Strona 1 z 1

Atak paniki przy DD co jest?

: 18 lutego 2016, o 23:07
autor: mustak
Dziś siedzę na matematyce wszystko ok i nagle mnie jakiś lęki ogarnął, przestałem czuć swoje ciało, źle widziałem, kręciło mi się w głowie, słabo, słyszałem i miałem ważenie, ze mdleje, umieram, obraz falował no naprawdę myślałem ze umieram Tak spanikowałem, że wstałem i wyszedłem z klasy. Na korytarzu dopiero mogłem się uspokoić i po ok 2 min juz wróciłem do stanu na począku lekcji czyli DD. kobieta luźna w udach a miało być juz dobrze :( Miał ktoś coś takiego?
Ci mi się stało?
Dokładnie rok temu tak samo w połowie lutego zrobiło mi się to co dzisiaj.
Ogólnie DD mam już rok i to naprawdę silne

Atak paniki przy DD co jest?

: 19 lutego 2016, o 02:03
autor: Norberto
Sam pamietam jak jeszcze chodzilem do gimnazjum i na lekcji mi atak wjechał (piekne czasy tak swoja droga). Zachowalem sie podobnie do Ciebie. Tj. Ja akurat wytrzymalem do konca lekcji ale od razu potem wyszedlem ze szkoly i pomaszerowalem do domu. Jak to co ci jest? Nerwica ci jest przyjacielu. Nie jestes pierwszym i ostatnim przypadkiem nerwicowca ktory mial atak kompletnie "z dupy". Od Ciebie teraz tylko zależy czy to okaze sie jednorazowy atak czy dopuscisz do siebie nerwice i bedziesz sie znow z tym meczyl ;)

Atak paniki przy DD co jest?

: 20 lutego 2016, o 12:21
autor: mustak
Eh. Dzięki za info :)

Atak paniki przy DD co jest?

: 20 lutego 2016, o 13:57
autor: b00s123
mustak pisze:Dziś siedzę na matematyce wszystko ok i nagle mnie jakiś lęki ogarnął, przestałem czuć swoje ciało, źle widziałem, kręciło mi się w głowie, słabo, słyszałem i miałem ważenie, ze mdleje, umieram, obraz falował no naprawdę myślałem ze umieram Tak spanikowałem, że wstałem i wyszedłem z klasy. Na korytarzu dopiero mogłem się uspokoić i po ok 2 min juz wróciłem do stanu na począku lekcji czyli DD. na krowie kopytko! a miało być juz dobrze :( Miał ktoś coś takiego?
Ci mi się stało?
Dokładnie rok temu tak samo w połowie lutego zrobiło mi się to co dzisiaj.
Ogólnie DD mam już rok i to naprawdę silne
takie coś jak opisujesz to miewałem cały czas prawe w technikum (4 klasa ) okresami jak już byłem zaburzony , Czesto na matmie dosłownie odlatywałem i trzymałem sie ławki aby nie odlecieć bo czułem sie na pograniczu utraty kontroli , okropne uczucie jakbyś siedział w zamkniętej klatce i nic nie mógł zrobić , tego sie nie da opisać jaki to jest rozpiedziel w głowie . Raz nawet babka zobaczyła ze coś ze mną sie dzieje i powiedziała żebym poszedł do pielęgniarki , a ja wręcz skręcałem się bo myślałem że zwariuję dosłownie . Teraz robie studium i też mnie czasami coś takiego złapie , (nawet dzisiaj miałem ochote wyjsc dosłownie z klasy żeby sie ogarnąć ) ale po co ? Najwyżej zwariuję xD

Tutaj masz dwa wyjścia albo siedzieć z takim atakiem paniki i po prostu dać sobie zwariować i przyzwyczaić podświadomość ze nic takiego sie nie stanie , no albo wyjść ogarnąć się i wrócić , ale Wiem że jak sam tego nie zlejesz to i tak pozniej Ci taki atak sie pokaże . ps Miałem napisać dzisiaj podobnego posta , ale wiem że nic nowego bym nie usłyszał : )

Atak paniki przy DD co jest?

: 20 lutego 2016, o 15:32
autor: Dajmajla
Bo tak działają ataki paniki, zazwyczaj pojawiają się w momentach " z dupy" xD Często mam tak, że np. siedzę sobie zrelaksowana, jem pizzę z kumplami i nagle bach! Zaczynam odlatywać, wszystkie dźwięki otoczenia są jakby przytłumione, jakby zza ściany, serce mi wali, nie wiem co sie dzieje, kręci mi sie w głowie, ale po kilku minutach jest ok. Mam też tak, że w absolutnie bezstresowych momentach cała się trzęsę, albo trzęsie mi się tylko jedna część ciała. Wczoraj tak zaczęła mi latać ręka, że nie potrafiłam utrzymać w niej telefonu, pisząc smsa. Nic Ci nie jest, to po prostu nerwica. Od ataków paniki nic Ci się nie stanie :d