Prawie 5 lat DD, brak poprawy.
: 4 lutego 2023, o 13:35
Cześć.
Nie pisałem żadnych postów na forum już dłuższy czas, bo i też starałem się odciąć od ciągłego życia objawami i starałem się skupić na życiu.
Niestety fakty są takie, że pomimo brania leków już kilka lat (aktualnie biorę wenlafaksynę, arypiprazol oraz pregabalinę) oraz uczęszczania na terapię niestety stoję w miejscu z DD. Anhedonia, obcość ciała i poczucie bycia powietrzem oraz bardzo realistyczny sny towarzyszą mi cały czas (tj. z sami bywa różnie, ich częstotliwość czasem jest mniejsza, czasem większa). Za niedługo minie 5 rok od kiedy zaczęło mi się DD i też cały czas rzutuje to na moje codzienne funkcjonowanie, przez co znowu mam problemy z zaliczeniem studiów.
Nie pisałem żadnych postów na forum już dłuższy czas, bo i też starałem się odciąć od ciągłego życia objawami i starałem się skupić na życiu.
Niestety fakty są takie, że pomimo brania leków już kilka lat (aktualnie biorę wenlafaksynę, arypiprazol oraz pregabalinę) oraz uczęszczania na terapię niestety stoję w miejscu z DD. Anhedonia, obcość ciała i poczucie bycia powietrzem oraz bardzo realistyczny sny towarzyszą mi cały czas (tj. z sami bywa różnie, ich częstotliwość czasem jest mniejsza, czasem większa). Za niedługo minie 5 rok od kiedy zaczęło mi się DD i też cały czas rzutuje to na moje codzienne funkcjonowanie, przez co znowu mam problemy z zaliczeniem studiów.