Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Część wszystkim nazywam sie Dawid mam 29 lat mam żonę dwójkę dzieci syna 1,5 r i córkę 6 lat od czasu covida leczę się na nerwicę lękowa uderzyła mnie nagle myślałem że umieram zawał przyjechała karetka stwierdzony atak paniki itd poszedłem do psychiatry który przepisał mi lek po którym było w miarę okej byłem tylko na jednej wizycie oczywiście mądry ja zacząłem sobie odstawiać stopniowo tabsy aż odstawielm całkiem i wtedy bumm jedsiemy z rodziną nad morze ja prowadzę i nagle dramat ręką drętwieje słabo mi serce nawala boje się umieram,.przeszlo po 20 minutach w ciągu miesiąca miałem codzinnie jazdy podobne do tych z auta. ZacAlem spotykać się z psychoterapeuta miałem codzinnie ataki paniki myślałem że umieram EKG echo holtery idealne wiadomo nie było lekko poltora roku nie wierzyłem i się bałem że mam arytmię chore serce walczyłem strasznie żeby zrozumieć że to nie serce żona ledwo co to zniosła to znaczy moje somaty itd.kase na lekarzy iwgl ale jest cudowna i zawsze ze mną. Miesiąc temu byłem znowu u kardio serce zdrowe jak dzwon i naprawdę w to uwierzyłem w końcu i zero strachu zero ataków pfu pfu . Sporadycznie kołatania ale zlewam to .ale do rzeczy od tygodnia dwóch wydaje mi się że kobieta luźna w udach..jestem pedofilem że zrobię krzywdę mojej kochanej córeczce ..:/ mam natrętne myśli seksualne sprawdzam podnoszę ja przytulam czy czasem się nie podniece żeny tylko się upewnić a zdarzało się że czułem coś tam i wtedy wgl dramat że jak czemu przecież to dziecko moje dziecko.. raz tak jest raz nie raz odczuwam lęk raz nie, myślę o tym całymi dniami z małymi przerwami wyobrażam sobie o obwiniam siebie że mógłbym coś zrobić ze jestem do tego zdolny kilka razy płakałem z bezsilności teraz tylko ja zobaczę dotkne coś do mnie powie ja mam chore wkręty !! Mam tego dosyć dosyć naprawdę nie potrafię funkcjonować zadręczam się i rozmyślam tylko na ten temat ...miałem wiele kobiet wcześniej przed żoną nigdy nie myślałem o dzieciach nigdy jak widzę jakieś na ulicy itd nie myślę tak Jet tak tylko wtedy kiedy chodzi o moją córkę jak byłem mały może 10-12lat jak to gówniarz próbowałem tak mi się teraz wydaje wsadzić bratu 5 lat młodszemu oczywisice do niczego nie doszło bo nawet nie wiedziałem gdzie trafiać ale jednak ps bratem żyje dobrze on też ma się dobrze żadnych problemów itd wiem że to chore ale byłem młody i głupi bardzo tego żałuję ale czasu nie cofnę ..z chłopakami w tym samym wieku pokazywaliśmy sobie fujary tylki itd z kolegą oglądaliśmy porno z dorosłymi ludźmi byłem nieco starszy i mądrzejszy wtedy czułem jakby podniecenie ale i strach bo byłem nieletni olałem to miałem kryzys też w związku jeśli chodzi o seks z żoną nie chciała.oolewala itd nie wiem czemu ale jakiś trafem znalazłem erotyczna grę i grałem grałem chyba dwa miesiące ogólnie od kad pamiętam zawsze jaral mnie tag ",mom son" później grałem w inną grę gdzie ojciec robił to z córką i też miałem podniecenie. Teraz o tym myślę i mi kobieta luźna w udach przykro serio od zawsze miałem fantazje ale tylko i wyłącznie na nich się kończyło .ale Tera ZacAlem sobie to przypominać i do prącia boje się że to mogło zryc mi głowę do tego stopnia.zaznaczam że podobają mi się tylko i wyłącznie Kobiety w moim wieku a nawet starsze !! Lecz mam natręty co do dziecka które bardo kocham i boli mnie kiedy tak myślę że jednak mógłbym zrobić coś czego nigdy sobie nie wybaczę.jak mam wybic sobie to z głowy jak czuć się znowu przez jakiś czas super.

Nie oglądaj porno, to prowadzi do poważnych problemów jest to zbadane naukowo ale po trzy miesięcznym detoksie mózg się przestawia na dobre podobno

Wiem porno odstawielm ale czy możliwe ze wczesniej skupialem się tylko na sercu i z nim miałem akcje tyłu kołatania bóle itd teraz nie mam a przerzuciło się to na takie natrętne myśli ?

Nie wiadomo, co ja mogę Ci powiedzieć, mogę wymyślić parę rzeczy jak magik ale to nie przywróci Ci zdrowia, trzeba dbać o zdrowie psychiczne - wszystko jest możliwe. Często choroba/zaburzenie objawia się nieświadomością, coś robimy a jest to bez sensu dla zdrowego człowieka. Co do natrętnych myśli wszystko przez to że się naturalnie boimy. Nie mówię, że jesteś strachliwy ale musiałeś przeżyć kiedyś strach w swoim życiu, czy to się odkładał na psychice i teraz są takie skutki taka moja amatorska teoria. Ja jak mam myśli pozwalam im być, nawet rozwijam temat nie przekraczając granic. Wiem co to dobre a co złe, nie pójdę skrzywdzić ludzi bo mam myśli że spowoduje coś.

Wiadomo każdy się czegoś bal raz mnie raz bardziej od zawsze się wszystkim przejmowałem i analizowałem lecz taki przypadek jak teraz mnie wykańcza powoli zaczynam zastanawiać się i wątpic w to kim jestem i czy byłbym w stanie coś zrobić ..

Myśli to tylko myśli, myśli mogą wywołać emocje emocje mogą doprowadzić nas do konkretnych wniosków. Czasem zmieniamy swoje życie po konkretnej sytuacji, ja niestety wpadłem w dołek i nic nie jest w stanie mnie z niego wydostać tylko ja sam. Co do tematu dobrze że myślisz, że podejmujesz jakieś kroki zapobiegawcze. Każdy jest w stanie dużo zrobić ale tego nie robimy bo mamy hamulce i tu znów powrócę do tego co pisałem, myśli powodują emocje emocje mogą nas doprowadzić do konkretnych wniosków i pójdę dalej, pod wpływem silnych emocji możemy zrobić coś złego ale żeby to zrobić już wcześniej musimy być ukształtowani/niemoralni i nie panować nad sobą ... Nie masz czym się martwić/przejmować bo myśli nie mogą nic zrobić, ja bym powiedział że myśli nas osadzają i powodują że zmieniany się na lepsze.

Masz rację lecz człowiek i tak będzie siebie bardziej nakręcał póki nie usłyszy czegoś czego sam nie może sobie wbić do głowy przesrane jest to wszystko tak bardzo że naprawdę można się załamać zaczac zastanawiać kim tak naprawdę się jest to przykre.dziekuje za odpowiedzi i mam nadzieję że mi jakoś to minie i że twój problem rowniez

Życie jest nieprzewidywalne, wszystko przyjdzie z czasem