Strona 1 z 28

Rozmowy o leczeniu lekami derealizacji i depersonalizacji

: 10 kwietnia 2010, o 22:58
autor: Wojciech
Witam!
Ja mam taki problem, że od roku czasu oo zapaleniu zielska miałem derealizację dosyć silną, objawy jak większość sen na jawie, rzeczy i ludzie nierealni i jakaś mgła na oczach.
Wariowałem oczywiści na początku ale poszedłem do psychiatry poczytałem takie fora i wiem co to jest.
Tylko teraz jak to wyleczyć?
Otóż od psychiatry dostałem lek Cital, pomęczyłem się ze 2 tygodnie z objawami ubocznymi, suchością w japie itp.
Ale niestety cital nie pomógł, przepisano mi seroxat, też niestety nie wiele dał a nawet zacząłem się czuć gorzej...
Lekarz zmienił lek na Lexapro ponoć miałbyć lepszy od Citalu jakiś jego ulepszacz czy coś, może i lepszy ale derealizacja po nim zmieniła mi się w całkowitą depersonalizację, postać z odbicia w lustrze jest obca...
Do tego myśli moje zaczeły jakby wyrywać sie z mojej kontroli, nawte nie wiem jak to nazwać ale te myśli są popieprzone całkiem!

Nie mogę się od nich odpędzić, wkoło tylko mam jazdy, myśłi typu jak to jest że żyję, albo myśli że oszaleję i pozabijam rodzinę, boję się że jestem jakimś psychopatą!

Czy to po lekach?? Lexapro odstawione i teraz mam receptę na efectin i nie wiem już co myśleć, bo nie wiem od czego mi się pogorszyło....Czy po lekach??? To możliwe?

Re: Leki a nasilenie Derealizacji Prosze o odpowiedź

: 10 kwietnia 2010, o 23:27
autor: Adam
Cześć Wojtek. Faktycznie czasem trudno trafić w lek.
A co do pogorszenia to niestety jest możliwe, że podczas łykania jakiegoś np. ssri występuje na początku pogorszenie. A ile czasu łykałeś to lexapro?
I czy to wtedy właśnie ci się pogorszyło?
Ile czasu już nie łykasz tego leku?
Ale może to też być nasilenie lęku i co za tym idzie gorsze objawy.
O myśli natrętne takie, że coś komuś zrobisz, stracisz kontrolę nie martw się. Nic takiego się nie ziści, zresztą nie stracisz kontaktu z rzeczywistością podczas nawet najgorszego dd.
A mówiłeś lekarzowi o tym pogorszeniu? i co on na to?

Re: Leki a nasilenie Derealizacji Prosze o odpowiedź

: 11 kwietnia 2010, o 18:19
autor: renegatt
Cześć Wojtek, moim zdaniem błędem było to, że zmieniałeś leki tak często. Ja w zeszłym roku miałem silną depresję, nerwice z derealizacją, dostałem Seroxat pierwsze 3-4 tygodnie było koszmarem wszystko się nasilało, też myślałem żeby zmienić lek ale zagryzłem zęby i powiedziałem, że wytrzymam, po tym okresie zacząłem odczuwać poprawę i po ok następnych 4 tygodniach wszystko wróciło do normy, czułem się rewelka DD i depresja ustąpiły całkowicie

Re: Leki a nasilenie Derealizacji Prosze o odpowiedź

: 11 kwietnia 2010, o 23:30
autor: Wojciech
Dzięki za odzew.
Ja owszem zmieniałem leki ale oprócz lexapro to wcześniejsze prochy łykałem po 8 tygodni i lekarz kazał odstawiać. Lexapro krótko bo w smie po nim depersonalizacja mi się zrobiła a natrętne myśli dochodziły w czasie łykania poprzednich leków.
We wtorek mam wizytę i psychiatry, zobaczymy co powie, chociaż już mam dosyć powoli bo kolejny lek i kolejne przechodzenie orzez objawy uboczne.

Re: Leki a nasilenie Derealizacji Prosze o odpowiedź

: 12 kwietnia 2010, o 21:17
autor: Sercowa Kobieta
Wojtku slyszałam, ze po tych lekach moze następować pogorszenie, szczególnie na początku a potem powinno być lepiej. Ale też czytałam ze mimo iz to leki tej samej generyki np. SSRI to jednak czesto w lek trzeba trafic.
Wiem ze latwo sie pisze a gorzej lyka i tak cie podziwiam ze tak lykasz leki ja sie boje ale w sumie tez nie mam takich objawow. Wiec wspolczuje ci.

A tak to skoro juz sie zdecydowales brac leki to moze sprobuj dalej, nastepnego. I pisz jak sie czujesz

Re: Leki a nasilenie Derealizacji Prosze o odpowiedź

: 15 kwietnia 2010, o 01:08
autor: Wenio
i co wojtek lekarz coś ci znowu zapisał?
Co mówili że to od leków? Ja idę w piątek do psychola...trykam się bo to pierwsza wizyta u tego rodzaju specjalisty. :roll:

Re: Leki a nasilenie Derealizacji Prosze o odpowiedź

: 16 kwietnia 2010, o 23:56
autor: Wojciech
Wenio a więc tak lekarz przepisał mi Mirtazapinę na noc jako lekki antydepresant i żeby poprawiał sen a do tego Rexetin. Na poczatek wszystko w małych dawkach.
Plus oczywiście już 2 pudełko afobamu :) jakby ciś źle poszło...znowu.... :evil:
Diagnoza zaburzenia nerwicowo-depresyjne a co do depersonalizacji to mówi, ze to uwoluowały lęki, że to nie od leków.

