Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Do przed wczoraj było nawet ok , póki nie pokłóciłam się ze swoją połówką i DD wróciło silniejsze , tak jakby coś mi się przestawiło w głowie i nie żyła w tym Świecie co wcześniej , ciągle jestem zamulona itp . czuję że jest inaczej ... staram się nie stresować , idę niedługo do psychologa lub psychiatry , dziwny jest ten stan czy może on się pogłębić i czy to minie ? ręce mi opadają

Derealizacja jest elastyczna, zwiększa się i zmniejsza pod wpływem naszych emocji.

Już miałam taki stan , że ciągle podniecona i radosna chodziłam i jedna kłótnia z chłopakiem i przyszła jeszcze gorsza , jeżeli nie będę się stresować to ona tak jakby zmaleje ?

Derealizacja jest zależna od naszej samokontroli. Jeśli nie mamy panowania nad emocjami, to "ona" bierze górę i jak najbardziej może się pogłębić wbrew naszej woli.

No tak, czasami bez powodów może się zwiększyć i nie należy panikować wtedy że jest większa z niczego.
Napewno będzie leksze dd jak bedziesz mieć pozytywne emocje.

Czyli co takiego mam robić by się nie pogłębiła ?

Absit, może masz to po prostu przez kobiece "przypadłości"?

Poczytaj/posłuchaj o niereaktywności Divina, to powinno pomóc w jakimś stopniu nad panowaniem emocjami.

Nie , po prostu przez DD stałam się strasznie nerwowa ... byle co potrafi mnie wybudzić z równowagi ...

No i stosowanie niereaktywności pomoże Ci w tym.

Eh , ale wczoraj coś tak jakby przeskoczyło mi w głowie i ciągle czuję , że coś jest nie tak ... mam nadzieje że to minie

Widze, że jeden dzień na forum to może jeszcze nie wszystko tu ogarniasz.
Posłuchaj/poczytaj http://www.youtube.com/watch?v=1RcaJn6U ... E6nfeebGNA
taka-moja-rada-niereaktywnosc-t3417.html

Im więcej wiedzy będziesz mieć na ten temat, tym skuteczniej będziesz sobie z tym radzić.
spis-tresci-autorami-t4731.html

Chodź i na początku z wiedzą jest trudno

dziękuję wam bardzo : ) a wy jakie zaburzenie mieliście , wyzdrowieliście ? możecie opisać swoją walkę z tym ?

leczenie-derealizacji.html możesz tu poczytać historie odburzeńców z dd

jeszcze mam ostatnie pytanie , czy to jest takie wrażenie jakby wszystko działo się przez nasz umysł i czy miał ktoś tak że jak miał DD to tak jakby ono było ale by go nie było ? takie uczucie , bo już nie wiem czy jest źle czy dobrze ...

-- 6 września 2014, o 19:27 --
bo przed chwilą skończyłam czytać artykuł o tej niereaktywności i jak u mnie pojawił się lęk to go usmiechem parę razy zastąpiłam i czuję się jakoś lepiej :O