Czy to aby na pewno DD, mam inne objawy niż są wypisanetutaj
: 10 grudnia 2015, o 00:52
Witam, już w miarę zmieniłem podejście do tego DD, choć pewnie większość ludzi będzie wkurwiona że znowu widzą mnie typa który się użala . Ale trzeba mi pomóc z tym czy to na pewno jest DD
Mam np objaw , 1.zwieszonej głowy jakbym ciągle patrzył w jedno miejsce. 2. Ciągła panetracja i analiza myśli, takie szybko nadchodzące rozkminy stale 3. Pytania, po co człowiek myśli, po co on to robi, zachowania, reakcje ludzkie, że to bez sensu . 4. Jak z kimś rozmawiam to czuję się jak w jakimś tunelu rozkmin, tak wchodzę w to i rozkminiam głęboko każdą myśl, inny wymiar przy rozmowie, jakby tylko to miało znaczenie takie wgłębianie dzikie, jakbyśmy byli połączeni jakimś nadajnikiem . 5. Ciągłe zmęczenie, nawet jak się wyśpie, nasilanie się DD w pracy, przycinanie i kosmos. 6. Słyszę swój głos w sobie + jakby ktoś mnie obserwował albo obgadywał, maksymalna inność + piszczenie w uszach ciągle . W ogóle brak sensu życia. Najgorsze jest to że coś tam odpalałem tych waszych nagrań, niby spoko pomaga, ale tam całkiem inne objawy są niż te moje co wypisuje, więc nie wiem czy myśleć o sobie jakoś inaczej czy co. + mam to dd 3 lata. Nie robie z tym nic , więc dajcie rady czy psychiatra czy psycholog, cokolwiek i sory za ten spam, wiem że akceptacja i akceptacja, ale samo to mi nie wystarcza , dzięki za pomoc
Mam np objaw , 1.zwieszonej głowy jakbym ciągle patrzył w jedno miejsce. 2. Ciągła panetracja i analiza myśli, takie szybko nadchodzące rozkminy stale 3. Pytania, po co człowiek myśli, po co on to robi, zachowania, reakcje ludzkie, że to bez sensu . 4. Jak z kimś rozmawiam to czuję się jak w jakimś tunelu rozkmin, tak wchodzę w to i rozkminiam głęboko każdą myśl, inny wymiar przy rozmowie, jakby tylko to miało znaczenie takie wgłębianie dzikie, jakbyśmy byli połączeni jakimś nadajnikiem . 5. Ciągłe zmęczenie, nawet jak się wyśpie, nasilanie się DD w pracy, przycinanie i kosmos. 6. Słyszę swój głos w sobie + jakby ktoś mnie obserwował albo obgadywał, maksymalna inność + piszczenie w uszach ciągle . W ogóle brak sensu życia. Najgorsze jest to że coś tam odpalałem tych waszych nagrań, niby spoko pomaga, ale tam całkiem inne objawy są niż te moje co wypisuje, więc nie wiem czy myśleć o sobie jakoś inaczej czy co. + mam to dd 3 lata. Nie robie z tym nic , więc dajcie rady czy psychiatra czy psycholog, cokolwiek i sory za ten spam, wiem że akceptacja i akceptacja, ale samo to mi nie wystarcza , dzięki za pomoc