Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Czy komukolwiek z Was zdarzyło się... Tak jakby zapomnieć, jak to jest normalnie rozmawiać? Bo ja nie czuję że mówię... Nie wiem, jak to wytłumaczyć, ale jakby nie czuję powiązania pomiędzy sobą a swoimi słowami, bardzo mnie to przeraża, nie pamiętam, jak tojest normalnie, czy odpowiada się tak z automatu? Czy jak? Boże, nie wiem, jak to opisać... Jakby coś mówiło za mnie... Nie mówię już nawet o obcości własnego głosu... Czy ja myślę rzeczy, o których mówię? Miał ktoś z Was kiedyś tak? Jak sobie z tym radziliscie?

Mialam tak. Wydaje sie to straszne ale to po prostu mocniejsze odrealnienie a tak na prawde wszystko z Toba w pozadku. Tylko Ty dodatkowo sie nakrecaszcor az bardziej to przezywajac, a tym sie lęk zywi i jest gorzej przez to.

Tak jakbys rozmawial a nie wiedzial czemu wlasnie tak mowisz I czy dawniej tez tak bys rozmawial.. :d ? Mam podobnie.

Ja tak mialem, to sa objawy odciecia z uwagi na lek/niepokoj itd, polega na tym ze czlowiek moze sie ogolnie czuc jak automat, nie czuc zespolenia ze swoimi slowami, nie czuc ze jakby on to mowil a przez brak zrozumienia zaczyna roznie to sobie do tego tlumaczyc i wczuwac sie w to pogarszajac tylko sprawe.
Ja sobie w sumie radzilem z tym jako z caloscia zaburzenia, bo ni ema jakis osobnych porad na rozne objawy. Schematy te same wiec i wymagane to samo dzialanie plus poprawy i modyfikacje siebie samego jesli jest to potrzebne.
Wowczas objawy ustapia ogolnie.

Też to mam od czasu do czasu , tak od 20 lat pewnie ,jak czuje się normalnie nie zwracam na o uwagi (czyli jest ok) jak mnie powygina emocjonalnie czasem się łapię na analizę swojego głosu.

Mialem tak podczas zaburzenia, minelo tak jak i inne objawy depersonalizacji. Nie musisz sie niepokoic tym objawem, nie przestaniesz mowic i widziec jak sie mowi (tez sie tego balem).

tez tak mam, czasem odnosze wrazenie jakby slowa wypowiadal ktos inny i zastanawiam sie czemu to powiedzialam, czy ja tak naprawde mysle ? i zastanawiam sie wtedy kiedy to wroci do normy i bedzie, plynne naturalne na tyle by sie nad tym nie głowić