Strona 1 z 1

Moje więzienie

: 21 lutego 2024, o 16:42
autor: aleks12
Żyję z DD już prawie od 6 lat, mam to przez 24 godziny na dobę, do tego w parze z depresją. Wychodzę do ludzi, już nie boję się iść do pracy, objawy zmniejszyły się i nie chcą dalej odpuszczać, stoję w miejscu od 2 lat i nie wiem co robię nie tak. A lęku w tym stanie nie odczuwam wcale, tylko ten marazm, obojętność i otępienie mi towarzyszy przez cały czas, już nie wiem co mam z tym robić, prześwitów miałem kilka kiedy coś mocno odciągnęło moją uwagę albo kiedy poczułem już taką rezygnację z życia, tylko za każdym razem to wraca i nie wiem dlaczego. Boję się że po latach dostanę jakiejś choroby przez to jak obciążony jest mój system nerwowy