pomocy nerwica dd
: 9 lutego 2015, o 15:44
mam proplem , mam dd , dd i nerwica zaczeła się od ataku paniki , ale we wczesnych fazach miałem jeszcze dobry humor żartowałem itp , ale miałem dd potem miałem dalej ataki paniki i znowu polepszenie nastroju , czułem się jak bym nie był sobą poszedłem do psychiatry on przepisał sertralinę ona nw czy pomagała bo jak brałem ją to miałem dobre dni a miałem też złe ataki panicznego lęku , potem dalej ją brałem ale nie pomagała potem to był lęk taki nie określony ale wolnopłynący i ta derealizacja nic mnie nie interesuje straciłem hobby nic mnie nie pociesza , nie pochłania , jak bym był martwy i tak się czuje brak koncentracji , radości , brak emocji i uczuć , nic do mnie nie dociera to że mnie ktoś kocha itp wszystko jest takie dziwne , czuje tylko teraz nie określone napięcie wewnętrzne mam teraz bezsenność a wcześniej mogłem spać ale budziłem się w nocy z otwartymi oczami jakoś nie świadomie, teraz nie mam senności , nw co robić nie mogę tak żyć nie mam radości i nadzieji a wcześniej ją miałem, jeszcze co zrobić da mi się pomuc? życie jakiś bezsens po co to robić i wgl mam ciągle takie pytania po co to robię , czy ja to ja i wgl , nie chce mi się wogóle gadać ,nie mogę wytrzymać na jednym miejscu , stałem się mrukiem , wszystko mi obojętne , nw co mam ze sobą zrobić , tułam się jak jakaś dusza już mam dosyć ,czuje jak bym był sam na świecie i ,ta bezsenność teraz , czy to jest dd ? nie mam obcości głosu itp tylko brak emocji i wszystko wysdaje mi się inne , mam brak też odczuwania czasu i przestrzeni , wspomienia z dzieciństwa mi się nasiliły , brak mi też jakieś uwagi robię coś ale jak bym tego nie rejestrował tak jakoś dziwnie mechanicznie jak by bez uwagi,, czuje że to mój koniec
pomocy jestem rozbity
