Czy praca pomaga ???
: 6 marca 2020, o 13:04
Witam chciałem sie zapytac.czy praca pomaga w odburzeniu ?? Czy chamuje . Wiadomo w pracy odczuwam stres a to nie pomaga chyba w pozbyciu sie nerwicy prosil bym o porady:)
Forum dotyczące zaburzeń psychicznych - nerwica - derealizacja - depersonalizacja - depresja. Zapraszamy
https://www.zaburzeni.pl/
A ty tylko zadajesz pytania na tym forum? Czy również studiujesz materiały Divovica?Magnetowid pisze: ↑6 marca 2020, o 13:04Witam chciałem sie zapytac.czy praca pomaga w odburzeniu ?? Czy chamuje . Wiadomo w pracy odczuwam stres a to nie pomaga chyba w pozbyciu sie nerwicy prosil bym o porady:)
Moim zdaniem praca pomaga, ponieważ koncentrowanie się na obowiązkach odciąga uwagę od zaburzenia. Siedzenie i czekanie aż samo minie prowadzi do nikąd. Nie można się ograniczać mimo lęku. Przed zaburzeniem pracowałeś? To teraz też pracuj.Magnetowid pisze: ↑6 marca 2020, o 13:04Witam chciałem sie zapytac.czy praca pomaga w odburzeniu ?? Czy chamuje . Wiadomo w pracy odczuwam stres a to nie pomaga chyba w pozbyciu sie nerwicy prosil bym o porady:)
Każdy ma prawo zapytać w czym widzisz problem? Jeżeli nie znasz odpowiedzi to poprostu przemilcz. Jesteśmy tutaj po to, żeby wymieniać się doświadczeniami.życie pisze: ↑6 marca 2020, o 13:31A ty tylko zadajesz pytania na tym forum? Czy również studiujesz materiały Divovica?Magnetowid pisze: ↑6 marca 2020, o 13:04Witam chciałem sie zapytac.czy praca pomaga w odburzeniu ?? Czy chamuje . Wiadomo w pracy odczuwam stres a to nie pomaga chyba w pozbyciu sie nerwicy prosil bym o porady:)
Bo widać, że nie znasz mechanizmów nerwicy i jak pracować nad zmianą nawyków.
Odpowiedź znam na pytanie, bo przerobiłam materiały z tego forum bardzo dokładnie i nie trzeba po raz tysięczny zadawać takiego pytania. Więc lepiej najpierw zapoznać się z materiałami, które można znaleźć na tym forum i na YT Divovica, a później zadawać pytania, gdy są wątpliwości? A nie znów zakładać nowy temat i zaśmiecać forum, bo ktoś liczy na cud, że samo minie po magicznej uspokajającej odpowiedzi. Najpierw materiały, a później pytania. Uspokajacz to najgorsza rzecz w wychodzeniu nerwicy. Najpierw trzeba wykonać pracę, a później zadawać pytania.Paulina-paula34 pisze: ↑6 marca 2020, o 13:59Każdy ma prawo zapytać w czym widzisz problem? Jeżeli nie znasz odpowiedzi to poprostu przemilcz. Jesteśmy tutaj po to, żeby wymieniać się doświadczeniami.życie pisze: ↑6 marca 2020, o 13:31A ty tylko zadajesz pytania na tym forum? Czy również studiujesz materiały Divovica?Magnetowid pisze: ↑6 marca 2020, o 13:04Witam chciałem sie zapytac.czy praca pomaga w odburzeniu ?? Czy chamuje . Wiadomo w pracy odczuwam stres a to nie pomaga chyba w pozbyciu sie nerwicy prosil bym o porady:)
Bo widać, że nie znasz mechanizmów nerwicy i jak pracować nad zmianą nawyków.![]()
Masz rację, ale chyba zapomniał wół jak cielęciem był? Zapewne też zadawalas pytania, otwieralas nowe tematy itd, itd. Spokojnie, nikt nie umarł od tego, że kolega założył nowy temat. Każdy inaczej podchodzi do zaburzenia i z początku poprostu potrzebuje uspokojenia. Z czasem ogarnie temat, nie martw się.życie pisze: ↑6 marca 2020, o 14:13Odpowiedź znam na pytanie, bo przerobiłam materiały z tego forum bardzo dokładnie i nie trzeba po raz tysięczny zadawać takiego pytania. Więc lepiej najpierw zapoznać się z materiałami, które można znaleźć na tym forum i na YT Divovica, a później zadawać pytania, gdy są wątpliwości? A nie znów zakładać nowy temat i zaśmiecać forum, bo ktoś liczy na cud, że samo minie po magicznej uspokajającej odpowiedzi. Najpierw materiały, a później pytania. Uspokajacz to najgorsza rzecz w wychodzeniu nerwicy. Najpierw trzeba wykonać pracę, a później zadawać pytania.Paulina-paula34 pisze: ↑6 marca 2020, o 13:59Każdy ma prawo zapytać w czym widzisz problem? Jeżeli nie znasz odpowiedzi to poprostu przemilcz. Jesteśmy tutaj po to, żeby wymieniać się doświadczeniami.![]()
