tężyczce utajonej i hipoglikemii. I przy tysiącu innych rzeczy.
Re: Duszności a nerwica
: 7 września 2024, o 22:22
autor: MagdaKa09
Arya pisze: ↑7 września 2024, o 20:30
MagdaKa09 pisze: ↑7 września 2024, o 13:59
Myślę że jeśli badania nic nie wykazały, to wszystko jest w porządku...zapewne bardzo wystraszył cie ten somat i teraz podświadomie kierujesz na to swoją uwagę. W ten sposób podtrzymujesz go. Objaw jak każdy inny minie, daj sobie troszkę czasu i zaufaj procesowi i lekarzom.
Może jednak warto poszukać przyczyny. Nie wiadomo co to jest a na SORze wszystkiego nie zbadają. Duszności mogą być np. po zjedzeniu czegoś albo przy nietolerancji histaminy. Albo przy tężyczce utajonej i hipoglikemii. I przy tysiącu innych rzeczy.
Hej! Oczywiście można, pytanie jak długo wypadałoby się badać i czy istnieje konieczność powtarzania badań. Można ewentualnie sprawdzić tężyczkę czy zaburzenia gospodarki węglowodanowej-zapewne na SOR tego nie zrobili bo nie ma ku temu warunkow, ale trzeba też w pewnym momencie wziąć pod uwagę opcje, że jest to po prostu somat.
Natomiast cenna uwaga z tężyczka, rzeczywiście w jej przebiegu występuje duszność oraz napadowe zasłabnięcia, w utajonej występuje również objawy neurologiczne/ psychiczne. Więc warto zweryfikować sprawę.