trace swoja swoje ja..
: 9 września 2015, o 19:47
Jest tragedia, prosze o pomoc.. utrata tozsamosci jest opisywana jako objaw depersonalizacji.. jednak w mojej glowie totalny balagan, watpliwosci, utrata sensu, utrata swojego ja, swojej logiki, nie wiem czy to co mysle to moje mysli ! (Tu najgorszy strach) Nie wiem skad one sie biora.. I jedno z najgorszych nie potrafie odpowiedziec na pytanie jak sie czuje, normalnie czy nie I to wpedza mnie w mysli o schizofrenii bo ja nie wiem czy jest normalnie.. po prostu tego nie nie wiem. Z tego wdzystkiego polecialam dzis do psychologa I co bylo gdy na niego czekalam.. CHCIALO MI SIE PLAKAC BO NIE WIEDZIALAM CO JA TU ROBIE, PO CO TU PRZYJECHALAM I W CZYM ON MA MI POMOC. (Logicznie wiedzialam gdzie jestem I co robie) dzien wczesniej naczytalam sie o padaczce I schizie I mialam pierwszy raz tak okropny, realistyczny koszmar w ktorym ciagle mdlalam, mialam drgawki I umieralam. To wszystko zaczelo sie kiedy niby mialo siepolepszyc, wyszlam na dwor I poczulam spojnosc z otoczeniem, jednak narosla we mnie ta pustka samej siebie. Najgorsze to to, ze nie umiem sobie odp. Na pytanie czy to o czym mysle to sa moje mysli..I bardzo ttrudno mi przez to olewac albo ryzykowac bo gdy chce olac mysli lekowe to nie wiem kto je olewa.. moja logika chyba zanika..