brak zrozumienia?
: 19 marca 2014, o 14:16
Hej ! na wstępie powiem co u mnie, a pózniej przejde do meritum sprawy; otoz lęków juz nie mam, czuje sie bardzo dobrze, zostal mi snieg optyczny i obwódki wokol postaci i elementow ktore sie poruszaja (czego nie mialem juz dwa dni, ALE JAK SIE ZORIENTOWALEM ZE NIE MA, to w ciagu 2 czy 3 godzin powrocilo
) takze jestem na dobrej drodze do wyleczenia 
Martwi mnie jednak jedna rzecz : Czasami jak z kims rozmawiam ( a w szczegolnosci jak wykladowca cos tlumaczy) musze sie powaznie zastanowic co on mowi, bo tak jakby go nie rozumiem. moze to przez zamyslenie moze przez co, sam nie wiem. Dzisiaj na wykladach nie moglem ani jednego slowa zrozumiec. I tu nasuwa sie pytanie... Czy to normalny objaw DD czy brakuje mi jakiejs witaminy?
Pozdrawiam


Martwi mnie jednak jedna rzecz : Czasami jak z kims rozmawiam ( a w szczegolnosci jak wykladowca cos tlumaczy) musze sie powaznie zastanowic co on mowi, bo tak jakby go nie rozumiem. moze to przez zamyslenie moze przez co, sam nie wiem. Dzisiaj na wykladach nie moglem ani jednego slowa zrozumiec. I tu nasuwa sie pytanie... Czy to normalny objaw DD czy brakuje mi jakiejs witaminy?
Pozdrawiam
