Strona 1 z 1

Pare pytań o DD i moją sytuacje :)

: 13 lipca 2016, o 18:43
autor: Patro1995
Witam wszystkich, ogólnie chciałem podziękować ludziom których nie męczą moje pytania i starają się mi wszystko wytłumaczyć.

DD mam ogólnie od 3,4 lat ale dowiedziałem się dopiero rok temu co to jest nerwica DD i jak myślicie żeby wyjść z tego stanu liczy się świadomość tego co nam się dzieje? Bo nie wiem czy liczyć tamte lata skoro o tym nie wiedziałem i zapewne się nakręcałem. + czesto jest mówione że jak się czymś zajmiemy to będzie się poprawiać, wiadomo działanie itd ale jak jestem w pracy to i tak odbiegam umysłem , myślami , rozkminami i wszystkim od tego co robie i kosmos sie nasila a niby mam zajęcie , więc to mnie interesuje. Co polecacie na takie ciągłe myślenie głębokie, bo jak ktoś do mnie mówi to stale jestem zanurzony głową i myślami w sobie, ciężko się skupić. Dzięki za odpowiedzi na udzielone pytanie pozdrawiam gorąco :)

-- 13 lipca 2016, o 18:43 --
Patro1995 pisze:Witam wszystkich, ogólnie chciałem podziękować ludziom których nie męczą moje pytania i starają się mi wszystko wytłumaczyć.

DD mam ogólnie od 3,4 lat ale dowiedziałem się dopiero rok temu co to jest nerwica DD i jak myślicie żeby wyjść z tego stanu liczy się świadomość tego co nam się dzieje? Bo nie wiem czy liczyć tamte lata skoro o tym nie wiedziałem i zapewne się nakręcałem. + czesto jest mówione że jak się czymś zajmiemy to będzie się poprawiać, wiadomo działanie itd ale jak jestem w pracy to i tak odbiegam umysłem , myślami , rozkminami i wszystkim od tego co robie i kosmos sie nasila a niby mam zajęcie , więc to mnie interesuje. Co polecacie na takie ciągłe myślenie głębokie, bo jak ktoś do mnie mówi to stale jestem zanurzony głową i myślami w sobie, ciężko się skupić. Dzięki za odpowiedzi na udzielone pytanie pozdrawiam gorąco :)
W ogóle jeszcze jedno, jak dd się powoli zaczynało to nie miałem lęku dopiero po jakimś czasie a już było i wcześniej czy to możliwe? plus teraz też nie mam jakiegoś lęku w sumie w ogóle praktycznie a mam objawy, jak to rozumiec

Pare pytań o DD i moją sytuacje :)

: 13 lipca 2016, o 18:46
autor: subzero1993
Przepraszam, ale już nie pamiętam. Czy Ty dostałeś DD od jakiegoś zioła czy dopalacza? Bo jeśli tak, to jest to możliwe.

Pare pytań o DD i moją sytuacje :)

: 14 lipca 2016, o 17:23
autor: Patro1995
po kompleksach ziole i dopach co jest mozliwe jak ponoc dd po narko to ten sam stan jak normalna nerwica

-- 14 lipca 2016, o 17:23 --
aa kumam kumam ale czemu akurat tak jest plus salbys rade na reszte pytan odpowiedziec bylbym wdzieczny :)

Pare pytań o DD i moją sytuacje :)

: 14 lipca 2016, o 18:02
autor: Victor
Derealizacja i depresonalizacja nie musi być koniecznie związana z lękiem, ona sama może wywoływać lęk później. Jest to zależne od przypadku.
Może być tak, że DD zostało wywołane przez np. zioło i skupienie się mocne na tym stanie, innym odczuwaniu może je utrzymywać a zwykle potem przychodzi lęk przed tym i wkręcanie sobie różnych rzeczy. To tylko jedna taka możliwość.
Stany odrealnienia mogą być wywołane przez różne czynniki.

Kwestią jest czy ty boisz się ciągle tych stanów i czy jesteś spięty z uwagi na to, że je w ogóle masz. Czy jak np. masz zajęcie, czy ktoś do ciebie o czymś nie mówi to czy nie jest tak, że skupiasz się na tych stanach - analizując jak rozmawiasz, jak coś robisz z tymi stanami itp. Czy po prostu uwaga ta nie jest kierowana na samo dd przez strach czy też sprawdzanie jak funkcjonujesz mając te różne objawy

Pare pytań o DD i moją sytuacje :)

: 16 lipca 2016, o 11:46
autor: Patro1995
Victor pisze:Derealizacja i depresonalizacja nie musi być koniecznie związana z lękiem, ona sama może wywoływać lęk później. Jest to zależne od przypadku.
Może być tak, że DD zostało wywołane przez np. zioło i skupienie się mocne na tym stanie, innym odczuwaniu może je utrzymywać a zwykle potem przychodzi lęk przed tym i wkręcanie sobie różnych rzeczy. To tylko jedna taka możliwość.
Stany odrealnienia mogą być wywołane przez różne czynniki.

Kwestią jest czy ty boisz się ciągle tych stanów i czy jesteś spięty z uwagi na to, że je w ogóle masz. Czy jak np. masz zajęcie, czy ktoś do ciebie o czymś nie mówi to czy nie jest tak, że skupiasz się na tych stanach - analizując jak rozmawiasz, jak coś robisz z tymi stanami itp. Czy po prostu uwaga ta nie jest kierowana na samo dd przez strach czy też sprawdzanie jak funkcjonujesz mając te różne objawy

Możliwe że tak jest, w sumie ciągle jestem skupiony ale mam ten stan tak długo że trudno mi się odzwyczaić że tak powiem