Strona 1 z 2

Porownanie stanu DD do upojenia alkoholowego.

: 11 marca 2014, o 10:45
autor: bareten
Witam. Jako, ze dawno nic nie pisalem, bo wpadlem w wir pracy to postanowilem naskrobac jakiegos posta. :)

Wiem, ze to glupie i nie powinno sie tego rozkminiac, ale od paru dni zastanawia mnie jedno. Zauwazylem, ze stany towarzyszace derealizacji i depersonalizacji sa do zludzenia podobne do upojenia alkoholem czy nawet dzialania lekkich narkotykow.
Zobojetnienie, zagubienie w czasie i miejscu, sennosc czy nadmierne pobudzenie, brak checi na cokolwiek w tym stanie, zatracenie tozsamosci czy zautomatyzowanie ruchow, bardzo mierna koncentracja, problemy z pamiecia. Ogolne nie ogarnianie tego co sie wokol Nas dzieje.

Czy jezeli pomyslicie nad tym to dochodzicie do tych samych wnioskow co ja? Odczuwacie to moze podobnie jak ja?

Ten post nie ma niczemu sluzyc i nic wyjasniac. Po prostu caly czas jestem ciekawy jak to odczuwaja inni, z tym samym problemem co ja. Pozdrawiam. :)

Re: Porownanie stanu DD do upojenia alkoholowego.

: 11 marca 2014, o 11:29
autor: Miesinia
Chyba już gdzieś o tym pisałam,porownywalam to do kaca :)

-- 11 marca 2014, o 12:29 --
A jakwogole u ciebie, praca coś pomaga? Lepiej już?

Re: Porownanie stanu DD do upojenia alkoholowego.

: 11 marca 2014, o 11:32
autor: Kamień
Potwierdzam Bartek, ja zawsze powtarzałem, że czuję się jak po 2ch piwach i praktycznie nieprzespanej nocy na dodatek... coś w tym jest !

Re: Porownanie stanu DD do upojenia alkoholowego.

: 11 marca 2014, o 12:37
autor: Victor
Tak, pewne odczucia w DD mozna tak odczuwac, nie wszystkie ze tak powiem objawy dd sa dostepne podczas upojenia ale ogolnie takie uczucie zamotania i wiele innych owszem.
Wlasnie dlatego czesto osoby ktore wypija podczas dd moga miec wrazenie pogorszenia stanu, bo u niektorych alkohol zadzialac moze relaksujaco ale nie u kazdego i upojenie po czesci przypomina ten stan.
Dlatego jak pijemy to trzeba o tym pamietac aby nie wpadac w poploch :D

Re: Porownanie stanu DD do upojenia alkoholowego.

: 11 marca 2014, o 14:13
autor: Cyganeiro
Ja bym tego nie porownywal do upojenia haha to widocznie ja mam co innego niz wy tutaj wszyscy pozostaje tylko czekac kiedy mi calkowicie odjebie. JESTEM W 1000% PEWNY ZE MAM COS INNEGO NIZ WY

Re: Porownanie stanu DD do upojenia alkoholowego.

: 11 marca 2014, o 14:49
autor: Kamień
skoro tak uważasz, to po co się wpisujesz w ten dział na forum ?

Re: Porownanie stanu DD do upojenia alkoholowego.

: 11 marca 2014, o 15:19
autor: Mr.DD
Sam stan dd myślę że tak, co innego gdy dochodzą lęki i nakrętka JAK U CO PONIEKTÓRYCH, wydaje mi się też że taka fajna analogia zawsze moze trochę uspokoić ;)

Re: Porownanie stanu DD do upojenia alkoholowego.

: 11 marca 2014, o 16:09
autor: Avenger
Ja to bym porównał do mocnego upicia sie (objawy wzrokowe) + mocnego upalenia sie z tym ze człowiekowi nie jest tak do śmiechu.

Re: Porownanie stanu DD do upojenia alkoholowego.

: 11 marca 2014, o 16:31
autor: Wojciech
Cygan pisze:Ja bym tego nie porownywal do upojenia haha to widocznie ja mam co innego niz wy tutaj wszyscy pozostaje tylko czekac kiedy mi calkowicie odjebie. JESTEM W 1000% PEWNY ZE MAM COS INNEGO NIZ WY
To ile jeszcze będziesz na to czekał? No bo miesiące mijają a ty nadal czekasz i czekasz z tym czymś innym i nic, proboem w tym, ze nadal tak będziesz czekał cały w niepokoju i nadal nic a DD jak było tak będzie :)
Oznacza po prostu, ze masz lepiej niż my bo my mamy/mielismy więcej objawów.

