Strona 1 z 1
Lęk napadowy z derealizacją
: 2 sierpnia 2015, o 11:29
autor: panna
Cześć , mam 20 lat i mam lęk napadowy z derealizacją już od 11 lat , leczę się chyba od trzech . Najbardziej boję się tej derealizacji przez nią nie jestem w stanie nawet dojść do sklepu , ale i tak już jest lepiej bo wychodzę na ogród i do bliskich sąsiadów , wcześniej o tym nawet nie było mowy , gdy czuję że ona się zbliża już dalej nie idę . Chciałabym popisać z osobą co ma taką chorobę jak ja , powspierać się , zaprzyjaźnić (-:
Lęk napadowy z derealizacją
: 2 sierpnia 2015, o 11:35
autor: helpmi
Przede wszystkim takie stany moga minac na pewno bo mnie samemu depersonalizacja i derealizacja bez mala minely tak jak i problemy przez nie z wychodzeniem.
Dlugo by sie mozna rozpisac ale sadze ze lepszym pomyslem bedzie na poczatku odsluchanie sobie nargan na forum
odburzanie-wedlug-divovica.html
a takze odczytanie wpisow
topic4728.html
Wiem ze byc moze widzialas ze to w co drugim poscie si epodaje te linki ale to dlatego ze warto na poczatku sie z tym zapoznac i wtedy mozna sobie wyrabiac jakis plan zeby cos w swoim zyciu zmienic
A tak poza tym to stworz 10 postow i zapraszamy na czata, zawsze ktos tam siedzi zwykle do pogadania chocby o pierdolach
czat-juz-nie-dla-kazdego-niestety-t3860.html
Niepotrzebnie po tylu latach nadal sie boisz stanow depersonalizacji, tez o tym masz nagrania i wpisy
nagrania-o-derealizacji.html
derealizacja-nierealnosc.html
Trzeba zmienic wpierw podejscie do samych tych stanow, potem nastepne kroki.
Zachecam do zbierania informacji a potem do udzialu
Lęk napadowy z derealizacją
: 2 sierpnia 2015, o 11:43
autor: bart26
panna pisze:Cześć , mam 20 lat i mam lęk napadowy z derealizacją już od 11 lat , leczę się chyba od trzech . Najbardziej boję się tej derealizacji przez nią nie jestem w stanie nawet dojść do sklepu , ale i tak już jest lepiej bo wychodzę na ogród i do bliskich sąsiadów , wcześniej o tym nawet nie było mowy , gdy czuję że ona się zbliża już dalej nie idę . Chciałabym popisać z osobą co ma taką chorobę jak ja , powspierać się , zaprzyjaźnić (-:
Dlaczego mowisz o tym choroba czy ty nie mozesz czegos zrobic bo fizycznie nie jestes w stanie NIE . ty jestes blokowana poprzez lek a to nie jest choroba tylko emocja . Masz zaburzenia emocjonalne tylko tyle jedyny chorowitek w tym stanie to mysli czyli stan emocjonalny . Na ktore wystarczy odpowiednio spojrzec i sam przechodzi
Co do derealizacji jest to system obronny umyslu ktory zalancza sie bardzo czesto u kazdego czlowieka . Tylko w stanie lekowym ty sie nim nakrecasz co powoduje utrzymanie tego stanu bo umysl caly czas czuje sie zagrozony . Gdybys podeszla do tego ze spokojem albo z przyzwyczajeniem to samo zejdzie nie ma na to tabletek czy jakis innych cudownych lekow .
Lęk napadowy z derealizacją
: 2 sierpnia 2015, o 11:48
autor: Miesinia
Przede wszystkim przestan traktować siebie jak chora
bo odrazu stawiasz się na przegranej pozycji.
A pp drugie na początek należy przestać się bać
czyli wyeliminować lek przed lekiem, zaakceptować,zaprzyjaźnić się z nim. Wtedy już leci z górki baaaaardzo szybko
Lęk napadowy z derealizacją
: 4 sierpnia 2015, o 11:43
autor: panna
Bardzo dziękuję wszystkim za przydatne odpowiedzi(-: , macie rację . Muszę już od dzisiaj zacząć stawiać temu czoło , spróbuję dojść dalej niż zwykle i nie nakręcać się (-:
-- 4 sierpnia 2015, o 11:42 --
Wczoraj doszłam dalej niż zwykle a dzisiaj mam zamiar pójść jeszcze dalej i w różnych kierunkach , poszerzam swój obszar :-D , już mam połowę drogi do sklepu za sobą
-- 4 sierpnia 2015, o 11:43 --
A Wy już wyszliście z tego zaburzenia ?
Lęk napadowy z derealizacją
: 4 sierpnia 2015, o 11:52
autor: bart26
Ci co sa oznaczeni na niebiesko nazywaja sie odburzeni no z tego wyszli . Czyli jak np kolezanka Miesina wyzej post