Strona 1 z 1

Bardzo silna derealizacja

: 2 maja 2020, o 14:41
autor: nadzieja1234
Hej, nie wiem czy ktoś tu miał bardzo silne dd i z tego wyszedł ? Ostatnio mnie tak odcięło że czuje wręcz splątanie życiem, nie mogę się w nim odnaleźć .... czuje się jakby świat zniknął a ja byłam na nim jakimś wspomnieniem i tylko świadomość mi została .... jak gdzie wodę to nawet ciężko to określić co czuje w innym domu ... nie umiem uwierzyć ze żyje i jest świat .... da się to w ogóle jeszcze odkręcić ? Bo zaczynam myśleć o śmierci bo to jest jakiś żart ... patrzę w lustro i zastanawiam się czy moje odbicie tam jest w ogóle i no nic nie czuje nic, nie rozumiem tego że ja istnieje

Re: Bardzo silna derealizacja

: 2 maja 2020, o 14:50
autor: mrunban
Ehh ty serio pytasz, czy ktoś miał tu silną bardzo DD i z tego wyszedł? Wiem, że wątpisz, ale jednak tu na forum sporo jest o tym tematów i wpisów. Wątpliwości to wiadomka, ale warto jednak trochę poczytać, żeby nie zastanawiać się nad czymś, na co odpowiedź masz bez mała pod nosem. Twoje opisy objawów to objawy depersonalizacji a przecież co to jest dd. Nie pozwól sobie zapominać o tym. Wiem jak to męczy, bo dziwię się sam wielu rzeczom, ale też wiem, żeby sobie przypominać, co mi tak naprawdę jest. To zatrzymuje niepotrzebne rozważania i głowa robi się mimo wszystko luźniejsza.

Re: Bardzo silna derealizacja

: 2 maja 2020, o 16:38
autor: usunietenaprosbe
No mialem mocna i wyszedlem

Re: Bardzo silna derealizacja

: 2 maja 2020, o 17:43
autor: Wojciech
Ja również :)

Re: Bardzo silna derealizacja

: 2 maja 2020, o 18:18
autor: nadzieja1234
Wojciech pisze:
2 maja 2020, o 17:43
Ja również :)
Tylko mi się dd kojarzyło z niewyraźnym widzeniem, poczuciem snu na jawie, niepoznawaniem siebie w lustrze, nie czucie ciała itd bo tak tez miałam na początku a trzy tygodnie temu miałam kulminacje stresu i teraz widzę świat niby wyraźne ale on jest daleki jakby mnie nie było na prawdę :( czasem nawet jak zmieniam otoczenie to czuje się jakby obraz który łapie mój umysł był pare sekund opóźniony i mam rozdwojenie tego obrazu :( czuje że to się nie dzieje, że mnie autentycznie nie ma mimo że świat widzę wyraźnie to jest daleko :(
Nie sądziłam że dd może tak się zmienić .... dodatkowo bywa ze w nocy wstaje i drży mi ciało wydaje się być obce nie moje jakby mistyczne :( i pustka w głowie jakbym miała stanąć i nic więcej nie robić .... ja już nie wiem na prawdę chce wierzyć w to dd ale dlaczego ono się tak zmieniło

Re: Bardzo silna derealizacja

: 2 maja 2020, o 19:02
autor: Wojciech
nadzieja1234 pisze:
2 maja 2020, o 18:18
Wojciech pisze:
2 maja 2020, o 17:43
Ja również :)
Tylko mi się dd kojarzyło z niewyraźnym widzeniem, poczuciem snu na jawie, niepoznawaniem siebie w lustrze, nie czucie ciała itd bo tak tez miałam na początku a trzy tygodnie temu miałam kulminacje stresu i teraz widzę świat niby wyraźne ale on jest daleki jakby mnie nie było na prawdę :( czasem nawet jak zmieniam otoczenie to czuje się jakby obraz który łapie mój umysł był pare sekund opóźniony i mam rozdwojenie tego obrazu :( czuje że to się nie dzieje, że mnie autentycznie nie ma mimo że świat widzę wyraźnie to jest daleko :(
Nie sądziłam że dd może tak się zmienić .... dodatkowo bywa ze w nocy wstaje i drży mi ciało wydaje się być obce nie moje jakby mistyczne :( i pustka w głowie jakbym miała stanąć i nic więcej nie robić .... ja już nie wiem na prawdę chce wierzyć w to dd ale dlaczego ono się tak zmieniło
Nie ma pewności, że mając zaburzenie nie zmienią Ci się objawy w przyszłości. Nie wyszłaś wcześniej z zaburzenia widocznie całkiem i tak naprawdę ono może się zmieniać, nie jest to nic dziwnego. Jak dawniej często przebywałem na forum to zauważyłem z innymi bywalcami pewną zależność, że jak nie wyjdzie się z zaburzenia całkiem, tylko trochę tak na pół gwizdka i tylko spychaniem objawów żeby ich nie czuć, albo lekami, to potem uderza mocniej i wtedy jest gorzej. To znak, że trzeba konkretnie wtedy się tym zająć.