Strona 1 z 1

Zaczynam wracać, ale...

: 24 listopada 2014, o 11:15
autor: kanik
Witam, jakiś czas temu pisałem o mojej derealizacji. Powoli zaczynam czuć że czuje postępy, ale przychodzi chwila, jak np. dzisiaj. że patrzę na ręke i zaczynam myśleć, czy ona zawsze tak wyglądała czy to znów nie wraca silne D/D? Czy palce zawsze takie były cyz nie wydają mi się mniejsze. Zaczynam wpadać w panikę, serce wali i przez chwile w troszke mocniejsze DD.
Czy to jest normalne że taka błahostke tak mnie wciąga w taki stan?

Zaczynam wracać, ale...

: 24 listopada 2014, o 11:17
autor: Victor
Tak normalne bo nie do końca jeszcze stany lękowe ci zeszły. Więc twoj apostawa ciagle jest taka aby wyłapywac z kazdego objawy mega zagrozenie, czyli robic jak divin dobrze mowi "z muchy slonia".
Ja rozumiem ze to jest glupi objaw ale zauwaz, ze to ty spanikowales na niego i dlatego nakreciles wiele innych rzeczy. Jak zareagujesz, "okey mam objaw bo jeszcze do konca nie jest calkiem dobrze" to nie poruszysz lawiny innych mysli, objawow i obaw.
I w koncu sie zregenerujesz.

Zaczynam wracać, ale...

: 24 listopada 2014, o 11:25
autor: kanik
ale skad w glowie mysl: czy moje palce zawsze tak wygladaly, czy nie sa za male? to z nerwicy czy co?

Zaczynam wracać, ale...

: 24 listopada 2014, o 11:27
autor: Victor
W tym chocby temacie masz na koncu opisane, ze takie mysli moga wystepowac przy odrealnieniu derealizacja-objawy-krotko-o-dd-czesc-2-t3395.html
W innych masz opisane, ze odrealnienie jest to odciecie emocjonalne, ktore moze powodowac rozmaite mysli egzystencjalne wazne-pytania-i-odpowiedzi-derealizacja ... t3397.html pytanie 12 i 13.

Dzieje sie tak z uwagi na napięcie/lęk itp.

Zaczynam wracać, ale...

: 24 listopada 2014, o 11:28
autor: Divin
To ze stanu analizy przez lęk. Masz zmienioną percepcje postrzegania i wszystko Cię dziwi, wszystko skanuejsz. Więc kanik, nie rób z muchy słonia. :DD

Zaczynam wracać, ale...

: 24 listopada 2014, o 13:08
autor: kanik
Wielkie dzięki za odpowiedzi. Mam nadzieję że dalej uda mi się powoli wracać do pełni sił. Ale nie lubie tego typu myśli, a najczęściej je mam w pracy. Bo mam pracę hm... nudną. 8h przed komputerem i robienie wszystkiego wyuczonego żadnej odmiany i głowa zaczyna sobie wymyślać różne dziwne myśli. W domu jest lepiej bo zawsze jakieś zajęcie mam albo nawet skupie się na tv albo na czymś błahym. Byle nie analizować ;)

Jak z tego wyjdę to chyba Was wszystkich z forum na piwo zaproszę :D
A swoją drogą: podczas lęków, D/D, jak z alkoholem? Można czy lepiej nie? Bo raz troszke wypiłem i udało mi się wtedy wyluzować. Wiaodme na drugi dzień znów było DD itd. Ale ma to jakiś wpływ pogarsza dd albo cos?

Zaczynam wracać, ale...

: 24 listopada 2014, o 13:11
autor: nierealna
Zależy :)

Np. u mnie jest tak, ze bez alkoholu mam bujanki, a przy alkoholu mam tą bujankę 2 gorszą i nie wiem co sie dzieje :DD

Nie poleca się alkoholu w nerwicy, aczkolwiek na każdego może zadziałać inaczej :) Musisz sam zobaczyć jak działa na Ciebie ;)

Zaczynam wracać, ale...

: 24 listopada 2014, o 13:12
autor: kanik
bo właśnie myślę już do przodu i planuje sywlestra i myślę jakby rozwiązać ten temat.