Strona 1 z 2

Moja Historia

: 24 maja 2015, o 10:03
autor: StiV
Witajcie nazywam sie Adrian, Derealizacje mam od 2 miesięcy, na forum zaglądam od miesiaca. W zeszłym roku też na wiosne miałem problemy "psychiczne", mialem nerwice a dokladnie "natretne mysli".
W tym roku dostałem DD. Byłem z tym u lekarza rodzinnego od razu zobaczyl ze jestem troche dziwny i nerwowy, nastepnie sam sie domyślil ze to nerwica a ja powiedziałem ze DD. Przypisał mi witaminy z grupy B,Magnez i tabletki uspokajające. Ale zacznijmy od poczatku, w kwietniu kolega poczestowal mnie marichuaną lub dopalaczem sam nie wiem. Wziąłem 1 buszka bo śpieszyłem się do domu, bylo w miare ok aż nagle zacząłem sie bać ze coś mi się stanie itp.
mineło 2g,3g,5 godzin a ja dalej czułem sie na fazie. Położyłem sie spać, rano bylo duzo lepiej zjadlem śniadanie i wyszedłem na dwór i coś tam robiłem, az nagle zlapala mnie myśl czy kiedyś nie bylo inaczej... I wtedy mój swiat moje zycie zmienilo sie. I od tego dnia mam Derealizacje i Depresonalizacje, nie wiem czy poradze sobie z nią tak dobrze ja z "natrętnymi myslami" z którymi uporałem się w miesiac, wtedy myślalem ze natrętnie myśli to coś najgorszego na swiecie a teraz chetnie bym sie zamienił. Staram sie nie myslec o DD ale jest cięzko bo mam silna Deresonalizacje a Derealizacji prawie wcale. Moje objawy to : Nie poznawanie wlasnego ciała (nie czucie go, mimo wiem ze jest moje),Patrze w lustro i widze kogoś innego(mimo ze wiem ze to ja),Mam wlasny swiat moje zycie teraz jest w mojej glowie a swiat zewnetrzny mnie nie obchodzi, Brak uczuć jakbym byl Wiedzminem z ksiazki Sapkowskiego ( 3 lata marzylem o Motocyklu, wczoraj Ojciec powiedział mi że kupi mi motocykl, a ja na to "OK", a normalnie bym skakal z radości i tylko o tym myslal),Dezorientacja (nie czuje w jakim pomieszczeniu jestem, chociaz wiem ze jestem w domu,szkole,kosciele itp.),Chyba też natretne mysli mi czasami powracają, że zwariuje, ze zniszczyłem sobie zycie itp. ale już wiem jak nad nimi panować,Patrze np. na swoje rece jak cos robie , czy jak np. otwieram drzwi to widze ta reke w tak jakby zwolnionym tępie , Lubie spać lecz mam sny bardziej realne od tego co na jawie, we snie jestem taki jak przed DD, mam słaba pamięc nie powiem choćbym myslal i myślał co robiłem 2,3 dni temu, Nie pamiętam jak bylo przed DD. Teraz troche pozytywów , zmienilem sie zmienilem towarzystwo ( kolegow itp.) nie pale, nie pije nie "cpie" traktuje teraz swoje życie powaznie i staram sie życ zdrowo (dieta), uprawiam sport czesciej.. Mam nadzieje ze będzie tak jak z Natretnymi myślami i z tego wyjde, bo jak wyszedłem z NM to nawet nie wiedziałem kiedy po prostu "pyk" i znikneły... :) Życze wszystkim powrotu do normalnosci ! :) ;puk

Moja Historia

: 24 maja 2015, o 12:43
autor: kanik
No w sumie to skoro z myslami sobie poradziles to grauluje ;) Wiec DD jak widac Cie nie zaskoczylo ani az tak nie poradzilo. Znasz to, wiesz jak z tym walczyc wiec bedzie dobrze ;)

PS. Jak sobie poradziles z natretnymi myslami? Bo tez mialem ich mase w DD, teraz juz jest ich mniej. Brales cos... terapie? Jak z tym sobie radziles?