Ja myślę, że jest to stan na pewno podobny głownie jeśli chodzi o derealizacje, ale depersonalizacji nigdy nie miałem przy upiciu się :)

Re: Porownanie stanu DD do upojenia alkoholowego.

: 11 marca 2014, o 16:51
autor: helion
Ja mao piajlem kiedykolwiek (moze pora zaczac :)) ) ale mnie to tak w malym stopniu przypomina upojenie, chyba ze tylko w tym ze czuje sie taki zamulony i rozkojarzony to owszem, i w sumie wszystko tak inaczej widac jak wlasnie przy wiekszym wypiciu.
Ale ogolnie to podobienstw w innych objawach nie widze.

Re: Porownanie stanu DD do upojenia alkoholowego.

: 12 marca 2014, o 10:12
autor: Cyganeiro
Kto tu z was daje sobie reke uciac ze nie mam schizy prostej albo uszkodzenia w glowie lub jakies choroby psuchicznej ? :)

Re: Porownanie stanu DD do upojenia alkoholowego.

: 12 marca 2014, o 14:38
autor: Divin
Ja, trudno, najwyżej stracę rękę :DD

Re: Porownanie stanu DD do upojenia alkoholowego.

: 12 marca 2014, o 15:54
autor: Victor
Cygan a czemu ktokolwiek z nas ma sobie dawac ucinac cokolwiek za to, że ty używasz słów schizy prostej i choroby psychicznej nie mając pojęcia jak to w ogóle wygląda, nie mając pojęcia ogólnie, że twoją największą "choroba psychiczną" jest obsesyjnie wmawianie sobie czegoś czego zapewne nigdy nie będziesz miał a jedynie przeczytałes te słowa na necie i bezmyślnie je powtarzasz, usrany w lęku, i zanurzony od stóp po uszy w zaburzeniu lękowym z depersonalizacją.
Uszkodzenie pomijam, no chyba, że masz wgniecioną czaszkę i nic o tym nie wiemy :)
A wykonywane przez ciebie badania głowy i trzykrotne wizyty u psychiatrów wykazały co innego. A z tego co wiemy to nie.
Tak więc wszyscy dookoła swoje a ty nadal swoje, i jeżeli o cokolwiek miałbym się zakładać dając sobie coś ucinać to kwestia kiedy ci się to znudzi.

Re: Porownanie stanu DD do upojenia alkoholowego.

: 12 marca 2014, o 21:04
autor: Cyganeiro
No to mnie pocisnoles.. az ne wiem co napisac:) no szczerze mowiac to jaki posrany w lęku skoro nie czuje tego lęku wogole a dd sobie jest ? A to ze tu tak piszeyo jest poprostu to ze ja tych objawow nie potrafie zniesc kurrwa nie z lęku ale z samopoczucia i tego stanu jebanego. Scisniete mam w glowie jak prącie i tak caly czas 24h morda spieta no wszystko. A widzisz ręki bys sobie nie dal uciac hehe :) no coz wiktor ty mozesz wiedziec co ja mam w glowie i jak sie czuje powiedz mi ? Myslisz ze poprzez opis tutaj jak sie czuje mozna wywnioskowac ze dd ? Muslisz ze chce mi sie to pisac wszystko ze niechcialbym normalnie zyc? Bez objawo tego jebanego dd ? W pracy zapierdalam jak wol w tym stanie codziennie , codziennie wychodze z kumplami , tu biegam na imprezy tu to tu tamto i prącie nawet 1% poprawy. No moze jestem na plusie no jakbym lek zlikwidowal sobie przed tym stanem. I jak dla mnie zycie w takim stanie chlopino to nie jest zycie. Wiem trzebba zyc robie to ale objawy na yo zbytnio nie pozwalaja.. staram sie jak moge olac ale tak kobieta luźna w udach sie czujac i taki stan to prosze cie..

Re: Porownanie stanu DD do upojenia alkoholowego.

: 12 marca 2014, o 21:41
autor: tomo
DD jest jak lżejsza faza po paleniu marihuany, ale nie pełna śmiechu, a pełna lęków. Jest jak zamroczenie po uderzeniu w głowę. Uczucie jak po nieprzespanej nocy, ale jakoś nigdy nie odczuwałem tego podczas upojenia alkoholowego. Jedyne co zaobserwowałem to poprawa humoru i helikopter po większej ilości. A co do doszukiwania się objawów schizy to mam niezawodny na to sposób. Sport, słuchawki, muzyka. Po ciężkim treningu nawet sił nie ma na myślenie :)