Strona 1 z 1

Czy jestem skazany na wchodzenie w stan "snu"

: 21 lipca 2020, o 01:28
autor: aleks1723
Witajcie. Zaczyna mnie to już irytować, za każdym razem w stresującej sytuacji, pojawia mi się "oderwanie od rzeczywistości", tak jakbym bał się, że wpadłem w jakiś sen/koszmar... Sam już nie wiem czy to może być depersonalizacja na 100%... Chociaż zawsze po tym, odzyskuję niby "świadomość, normalność"
takie uczucie, jakby wszystko się w sekunde zmieniało i jakby było nieralne, jakby było snem, koszmarem...

Zastanawia mnie, czy mogę jakoś się tego pozbyć, denerwuje mnie to że jestem w jakiś sposób przez to "słaby" ? Mocno mnie to ogranicza, dużo bardziej niż ataki paniki, do których już przywykłem, bo mam je od paru ładnych lat :D Chcę się tego pozbyć, bo nie ukrywam, że taka "zbyt mocna wrażliwość" nie jest mi w Życiu potrzebna i wkurwiam się sam na siebie potem, że mam trybiki nie tak poprzestawiane... Spieprzyłem przez to parę rzeczy w Życiu... Tam gdzie powinienem zachować zimną krew i świadomość , ja odlatywałem w kraine zwaną "snem"

Re: Czy jestem skazany na wchodzenie w stan "snu"

: 21 lipca 2020, o 07:39
autor: mrunban
Z takim podejściem do reakcji emocjami to możliwe że jesteś skazany, no bo jak może być inaczej jak postrzegasz w tym samo zło? Mózg się przyzwyczaja do reakcji a jak ty będziesz to traktował jako wroga to tym bardziej. Odrealnia Cię chwilowo i ja bym to potraktował jako atak paniki i przeczekiwal z uśmiechem na ustach :)
Wtedy będziesz mógł bardziej zachować zimna krew. Pewnie też nakłada się na to podejście do sytuacji stresujacej i może warto sobie odpuszczać czasem?