Moja Historia

: 24 maja 2015, o 13:27
autor: StiV
Żadna terapia :) Nawet nikomu o tym nie mówiłem nikt o tym nie wiedzial :) Jak poradziłem ? Olałem je całkowicie, jak sie pojawiały to wmawialem sobie "to tylko myśli","czy warto o tym myslec","ja wcale tak nie myśle" itp. Musisz sobie wmówic że to tylko myśli i nikomu nie wyrządzą krzywdy. Bez tego nie ruszysz dalej :) Na poczatku bylem nimi przerazony "jakie to złe", "pieklo na ziemi","ja nie chce tak zyc", jak je olałem (choć nie było łatwo) NM zniknely a ja nawet nie byłem swiadomy kiedy... :) Olejesz je i znikna. Ja miałem NM same bez DD. Teraz musze sie pozbyc DD nie jest latwo ale jakos sobie radzic trzeba :) Życze powrotu do normalności :)

Moja Historia

: 24 maja 2015, o 14:03
autor: kanik
NM juz nie przerazaja, czasem sa z widzeniem jak to jest ze widze i ze sie jest tylko oczami itd. Ale wiem ze to wynika z DD i juz spokojne do tego podchodze.
Ale tak jak mowie dasz sobie rade z DD ;) Forum czytasz wiec juz bedzie dobrze... powoli malymi krokami wyjdziemy z tego. Powodzenia :D Jak masz pytania to zadawaj, forumowicze chętnie pomogą pewnie, zwłaszcza że masz typowe DD ;)

Moja Historia

: 24 maja 2015, o 15:09
autor: StiV
Czytam, czytam :) Juz dzisiaj mam nowy etap w DD wróciła mi motywacja, jutro naprawiam stary Motocykl ktory z powodu DD stoi juz miesiąc :) Teraz ide z psem na spacer, a później biegać, staram sie jak najcześciej usmiechac :) Mam nadzieje że mi przejdzie :) Tym bardziej ze dziewczyna mnie rzuciła bo powiedziała ze jej juz nie kocham bo nie okazuje jej uczuc ehhh :/ (nie wiedziala o DD) :) Ale jakoś żyć trzeba :)) Powodzonka ;)

Moja Historia

: 24 maja 2015, o 15:34
autor: bart26
Jestes ogarniety widac , przejdzie szybko zobaczysz nie wiem czy cie pociesze ale jak ja mialem dd nie qiedzialem co sie dzieje poszedlem do psychologa ktora powiedziala mi ze to system ochronny spoko uwiezylem jej bezgranicznie pozniej trafilem na forum i tu to wszystko sie Powtorzylo . Jak reka odjol bratku na drugi dzien poprostu mialem takie dziwne uczucie taki bylem powololny i bylo mi tak zajebiscie jak bym sie upal8l najlepszym jamajskim staffem . Jeszcze pamietam sluchalem boba marleya no kurde caly dzien sie trzymalo ale bylo piekne wogole nie przeszkadzalo . I na nastepny dzien wszystko minelo jak reka odjol miewam czasem nawrot ale tylko jak sie nakrece maksymalnie ze mam stan ze za sekunde zwariuje bo czasem tak jest . Ale ogolnie zz dd nie ma problemu moge powiedziec ze nie mam . Natomiast mam probkem z natretami jestem pelen podziwu bo u mnie glownie natrety to nakrecacz calej nerwicy . Nie umie poscic kontroli przy wiekszym ataku lęku . Poprostu nic nie dziala wtedy
zadna logika i swiadomosc poprostu musze to przeczekac. Jak widac wszystkonjest mozliwe a wszystko kreci sie w kolo naszych wartosci kolejny raz to potwierdza taki temat .

Moja Historia

: 24 maja 2015, o 15:48
autor: kanik
StiV szybko dał rade myślą, innym z tym idzie gorzej no nic każdy ma swojego potworka nerwicowego :D Ale koniec końców mamy jakąś wiedze i damy sobie rade!

