Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Dzisiaj nad ranem kiedy po przebudzeniu próbowałam zasnąć, byłam we wczesnej fazie snu obudził mnie 2 sekundowy dźwięk, hałas. Czy to hipnagogia? Dzięki.

No zależy może tak i może nie, ten hałas przecież mógł być prawdziwy. Może gołębie na dachu, myszy, ptaki za oknem, kot, ktoś z domowników jeśli sama nie mieszkasz cokolwiek- po jednym razie od razu nie da się stwierdzić, zdarzało Ci się to częściej?

Nawet jeśli ...hipnagogi zdarzają sie ludziom i nie sa niczym neinormalnym

A nie sądzisz, że to mógł być jakikolwiek oddźwięk ze świata zewnętrznego?

Nie był to dźwięk ze świata zewnetrznego.

Jak najbardziej to może być to mi sie zdarzyło kilkukrotnie gdy zasypiałem i czułem że brakuje mi do zaśnięcia już bardzo nie wiele słyszęc "puknięcie" w drzwi. Tak raz jak by Ci ktoś uderzył w drzwi oczywiście myśli "o **** ide do psychiatry" potem się w ogóle dowiedziałem co to jest. W trakcie zasypiania można słyszeć jakieś dzwięki czuć jakieś zapachy . Albo tak jak koleżanka wyżej, po prostu mógł być to normalny dzwięk.

Dziękuję wszystkim Też mam myśli, ze coś z moja psychiką jest nie tak.

Gdyby coś było z twoją psychiką nie tak to byś słyszała te dzwięki czy co tam słyszysz też w ciągu dnia a nie tylko przed zaśnięciem. Tylko teraz czasem nie zacznij nasłuchiwać "słysze coś czy nie słysze" .

No to takie sytuacje się zdarzają. I nie koniecznie muszą to być hipnagogi

czasem tak bywa że coś sobie przypominamy nie wiedząc o tym, przed zaśnięciem można usłyszeć takie zwykłe dźwięki jak zamykanie drzwi, śmiech dzieci, przejeżdżające samochody, lub coś co się słyszało w ciągu dnia- proste dźwięki.. to tak w czasie zasypiania słyszy się coś, czego nie ma w danej chwili. Często mi się to zdarzało, ale nie zwracałam na to uwagi bo szybko zasypiałam. Do momentu gdy jak to u nerwicowców wywołało niepokój. W tedy gdzieś o tym poczytałam, że to norma. i po sprawie

Dokładnie Madziak

Lilly, a czy ktos z nas byl na miejscu obecny zeby stwierdzic czy cos stuknelo za oknem czy to tylko twoje hipnagogi ?

Z tego co wiem masz dd od niedawna, a osobiscie mialam w dd tak, ze nie rozpoznawalam dzwiekow, albo rozpoznawalam je dopiero po dluzszej chwili, albo w ostrej fazie wydawalo mi sie ze slysze cos zupelnie innego co oczywiscie doprowadzalo do wiadomo jakich wnioskow Byc moze poprostu nie rozpoznalas zrodla dzwieku automatycznie i stad momentalnie zrodzily sie twoje watpliwosci, jak to u nerwicowcow bywa, a teraz nakrecasz sie dalej sama