Strona 1 z 1
Myślenie, dziwne głębokie
: 6 lipca 2016, o 01:33
autor: Patro1995
Nawet jeśli nie szukam zagrożenia, w sensie nie myśle o objawach i tym co mi się dzieje, to czemu moje myślenie jest takie głębokie strasznie, gdzie słysze swój głos tak bardzo.
Jakbym żył uwięziony w tych myślach i głowie, jest to strasznie głębokie i rozkminianie identyczne jak po jakiejś używce, ktoś może mi powiedzieć czemu tak się dzieje, wątpie że to myśli natrętne, może to być np analiza? tylko jaka analiza skoro nie myśle o objawach i lękach, z góry bardzo dziękuje

Myślenie, dziwne głębokie
: 6 lipca 2016, o 02:50
autor: subzero1993
To ciągła analiza, kontrola i ciągłe niedowierzanie. Gdy miałem najgorsze swoje DD to też miałem wrażenie jakbym żył w swojej głowie, ciągłe życie myślami, ale to przechodzi tylko przedewszystkim przestań wątpić i nie bój się DD. To stan odcięcia i forma jakby obrony, bojąc się jej objawów uniemożliwiasz minięcie tego stanu.
Myślenie, dziwne głębokie
: 6 lipca 2016, o 06:22
autor: kucyki46
Może za mało żyjesz w realnym swiecie, za dużo wyobraźni i zamknięcia
Myślenie, dziwne głębokie
: 11 lipca 2016, o 05:21
autor: dziwny123
Też mam bardzo głębokie myślenie, czuję czasem, jakbym fizycznie teleportował się do świata, który w danym momencie tworzę w swoich myślach. I też w pewnym sensie słyszę głos w myślach. Nie słyszę go zewnętrznie uszami, tylko moje myśli wydają się mieć pewną dźwięczność w głębi głowy, nie jest to tylko mój własny głos, mogę myśleć w męskim tonie dźwiękowym, damskim i w tonie "nie z tego świata". Z czego wynika głębokie myślenie, to nie wiem dokładnie.
Myślenie, dziwne głębokie
: 11 lipca 2016, o 07:46
autor: subzero1993
Dziwny123, się nazywa fonetyzacja wewnętrzna.