Jak ktoś potrzebuje uspokojenia to i tak najlepszy efekt przynoszą materiały z tego forum.Paulina-paula34 pisze: ↑6 marca 2020, o 14:24Masz rację, ale chyba zapomniał wół jak cielęciem był? Zapewne też zadawalas pytania, otwieralas nowe tematy itd, itd. Spokojnie, nikt nie umarł od tego, że kolega założył nowy temat. Każdy inaczej podchodzi do zaburzenia i z początku poprostu potrzebuje uspokojenia. Z czasem ogarnie temat, nie martw się.życie pisze: ↑6 marca 2020, o 14:13Odpowiedź znam na pytanie, bo przerobiłam materiały z tego forum bardzo dokładnie i nie trzeba po raz tysięczny zadawać takiego pytania. Więc lepiej najpierw zapoznać się z materiałami, które można znaleźć na tym forum i na YT Divovica, a później zadawać pytania, gdy są wątpliwości? A nie znów zakładać nowy temat i zaśmiecać forum, bo ktoś liczy na cud, że samo minie po magicznej uspokajającej odpowiedzi. Najpierw materiały, a później pytania. Uspokajacz to najgorsza rzecz w wychodzeniu nerwicy. Najpierw trzeba wykonać pracę, a później zadawać pytania.Paulina-paula34 pisze: ↑6 marca 2020, o 13:59
Każdy ma prawo zapytać w czym widzisz problem? Jeżeli nie znasz odpowiedzi to poprostu przemilcz. Jesteśmy tutaj po to, żeby wymieniać się doświadczeniami.![]()
Dobrze, każdy reaguje inaczej. Mimo wszystko Magnetowid pytaj jak czegoś nie wiesz. Lepsze to niż interpretowanie po swojemu i wkręcanie się jeszcze bardziej.życie pisze: ↑6 marca 2020, o 14:34Jak ktoś potrzebuje uspokojenia to i tak najlepszy efekt przynoszą materiały z tego forum.Paulina-paula34 pisze: ↑6 marca 2020, o 14:24Masz rację, ale chyba zapomniał wół jak cielęciem był? Zapewne też zadawalas pytania, otwieralas nowe tematy itd, itd. Spokojnie, nikt nie umarł od tego, że kolega założył nowy temat. Każdy inaczej podchodzi do zaburzenia i z początku poprostu potrzebuje uspokojenia. Z czasem ogarnie temat, nie martw się.życie pisze: ↑6 marca 2020, o 14:13
Odpowiedź znam na pytanie, bo przerobiłam materiały z tego forum bardzo dokładnie i nie trzeba po raz tysięczny zadawać takiego pytania. Więc lepiej najpierw zapoznać się z materiałami, które można znaleźć na tym forum i na YT Divovica, a później zadawać pytania, gdy są wątpliwości? A nie znów zakładać nowy temat i zaśmiecać forum, bo ktoś liczy na cud, że samo minie po magicznej uspokajającej odpowiedzi. Najpierw materiały, a później pytania. Uspokajacz to najgorsza rzecz w wychodzeniu nerwicy. Najpierw trzeba wykonać pracę, a później zadawać pytania.
Nowych tematów nigdy nie zakładałam i nawet nie zadawałam pytań, bo od początku czytałam to co chłopaki przygotowali swoją ciężką pracą, aby pomóc nam. Chociaż na samym początku przeczytałam blog Szaffera i dopiero później znalazłam forum.
Czytać dużo. Poznawać mechanizmy, a później dyskutować i rozwiewać swoje wątpliwości.
Ale żeby odpowiedzieć na to pytanie trzeba znać mechanizmy nerwicy, a to bardzo długi temat.Paulina-paula34 pisze: ↑6 marca 2020, o 14:44Dobrze, każdy reaguje inaczej. Mimo wszystko Magnetowid pytaj jak czegoś nie wiesz. Lepsze to niż interpretowanie po swojemu i wkręcanie się jeszcze bardziej.życie pisze: ↑6 marca 2020, o 14:34Jak ktoś potrzebuje uspokojenia to i tak najlepszy efekt przynoszą materiały z tego forum.Paulina-paula34 pisze: ↑6 marca 2020, o 14:24
Masz rację, ale chyba zapomniał wół jak cielęciem był? Zapewne też zadawalas pytania, otwieralas nowe tematy itd, itd. Spokojnie, nikt nie umarł od tego, że kolega założył nowy temat. Każdy inaczej podchodzi do zaburzenia i z początku poprostu potrzebuje uspokojenia. Z czasem ogarnie temat, nie martw się.
Nowych tematów nigdy nie zakładałam i nawet nie zadawałam pytań, bo od początku czytałam to co chłopaki przygotowali swoją ciężką pracą, aby pomóc nam. Chociaż na samym początku przeczytałam blog Szaffera i dopiero później znalazłam forum.
Czytać dużo. Poznawać mechanizmy, a później dyskutować i rozwiewać swoje wątpliwości.![]()
Można odpowiedzieć i pokierowac? Możnażycie pisze: ↑6 marca 2020, o 14:50Ale żeby odpowiedzieć na to pytanie trzeba znać mechanizmy nerwicy, a to bardzo długi temat.Paulina-paula34 pisze: ↑6 marca 2020, o 14:44Dobrze, każdy reaguje inaczej. Mimo wszystko Magnetowid pytaj jak czegoś nie wiesz. Lepsze to niż interpretowanie po swojemu i wkręcanie się jeszcze bardziej.życie pisze: ↑6 marca 2020, o 14:34
Jak ktoś potrzebuje uspokojenia to i tak najlepszy efekt przynoszą materiały z tego forum.
Nowych tematów nigdy nie zakładałam i nawet nie zadawałam pytań, bo od początku czytałam to co chłopaki przygotowali swoją ciężką pracą, aby pomóc nam. Chociaż na samym początku przeczytałam blog Szaffera i dopiero później znalazłam forum.
Czytać dużo. Poznawać mechanizmy, a później dyskutować i rozwiewać swoje wątpliwości.![]()
Dobra odpowiem na pytanie. Praca jest bardzo wskazana tylko trzeba zmienić do tego podejście i ogólnie zmienić swoje nawyki nerwicowe w całym swoim życiu, a o tym w materiałach na forum. Bo w nerwicy nie chodzi o to, aby się uspokajać tylko wchodzić w lęk![]()