A ty Wenio jak po dziesiejszej pierwszej wizycie? :)

Re: Leki a nasilenie Derealizacji Prosze o odpowiedź

: 17 kwietnia 2010, o 13:26
autor: Sercowa Kobieta
No właśnie Weinio miałeś iść w piątek do psychiatry :)
I cos tak ucichłeś po wizycie, jeśli w ogóle poszedłeś ale mam nadzieję, że tak :)
Pisz bo może i ja wybiorę sie po wzmacniacz w postaci leków. :)

Re: Leki a nasilenie Derealizacji Prosze o odpowiedź

: 17 kwietnia 2010, o 20:51
autor: Victor
Wojciech a zazyłeś już pierwsza dawke leków, i spałeś dobrze po mirtrazapinie?
A afobam staraj sie łykać doraźnie :)
Ja teraz mam lekki kłopot z xanaxem łykałem przez 3 miechy co drugi 3 dzień i mam problemy żeby w ogóle nie łykać.
Ale do leków na poczatku warto i oczywiście podczas ataku benzo sie przydaje :)

Re: Leki a nasilenie Derealizacji Prosze o odpowiedź

: 18 kwietnia 2010, o 18:48
autor: Wenio
Dzięki za pamięć :) tak wogóle :)

Ano więc tak w piątek stanąłem przed drzwiami psychiatry i miałem drgawki ze strachu ale jak juz wszedłem to tylko pierwsze 5 minut się jakałem :) a potem juz poszło z górki, opowiedziałem historie swoijego życia z objawami i rodzaj objawów.
Lekarz bardzo w porzo, słuchał i siedziałem z dobre 50 minut u niego.
Stwierdził, że to nerwica lękowa i jak na razie dostałem propanol i mam sprawdzic jak zadziała hydroksyzyna w momentach silnego lęku.
Za trzy tygodnie mam przyjść i jak będzie trzeba to dostane fluoksetyne na początek a teraz dał mi wskazówki na psychologa.
Więc jestem dobrej myśli :) i podbudowany mimo że objawy dają mi w kosć :)

Re: Leki a nasilenie Derealizacji Prosze o odpowiedź

: 18 kwietnia 2010, o 20:24
autor: Wojciech
Victor ni ejeszcze nie zazyłem nowych leków, mirtazapinę dzis łykne przed snem :) i zdam jutro relację :)
Może mnie trochę po czasie wyciszy chociaz trochę bardzo na to liczę :)

Wenio bardzo się cieszę, że poszedłeś do tego psychiatry i jak widzisz nie było tak źle.
propanol często przepisują na nerwice jak ktoś ma objawy z sercem i ciśnieniem a ty je ewidentnie masz :)
hydro to uspokajacz ale nie zażywałem go nigdy ale niektórzy mówią że rzeczywiście uspokaja :)
Co do leków to jest zasada, nie przekonasz się dopóki nie spróbujesz :)

Re: Leki a nasilenie Derealizacji Prosze o odpowiedź

: 18 kwietnia 2010, o 21:58
autor: szarlotka
Helo Wojtek:) Jeśli chodzi o nasilenie D/D po lekach to u mnie tak było po odpowiedniku Efectinu (Jarvis się to zowie). Myślałam, że już koniec ze mną, a to była tylko jedna tabletka. Choć podobno warto przetrwać te objawy i poczekać 2 - 3 tygodnie aż lek zacznie działać (jeśli się da rzecz jasna). Ja nie dałabym rady, a może po prostu na mnie ten lek tak fatalnie podziałał....? Hmmm...też mam receptę na Mirzaten, choć na razie wstrzymam się z zażywaniem - daj znać jak się po nim czujesz. A co do okropnych, natrętnych myśli, to nie martw się. Ja też to miałam i nadal mam. Też boje się, że zrobię komuś krzywdę, albo np. wyskoczę przez okno, ale to tylko wstrętne myśli i one w końcu miną!!!!

Re: Leki a nasilenie Derealizacji Prosze o odpowiedź

: 18 kwietnia 2010, o 22:14
autor: Wojciech
Już zażyłem już Mirtę :) 29 minut temu i ide do łózka bo się posram ze strachu :)
Jutro napisze jak się mi spało :)
Wiem, ze te natrętne myśli to prawei normalka w nerwicy al ejednak jak się pojawiają z dd na czele to trudno się mi przekonać co do tego :)
To prawda, że na początku moga być objawy uboczne ale na mnie testowali już pare leków i objawy były po wszystkich bardzo meczace ale na przyklad po ostatnim lexapro nie mogłem dojść do siebie przez tydzień tak więc możliwe, że lek nie podziałał dobrze na ciebie.
I tyle ale nie zrażaj się :)

Re: Leki a nasilenie Derealizacji Prosze o odpowiedź

: 18 kwietnia 2010, o 22:42
autor: Victor
Wojciech a ile tej mitry zażyłeś bo jeszcze nie zdążysz do łózka dojść i przespisz noc na biurku :)
HEHE :P

Re: Leki a nasilenie Derealizacji Prosze o odpowiedź

: 18 kwietnia 2010, o 23:05
autor: Wenio
Pewno już śpi :)