Moja Historia

: 25 maja 2015, o 17:44
autor: StiV
Jeszcze mam takie pytanie :) Czy w DD macie/mieliście czasami bole lub czesciej uciskanie glowy? :) Oraz czy w ciągu dnia macie takie 3/5 sekundowe momety ze nie wiecie co sie dzieje ? :/ :)

Moja Historia

: 25 maja 2015, o 19:57
autor: usuniete
StiV pisze:Jeszcze mam takie pytanie :) Czy w DD macie/mieliście czasami bole lub czesciej uciskanie glowy? :) Oraz czy w ciągu dnia macie takie 3/5 sekundowe momety ze nie wiecie co sie dzieje ? :/ :)

Cóż, ja na początku miałem często uczucie "pełnej głowy", uciski itp. Z czasem powinno przechodzić. Nie ma czym się przejmować. Być może niekoniecznie to jest nawet z DD związane.

Moja Historia

: 25 maja 2015, o 20:29
autor: StiV
Nie nie przejmuje sie :) Nie przeskadza mi to nawet :D Tylko sie pytam :)

-- 25 maja 2015, o 20:29 --
A co z tymi chwilami calkowitej dezorientacji to trwa kilka sekund :) Powiem tez że już pare razy miałem tak ze przechodzilo mi DD lecz zaczynalem sie tego "normalnego" stanu bac i wracało DD :D

Moja Historia

: 25 maja 2015, o 20:38
autor: bart26
Normalne zawsze tak jest sluchaj twoj stan emocjonalny jest chory . Zaburzony. Teraz na wszystko bedziesz reagowal emoja lęku rozumiesz nawet puszczenie baka moze byc dziwne bo zaczniesz myslec ze za cichy hehe. Wszystko ale to wszystko co poczujesz zwiazane z lekiem wrzucaj do wora nerwica i kompletnie sie nie prz3jmuj

Moja Historia

: 25 maja 2015, o 20:40
autor: StiV
Staram sie ale wiadomo nie zawsze sie da zapanowac nad lękiem chociaż bardzo chcemy :)

Moja Historia

: 25 maja 2015, o 20:52
autor: bart26
Spokojnie czlowieku wiadomo ze swoje rrzeba przejsc myslisz ze u mnie jest tak kolorowo jak nie mam plakietki odburzony. Janjestem na takim etapie ze dni mam wporzadku codziennie prawie e lapia takie ataki leku przednjakimis sytuacjami do ktorych podchodze bardziej emocjonalnie nawet glupi film potrafi wyzwolic reakcje lekowa . Ale wqzne zeby starac sie pokazywac sobie ze to tylko iluzja . Wiadomo ze sie nie udaje zawsze swoje trzeba przejsc . Ale wkoncu zaczniesz zaowazac ze jest coraz lepiej . Akceptuj to ze jest i tyle nie pograzaj sie w takich akcjach jak np a moze jednak cos mi jest innego . nie ma sensu . Wiez ze to nerwica i kropka nic innego

Moja Historia

: 25 maja 2015, o 23:06
autor: kanik
Ja jeszcze wrócę do pytania: ucisku w głowie ;)
Kilka osób tez pisało o tym "zjawisku" :D Przez jakiś czas... kilka msc. Miałem taki ucisk, wiadome nie bez przerwy, ale np. co dwa dni czy tam co jakiś czas. Do tego mini zawroty w głowy sam nie wiem jak to nazwać, takie ciśnienie w bani i brak takiej stabilności. Teraz hm... ostatnio miałem tak pojedynczo, ale szybko znikało i póki co objaw zanikł :D

Moja Historia

: 26 maja 2015, o 00:25
autor: bart26
Ja mialem bole glowy za kazdym razem jak czulem sie lepiej . Ci powodowalo obawe i to ze zachadza jakies zmiany w moim mozgu . Co powodowalo lek ze cosnjednak jest nie tak . Powiem ci tak na dzien dzisiejszy wszelkie objawy somatyczne mi pzrzeszly nie boli glowa no. Wiem dlaczego tak sie stalo poniewaz zaakceptowalem to przestalem czytac i brac tabletki przeciw bolowe , ale najwazniejsze pozucilem kontrole jak bolala glowa to poprostu bolala i tyle .