Strona 1 z 1
depersonalizacje/ lęk przed chodzeniem
: 27 lutego 2014, o 19:31
autor: paker18
helloł wszystkim

chciałbym sie dowiedziec moze od was i od Victora z czym moze sie wiązac taki mały lęk przed chodzeniem. Czy to jest od depersonalizacji ?? bo chwilami odczuwam takie znieczulenie w nogach i np boje sie wstac i isc bo boje sie ze strace rownowage i bede sie przerwacał. Juz nie wiem jak mam sobie z tym radzic, niby ngdy nie stracilem kontroli nad ciałem ale mimo to mam taka obawe. poradzi ktos cos?

z góry dzieki
Re: depersonalizacje/ lęk przed chodzeniem
: 27 lutego 2014, o 19:47
autor: Lipski
Tak to zapewne objawy depersonalizacji, a skoro nigdy nie straciłeś kontroli nad kończynami to moim zdaniem nie ma się czego bać, bo to po prostu kolejny irracjonalny lęk nasyłany przez Twoje zaburzenie nerwicowe

Jak najlepiej to zwalczyć? Musisz skonfrontować się z lękiem, jak będziesz bał się gdzieś iść przez te objawy to właśnie musisz się postawić i iść, wtedy pokażesz że to Ty masz tu kontrolę i lęk w końcu sobie pójdzie bo nie będzie miał mocy sprawczej.
Pozdrawiam
Re: depersonalizacje/ lęk przed chodzeniem
: 27 lutego 2014, o 19:58
autor: Mr.DD
Paker, spoko mam tak samo dokładnie

Re: depersonalizacje/ lęk przed chodzeniem
: 27 lutego 2014, o 20:06
autor: paker18
a ja juz sie bałem z jestem sam

Re: depersonalizacje/ lęk przed chodzeniem
: 27 lutego 2014, o 21:27
autor: nierealna
Od wczoraj mnie dopadło to dziadostwo

Leże sobie i totalnie nie chce mi się wstać i od razu mam myśli, że się zesikam albo coś w tym rodzaju, ale potem sie ogarniam i mówię - wale cię i wstaje. To najlepsze co pozostało na głupi, beznadziejny lęk

U mnie w dodatku nasila się przez to, że tak jakbym nie wierzyla ze jest coś poza np. moim pokojem, gdzie np. pół godziny temu byłam na dworze ..
Ale myslę, że im szybciej to ogarniemy i będziemy walczyć z tymi myslami tym szybciej nas lęk opuści ;pyk
Re: depersonalizacje/ lęk przed chodzeniem
: 28 lutego 2014, o 13:47
autor: 123_mala_mi
To była moja największa zmora w walce z DD. Nie pamiętam gdzie tę radę przeczytałam (zapewne tu gdzieś na forum), ale mi pomagała.. Powtarzałam sobie w głowie, gdy mnie nachodziły te lęki" "Od dwudziestu paru lat moje nogi wiedzą jak chodzić, teraz też sobie poradzą". Poradziły sobie
