Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Siema ja się chciałem zapytać o tętno puls , byłem pare razy u lekarza ze względu na przeziębienie i zawsze mam podwyższone tętno i puls, to samo dzisiaj chciałem oddać krew i to samo troche zawyżone , a krew z żył nie chciała lecieć bo pielęgniarki mówią że niby się stresuje, a wogóle stresu nie czułem, robiłęm podstawowe badania moczu i krwi i wszystko jest git, więc nie wiem o co chodzi, czy to normalne w nerwicy że te funkcje są podwyższone? dzięki za pomoc

Patro1995 pisze:Siema ja się chciałem zapytać o tętno puls , byłem pare razy u lekarza ze względu na przeziębienie i zawsze mam podwyższone tętno i puls, to samo dzisiaj chciałem oddać krew i to samo troche zawyżone , a krew z żył nie chciała lecieć bo pielęgniarki mówią że niby się stresuje, a wogóle stresu nie czułem, robiłęm podstawowe badania moczu i krwi i wszystko jest git, więc nie wiem o co chodzi, czy to normalne w nerwicy że te funkcje są podwyższone? dzięki za pomoc

Tak to normalne że puls jest wysoki. U mnie odkąd pamiętam to zawsze powyżej 100. Obecnie mam tak różnie. Kiedyś pytałam lekarzy czy to normalne i czy nie lepiej brać jakiś leków na zbicie ale mówili że to tak jest i tyle. Sport i dużo wody pić i będzie dobrze.

Ale mowisz o tym w nerwicy dd ta?

Patro1995 pisze:Ale mowisz o tym w nerwicy dd ta?

Wiesz co ja całe życie mam wysoki puls nawet jak nie miałam nerwicy. Albo miałam cały czas i dlatego taki puls. Obecnie mam poniżej 80.

-- 8 sierpnia 2016, o 14:23 --
Ale naprawdę nie masz się czego obawiać.

Rozumiem, ktoś coś jeszze doda? bo nie wiem zcy isc z tym do lekarza , ktoś mi powiedzial że to jakaś tachykardia

Szczerze mowiac po prostu nie moge uwierzyc ze masz dd i nerwice 3 lata a pytasz o to czy w nerwicach puls moze byc podwyzszony... nie obczajam po prostu jak to jest mozliwe i jak sie ty chcesz pozbyc problemow z zaburzeniem.
Wiem ze zawsze w takich pytaniach na ciebie naskakuje ale nie moze mi sie to pomiescic w glowie po prostu jak mozna tak marnowac czas, zamiast dowiedziec sie co to jest zaburzenie i co moze.

Ja to wszystko doskonale rozumiem, tylko chodzi o to że z sercem to nie ma żartów bardziej xD jestem mistrzem nakręcana się to prawda, ale ubzdurało mi się że możliwe że to rpzez te ciśnienie pulsy i tętno mi piszczy w uszach i mam inne objawy anie przez nerwice

Z książki "Pokonaj depresję, stres i lęk czyli terapia poznawczo-behawioralna w praktyce" Dr Stephen Briers

"Lista typowych symptomów uczucia lęku:
-.....
-.....
-Palpitacje lub nierówne bicie serca
-....."

Takie pytanie z mojej strony. Kiedy zaczniesz odburzanie?

Zawsze zaczynam porankiem a po paru godzinach dnia znowu znajde coś nowego, czas to zmienić

-- 8 sierpnia 2016, o 23:46 --

subzero1993 pisze:Z książki "Pokonaj depresję, stres i lęk czyli terapia poznawczo-behawioralna w praktyce" Dr Stephen Briers

"Lista typowych symptomów uczucia lęku:
-.....
-.....
-Palpitacje lub nierówne bicie serca
-....."

Takie pytanie z mojej strony. Kiedy zaczniesz odburzanie?

Plus jakieś tam osoby z facebooka mówiły mi że tętno i puls powiększa się tylko w poczuciu lęku albo ataku paniki a ja w sumie tego nie czuje więc nie wiem jak na to patrzeć

To może warto raz na rok zrobić badania?

Zrobilem podstawowe moczu krwi wszystko git tsh tez a na eeg i tk mi neueolog powiedzial ze potrzeby.nie widzi

-- 9 sierpnia 2016, o 02:41 --

Patro1995 pisze:Zrobilem podstawowe moczu krwi wszystko git tsh tez a na eeg i tk mi neueolog powiedzial ze potrzeby.nie widzi

dodam ze pale faje i kawke popijam

No to serce ma zwyczajnie prawo mocniej bić. Słyszałem od brata, który jest ratownikiem, że zawał serca ludzie porównują czasami do uczucia jakby ktoś na klatkę piersiową położył Ci 1000 ton i przygniatało Cię to do ziemi. Możliwe, że to od nerwicy. Zupełnie na logikę to weź już nie biorąc pod uwagę, że nikotyna jak i kofeina przyczyniają się do przyspieszenia pracy serca, że podczas lęków pompowana jest non stop adrenalina, która ma Cię przygotować do szybkich reakcji w razie zagrożenia. Ona również mocno przyspiesza pracę serca. Jeśli się tego boisz zamykasz to koło bo strach wyzwala adrenalinę, a adrenalina szybszą pracę serca co z kolei przekłada się na większy strach. Ja ostatnio znowu miałem sytuację w której serce waliło mi jak powalone, ale jak lekarz powiedział, że jest wszystko ok to przestałem się nakręcać i objawy stresu można powiedzieć, że unormowały się po 2 dniach. Jeśli Twoi lekarze zapewniają Cię, że jest ok to powinieneś im zaufać i w końcu przestać wierzyć objawom, bo warto by było w końcu z tego wyjść.

w stanach lękowych puls miałam w granicach 100 . Normalnie 65-75 . Ciśnienie udało mi się obniżyć po spadku wagi ze 140/90 na zwykle 110/65

Jak podstawowe badania u kardiologa wychodza ok to nie ma co szukac. Ja mialam robie tylko ekg plus typowe osluchanie przez lekarza, serce zdrowe choc wyladowalam u niego z tętnem 140 cos ... Normalnie mam 80 w chwilach stresu odrazu zaczyna bic jak dzwon do tego wtedy jeszcze doszly mi drgawki i bezsennosc, ale mimo to nic mi nie przepisal tylko cos na uspokojenie bo wyniki wyszly ok a na tetno najlepiej duzo sportu i ruchu do tego magnez i potas bo stres wypłukuje a potas reguluje tetno.

Moj tata z kolei ma wysokie cisnienie i sie nie leczy, lekarz powiedział, ze nie ma co na sile zbijac. Oczywiscie w pewnych granicach, ale kazdy ma inne tetno i ciśnienie jedni mniejsze drudzy wieksze. Takze jak badania wychodza ok to nie ma co wyszukiwac na sile a wystarczy sie lekko czyms zdenerwowac, czy miec lek i tetno automatycznie idzie w gore.

Ja caly czas biore magnez i potas bo stan lekowy jeszcze sie utrzymuje na mniejszym juz poziome, ale nadal jest i poprostu szybko sie te witaminy wyplukuja co moze skutkować roznymi atrakcjami z sercem. Przynajmniej ja tak mialam.

Tylko podczas lęku? bo ja nie odczuwam leku choc moze jest jakos gleboko xd a puls i tetno cisnienie i tak mam zawyzone a wiwc jak na to patrzec